Wschody

przez **MieszkoI** » Pn, 15 października 2018, 09:51

Jaki zabieg?

przez **BLACK** » Pn, 15 października 2018, 10:11

zabieg podania stężonego alko do krwi w ilości średniej (doświadczenie z ilością znaczącą niestety się nie udało z przyczyn wiadomych )

przez **Szymon** » Pn, 15 października 2018, 10:24

Pewnie orki

przez **rafal** » Pn, 15 października 2018, 18:27

Widać, że tu gdzie nie powschodziła ziemia jakas cięższa, ja mam podobnie. A zabieg pewnie zbyt późno zniszczone samosiewy.

przez **Senator** » Pn, 15 października 2018, 19:59

Ziemia ta sama, samosiewy tak samo niszczone.

Orka w odstępie 3 dni, bez znaczenia bo i tak deszczu nie zobaczyła. Zacząłem orać od rzepaku, przejechałem kilka razy i stwierdziłem że to głupiego robota, nie będę orał dalej, odhaczyłem pług, wziąłem brony i przebronowałem jeszcze wilgotną orkę. Po 3 dniach stwierdziłem że chyba nic lepiej nie będzie bo deszczu i tak nie zapowiadają i orałem dalej, zeszło mi do wieczora a na drugi dzień około 12 przebronowałem resztę. Orka już wyschła, widać że nie dało się już tego doprawić tak jak bezpośrednio za pługiem i to cała różnica. Całość leżała jakiś tydzień do siewu. Wnioski takie że orkę trzeba atakować zaraz za pługiem, nawet w pochmurne dni.

przez **bobytempelton** » Pn, 15 października 2018, 20:19

Tak to jest, ja w tym roku mam działek działecek na pszenicę , orać po 2 ha uprawiać i siać od razu, inaczej wschody jeszcze po poznaniaku to koszmar.

Wschody

Wschody

Opis obrazka