Poettinger Fox

przez **cwikla274** » Śr, 5 lutego 2014, 20:44

to jest Polska więc sprzęt na rynek Polski

przez **bobek** » Śr, 5 lutego 2014, 20:46

Plus za to, że przedni wałek można podnosić. 8-)

przez **mirek767** » Śr, 5 lutego 2014, 20:52

tylko ile ten agregat warzy... z założenia miał być pewnie do mniejszych ciągników, a bez siewnika warzy na pewno grubo ponad tone :eh:

przez **Guzik** » Śr, 5 lutego 2014, 20:58

Tylko ciekawe ile podniesie aby w ciągniku o opony nie haczył, w ursusie będzie ciężko regulować ten wałek. U mnie jak podniosę agregat do góry to zaczep dolny muszę mieć wsunięty a wałek od koła jest w odstępie 10 cm

przez **damian.nd** » Śr, 5 lutego 2014, 21:14

What does the fox say? :mrgreen:

przez **lukaczmarek** » Śr, 5 lutego 2014, 21:27

Średnio mi się on podoba. Przedni wałek prawie wchodzi na mocowania haków

przez **Szymon089** » Śr, 5 lutego 2014, 22:11

@damian może to nie ma żadnego związku z tym siewnikiem ale zawsze jak widze "what does the fox say" to mi się kojarzy mój kolega, jak to usłyszał po paru głębszych to mu się poprzestawiało i chodził krzycząc "łot de fak sej" :lol:

przez **wersik21** » Śr, 5 lutego 2014, 23:12

Ten wał strunowy tutaj to chyba lipa, lubi sie zapchac, i mozna go wyłamac

przez **majran** » Cz, 6 lutego 2014, 11:04

lukaczmarek napisał(a):Średnio mi się on podoba. Przedni wałek prawie wchodzi na mocowania haków

mocowania mają 3 otwory regulacyjne, mozna wysunąć, poza tym to nie ma znaczenia jak nie ma spulchniaczy śladów.

Ciekawe, który pomyśli w końcu i zastosuje dłuższe "łapki" za kołami, bo póki co do tej wersji to tylko przedni wał oponowy żeby środek ugnieść i bliźniaki na koła.

przez **bobek** » Cz, 6 lutego 2014, 11:45

Kolega nie ma spulchniaczy a ma wał z przodu i w agregacie po kołach założył inne zeby.

przez **slawny sarmata** » Cz, 6 lutego 2014, 18:38

ten agregat jak stoi kosztuje 6300euro także wg mnie trochę przesada konkurencja za 20tyś sprzeda z wałem packera i regulowana hydraulicznie włoka taki drapak

przez **jakub16** » Cz, 6 lutego 2014, 21:43

Aktualnie przerabiam temat spulchaniczy za kołami w podobnym agregacie i kieruję się od początu pomysłem jak u kolegi @bobek. Mocowania łap już mam. Jak dobrze pójdzie to jutro dodam fotkę po zamontowaniu. Waży ponad tonę ? To bardzo dobrze przynajmniej coś zrobi na polu a nie tylko przeleci. Nasz agregat waży 1030 kg i robotę robi chociaż jakby ważył 1300 też byłoby ok

przez **RedBenny** » Pt, 7 lutego 2014, 10:22

W tym agregacie można zamontować spulchniacze śladów tylko o ile dobrze pamietam to trzeba zrezygnować z przedniego wału. Znalazłem filmik z pracy takiego zestawu http://www.youtube.com/watch?v=MjIT_IGVwuc.

przez **ziemek** » So, 8 lutego 2014, 08:07

Panowie w czym ten agregat jest lepszy od naszej Unii czy Agtromaszu? Przecież tu nawet belki zaczepowej nie ma... Blachy po bokach to i do Agromasza mogę sobie założyć, a cena 3 razy większa...

