wybieraki dopiero w zeszłym roku załozyłem, cena dokładnie 2900 netto, więc nie wiem, skąd wzięło się 18tys.
8 lat radziłem sobie bez tego, czyli da rady, ale wygoda jest duża i na pewno warta tych pieniędzy, dłużej szukałbym kogoś do łopaty , niż sam rozładowałem silos przy pomocy zmijki,
szczególnie latem, przy 30 stopniach na dworze jakoś nie było chetnych do takiej roboty
@Kłos89 nie mam takiego zaufania do niezawodności produktów z BIN-a, zeby wywalać kanał awaryjny, w razie jakiejkolwiek awarii zmijki podpodłogowej jest to jedyny sposób, zeby opróznić silos, chyba, ze ciąć dziury w ścianach
@ Miszka - pszenica prosto od kombajnu, może część przez suszarnię szła