przez kalus77 » So, 12 stycznia 2019, 18:56
3 sezony za nią. Sianokiszonki rocznie 450-500 belek 130cm o wadze 750-800kg, siana 300-320 rocznie 160cm, słomy 1000-1200belek 160cm. Pokos musi być równo ułożony na całej szerokości podbieracza żeby bele sianokiszonki były równe. Przy schowanych nożach i prasowaniu słomy wchodzi ona pomiędzy noże i przy ponownym ich wysunięciu do sianokiszonki nie chcą wyjść. Trzeba albo bardzo dobrze wymyć albo delikatnie puknąć w każdy nóż młotkiem. Wiadomo to jest pasówka to należy dbać o smarowanie. Do niczego są uchwyty trzymające osłony boczne, bo śruba się rozkręca przy drganiach i te uchwyty się urywają, chyba ze dwa razy spawałem. Kolega ma taką samą prasę i właśnie podczas jazdy uchwyt się urwał a klapa boczna podniosła i zachaczył o drzewo. Wiadomo jaki był efekt. Ja miałem jedną awarię, ze spinki wyszedł drucik do połowy i pas spadł przy czym delikatnie się nadpruł. Spieliśmy i kręci dalej. Tylko raz zapchałem w sianokiszonce ale to wiadomo noże w dół i jedziemy dalej.
Ostatnio edytowany przez
kalus77 w So, 12 stycznia 2019, 18:57; edytowany 1 raz