przez **bobek** » So, 8 lutego 2014, 08:29

Nie kumacie, że jak wałek jest blisko ciągnika to lżej to podnieść? @ziemek pokaż mi taki polski co ma regulowany wałek z przodu.

przez **ziemek** » So, 8 lutego 2014, 08:40

Ale czemu ma to służyć? Jak chce oprzeć Agromasza na tylnym wale to rozkręcam łącznik 2-3 obroty od ustawienia w poziome, druga sprawa, jeśli opierać agregat tylko na tylnym to po co w ogóle dźwigać ten przedni wał? Wywalić wał w cholerę i założyć spulchniacze, co w Agromaszu czy Unii też możliwe jest.

przez **bobek** » So, 8 lutego 2014, 09:49

Pomyśl... Rozkręcasz wałek i zęby biorą nie równo, a tak wał możesz regulować nie zależnie. :-)

Ktoś wspominał o Kuhnie racja tamtem agregat jest lepszy bo włókę można regulować w czasie rzeczywistym. Fox ma ten plus nad agromaszami i uniami, że jak się wał klei to podnosisz go i możesz siać dalej. W Aresie wyjęcie wałka wymaga trochę pracy.

przez **igorass** » So, 8 lutego 2014, 10:04

Teoretycznie tak, ale jeżeli taki wał się zakleja to umówmy się że i warunków do tego żeby siać nie ma optymalnych, no chyba że specyfikacja w ogóle niedopasowana do posiadanych gleb ale to insza inszość

przez **ziemek** » So, 8 lutego 2014, 17:04

Dokładnie jak napisał Igor, bez przesady żeby wał się botem zalepiał podczas siewu...
@bob rozumiem aktywne agregaty z nadbudowanym siewnikiem często zasalanym pneumatycznie, inna jakość materiału, dokładność siewu, ale za tego typu agregat nie dał bym 3 razy więcej kasy niż za nasz krajowy który z zaczepionym z dobrym siewnikiem zrobi nie gorszą robotę.

Jeszcze kwestia zębów, ale te zawsze dobrać sobie można..

przez **RedBenny** » So, 8 lutego 2014, 20:36

@ziemek to zawieś na swoim Agro-masz-u siewnik o masie sięgającej 1tony na pusto wsyp do niego 400-500kg nasion i zobaczysz jak długo wytrzyma nasz krajowy produkt a ile ten agregat czy podobny innego zagranicznego producenta. Według mnie ten przedni wał jest niepotrzebny, lepiej dołożyc kasy i wziąć lepszy tylny wał a z przodu spuchniacze. Ma ktoś może zdjęcie FOX-a 300D który stał z siewnikem nabudowanym??

przez **ziemek** » N, 9 lutego 2014, 00:32

@RedBenny
@bob Poettingera na Aresie targał i hydropak wytrzymywał, myślę że i Agromasz wytrzyma, kwestia użytkowania, żaden sprzęt nie jest idioto-odporny...

przez **bobek** » N, 9 lutego 2014, 00:59

@igorass posiej pszenice po burakach to zrozumiesz. My na mokre lata wyjmowaliśmy całkiem wałek aby tylko troche przegarnęło, bo wilgotną gleba wskazane jest uprawiać mało inwazyjnie.

@ziemek ale u nas Ares ma przerobiony sprzęg, stary Ares czyli kompakt miał wzmacniany sprzęg, bo rwał go siewnik o masie mniejszej niż tona. Zresztą porównaj sprzęg Aresa XL z Agromaszem. Ogólnie XL to udana maszyna w mojej ocenie. Tylko jak ze wszystkim trzeba być opanowym w jeździe.

przez **jakub16** » Pn, 10 lutego 2014, 11:31

Za materiał się płaci niestety, a może i stety. Belka zaczepowa ? Jak masz haki to niepotrzebna w zupełności albo tylko zmartwienie kiedy ci pęknie na jakiejś dziurze jak agregat bujnie.

Poettinger Fox

Poettinger Fox

Opis obrazka