Pole

przez **Arek** » Śr, 1 lutego 2023, 23:23

Spółki wodnej nie macie?
U mnie i w sąsiedniej gminie na wniosek mogą zmeliorować, tylko za wąż się spłaci.

przez **daniel10** » Cz, 2 lutego 2023, 06:32

Jeśli podłoże gliniaste to przewód bez otuliny wystarczy, Jak układać ? To zależy od szerokości pola, jeśli szerokie to można się pokusić o położenie w jodełkę, odległości miedzy sączkami na takiej glebie to moim zdaniem max.14m. Jeśli zdecydujesz się położyć równolegle do granic to ja bym przed rowem puścił taki mały zbieracz żeby mieć jedno wyjście w rowie, przynajmniej ja tak zawsze robię. Głębokość to optymalnie 0.8-0.9 m

przez **cichy5540** » Cz, 2 lutego 2023, 10:05

Jeżeli obok nie ma tach problemów to znaczy że to wina wierzchnie warstwy rolnej i zapewne wystarczy głębosz, ale nie na 35cm a minimiu 45cm . Tylko nie wjeżdzaj w to zanim zejdzie woda i obeschnie bo najgorsze co można zrobić to uprawa gliny czymkolwiek jak jest mokro, w najgorszym wypadku pospuszczaj wode jesli jest taka możliwość. Spółki wodne to jest jedna wielka banda wyłudzaczy, nikt nie ma obowiązku płacenia pseudo składek na spółke wodną itd, prawo mówi wyraźnie że to właściciej odpowiada za stan melioryzacji na swoich gruntach i to on decyduje kto, jak, kiedy i czym to utrzymuje (przerabiałem temat na jesieni jak dostałem pisło z wezwaniem do zapłaty kilku tyś zł zaległych pseudo składek, poradziłem sie prawnika i wyszło na moje, tym bardziej że spólka robi beszczelnie wałki z firmą zewnętrzną którą wynajmuje wraz z koparką ) więc lepiej samemu wynając raz na jakiś czas koparke i zrobic porzdnie w tych samych pieniądzach, chyba że jest jakaś uczciwa firma "spółka wodna" i faktycznie robi coś rzetelnie o co ciężko w tych czasach.

przez **Arek** » Cz, 2 lutego 2023, 11:33

Kwestia podejścia spółki wodnej. W jednej gminie pobierali składki a nie robili nic. U mnie regularnie czyszczą rowy i przyjeżdżają do awarii typu zapchany dren. Jak trzeba było dołożyć kilka metrów drenu też bez problemu zrobili. W sąsiedniej gminie chciałem dołożyć 200m drenów, wystarczył wniosek do spółki wodnej i zrobili bez łaski.

przez **Woj-tek** » Cz, 2 lutego 2023, 21:02

Uprawiaj tak, żeby mikroorganizmy zdrenowały Ci profil, problem zniknie po kilku latach.

przez **arek96** » Pt, 3 lutego 2023, 18:28

No niestety jeśli chodzi o spółkę wodną to jest w gminie i działa wycinają, czyszczą rowy, usuwają awarie, ale nie mają takiego budżetu żeby samemu zakładać meliorację nawet gdy w grę wchodzi tylko koszt węża. Działają od jakiś 12 lat ,a wcześniej to tylko na papierze, także zaległości zajebiste.
Jaka średnica węża fi50 czy fi80? Pole szerokie ,bo jest więc jodełka mogła by być tylko ciężej kopać żeby utrzymać głębokość. Koparkowy by musiał być ogarnięty a czy takiego znajdę.
Łatwo powiedzieć uprawiaj tak aby było. Pole nie jest w najlepszej kondycji, ph jeszcze nie jest na odpowiednim poziomie. Na razie udało się że stabilnie rośnie ,ale ziemia jeszcze nie pracuje jak powinna. Być może bezorka była by lekarstwem na to pole, ale na razie nie mam takiej możliwości.
Zdj jest z końcówki lutego 21 w trakcie roztopów także tu jeszcze ziemia nie rozmarzła i wody było dużo, chodziło o pokazanie że woda na tym polu to jest realny problem i naturalna retencja nie wystarcza. U mnie w okolicy mam już 3 rok z rzedu z opadami około 700mm, i wody gruntowe się naprawdę ustabilizowały. Może to i nie dużo ,ale jeśli są ulewy w godzinę 50mm i później jeszcze dwie po 20mm to już na tym dołku jest mokro. Głębosz tu wiele nie da ,bo tu nie ma wody powierzchownej tylko gruntowa. Wystarczy że wykopię dołek w miejscu gdzie niema wody i na drugi dzień już jest poziom równy z zalewiskiem na polu.

przez **daniel10** » Pt, 3 lutego 2023, 18:54

Zrób na fi80, ale jeśli to chcesz kopać koparką to raczej musisz wyrównać szpadelkiem

żeby to miało ręce i nogi.Inaczej to narobisz "syfonów" i z biegiem czasu to wszystko stanie.

przez **arek96** » Pt, 3 lutego 2023, 19:08

Zdaję sobie sprawę że po koparce to nie będzie takie proste. Właśnie tak na odwal się to już widziałem że jakieś nieduże odcinki kładli, coś tam jeszcze ściąga. Fenomen dla mnie jest melioracją z przed wojny u mnie na okolicy. Lepiej działa o tej co była kładziona w Prl czy latach 90. Sprzedałeś swojego ATF-a bo chyba go kiedyś widziałem na olx.

*AFT :shh:

przez **daniel10** » Pt, 3 lutego 2023, 20:15

Bo w PRLu to o nic nie dbali, u nas w okolicy też kładki to jak się przewód przerwał to nawet nie odkopywali tylko puszczali obok i koniec

Nie nie sprzedałem, miałem coś innego na oku ale odpuściłem.Mam jeszcze kilka dzierżaw i może się uda kupić to trzeba będzie przeryc.

przez **Stasiek_84** » So, 4 lutego 2023, 11:21

ja bym nie szalał z przekrojami, jak dasz za duże do przepływu to będą sie zamulały, dobrym rozwiązaniem jest przysypanie węża cienką warstwą żwiru, zapewnia to lepsze i dłuższe działanie drenarki, ogarnięty koparkowy da radę tak kopać żeby nie było konieczności równania szpadlem, doświadczalnie lepiej to wychodzi jak ma równy lemiesz na zębach łyżki

przez **daniel10** » So, 4 lutego 2023, 13:12

Wszystko się zgadza ale już widzę jak dasz F50 i bez wyrównania będzie to wyglądać

Jeśli jest duży spadek to OK ale na kilu promilach to kiepsko to wyjdzie

przez **Stasiek_84** » N, 5 lutego 2023, 12:41

@daniel10 przyjedź zobacz, bo właśnie tak kopię, fakt ze cały czas idzie druga osoba z łatą i sprawdza na bieżąco, ale szpadel na jednolitej ziemi praktycznie nie przydaje się, dopiero przy głębszych wykopach jest trudniej bo jednak inaczej to widać

przez **daniel10** » N, 5 lutego 2023, 17:41

OK wierze na słowo

Pole

Pole

Opis obrazka