Fendt Farmer 306 LSA i D-47

Fendt Farmer 306 LSA i D-47


Pn, 25 lipca 2016, 22:20
2975
Avatar użytkownika
kamil16251290
Zaczynający przygodę
 
Posty: 13
Obrazki: 361
Dołączył(a): N, 21 października 2012, 09:30
Lokalizacja: Grochówek/Kutno - pow Kutnowski, Woj Łódzkie

Opis obrazka

Wywalone słupy w stodole, nowa posadzka i wyjście hydrauliczne przy przednim zaczepie i rozładunek należy do przyjemności :)

Komentarz przez Krzysiek19 » Pn, 25 lipca 2016, 23:10

Dało by rade wywalać podłączając pod wejscie od tura :) Do wywalenia słupów całkowicie rozebrałeś poszycie dachowe?
Avatar użytkownika
Krzysiek19
Moderator
 
Posty: 267
Obrazki: 18
Dołączył(a): Wt, 5 czerwca 2012, 14:43
Lokalizacja: Wielkopolska

Komentarz przez kamil16251290 » Wt, 26 lipca 2016, 05:40

Tak też zrobiłem :) Tu w Fendzie hydrauliką zewnętrzną za pomocą dźwigni krzyżowej steruję i ładowaczem i tylnymi wyjściami. Wpiąłem się aby trójnikiem w przewód przy rozdzielaczu i przeciągłem przewód na przód ciągnika. Szybkozłącze umieszczone na segerach to i łatwo podpiąć :)

Nie, dach stał jak stoi :) zrobiliśmy tymczasowe wypory od samej posadzki, umieściliśmy kratownice, zamocowaliśmy ją do ścian i na kratownicy podparliśmy stare wypory dachu. Później jedno pociągnięcie ciągnikiem z linką i słup leżał wraz z betonowymi odciągami do ścian co były.
Porady dotyczące maszyn produkcji Unia Kraj, Kuboty .
Avatar użytkownika
kamil16251290
Zaczynający przygodę
 
Posty: 13
Obrazki: 361
Dołączył(a): N, 21 października 2012, 09:30
Lokalizacja: Grochówek/Kutno - pow Kutnowski, Woj Łódzkie

Komentarz przez farmermf » Wt, 26 lipca 2016, 05:58

A ja mam fabryczne wejścia hydrauliczne w Lambo juz 10 lat, ale nie wiem gdzie jest dźwignia co je odblokowuje :lol:
Avatar użytkownika
farmermf
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 178
Obrazki: 2
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Komentarz przez Krzysiek19 » Wt, 26 lipca 2016, 11:55

Dzięki za odpowiedź :thumbup: Chyba dobrze zrozumiałem, wypory puszczałeś od samej posadzki do belek? w jaki sposób je podbijałeś by troche unieść dach?
Avatar użytkownika
Krzysiek19
Moderator
 
Posty: 267
Obrazki: 18
Dołączył(a): Wt, 5 czerwca 2012, 14:43
Lokalizacja: Wielkopolska

Komentarz przez matis195 » Wt, 26 lipca 2016, 13:28

uuu panie, słaby kierowca że przodem wpycha, mi się nie chcę bawić w przepinki i wszystko tyłem wpycham ;)
matis195
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 87
Dołączył(a): Pn, 17 czerwca 2013, 16:51
Lokalizacja: Kujawy

Komentarz przez Mati995 » Wt, 26 lipca 2016, 14:48

Lepiej sie przepiąć i przodem wepchnąć niż w coś przywalić, a nie każdy ma taki dar, po pierwsze do cofania a po drugie do obnoszenia sie z tym jak by sie było naznaczonym przez samego Papieża albo i Putina ;) :mrgreen:
Mati995
Zaczynający przygodę
 
Posty: 55
Obrazki: 46
Dołączył(a): So, 2 listopada 2013, 18:01
Lokalizacja: Lubelskie

Komentarz przez kamil16251290 » Wt, 26 lipca 2016, 15:00

@Krzysiek19, nic nie było unoszone :) Podpory od posadzki do dachu były zamocowane tylko na czas umocowania kratownicy. Po jej umocowaniu zrobiliśmy podpory na kratownicy a te od posadzki zdjęliśmy :) Kratownica jest położona na belkach a później ją mocowaliśmy do belek na sztywno. Teraz jest mocniej zrobione niż było z tym słupem po środku i belkami od ściany do ściany.

@matis195, nie powinieneś wydawać takich osądów że słaby kierowca skoro nie znasz sytuacji która to spowodowała :)
Kosiliśmy pole za stodołą więc nawet nie przeczepiałem przyczepy na tył bo i po co A po drugie to jednak przodem lepiej się cofa. I jak masz mało miejsca jak u mnie to tak jest najlepiej, nawet jak trzeba przeczepić przyczepę. Mi się zawsze chce bawić w coś co mi ułatwi pracę bo czasem wyjdę na tym szybciej i wygodniej :) Tu stodoła ma 9m szerokości od wrót do wrót i są dwa wjazdy po 4m szerokości więc niestety trzeba kombinować :)
Porady dotyczące maszyn produkcji Unia Kraj, Kuboty .
Avatar użytkownika
kamil16251290
Zaczynający przygodę
 
Posty: 13
Obrazki: 361
Dołączył(a): N, 21 października 2012, 09:30
Lokalizacja: Grochówek/Kutno - pow Kutnowski, Woj Łódzkie

Komentarz przez andrzej2110 » Wt, 26 lipca 2016, 21:54

Podobnie sypie tylko że ciągnika nie odwracam i przyczepa sypie do tyłu.
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Komentarz przez kamil16251290 » Wt, 26 lipca 2016, 22:02

U mnie się nie da do tyłu wysypać :) Z resztą u mnie chyba przez wszystkie lata pracy tej przyczepy jest ustawione żeby na prawo wywracała :)
Porady dotyczące maszyn produkcji Unia Kraj, Kuboty .
Avatar użytkownika
kamil16251290
Zaczynający przygodę
 
Posty: 13
Obrazki: 361
Dołączył(a): N, 21 października 2012, 09:30
Lokalizacja: Grochówek/Kutno - pow Kutnowski, Woj Łódzkie

Komentarz przez andrzej2110 » Wt, 26 lipca 2016, 22:10

Czemu nie da się?? Stodoła dość wysoka.
Moja przyczepa jak do tej pory wszytko wywracała do tyłu :D
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Komentarz przez kamil16251290 » Wt, 26 lipca 2016, 22:29

Nie mam potrzeby wywracać do tyłu, tak jest mi wygodniej. Tu czy bokiem czy tyłem, i tak muszę ładowaczem podsypać zboże.
A nie da się bo na tylnej burcie wiszą nadstawki i nie da się jej otworzyć.
Porady dotyczące maszyn produkcji Unia Kraj, Kuboty .
Avatar użytkownika
kamil16251290
Zaczynający przygodę
 
Posty: 13
Obrazki: 361
Dołączył(a): N, 21 października 2012, 09:30
Lokalizacja: Grochówek/Kutno - pow Kutnowski, Woj Łódzkie

Komentarz przez Piotrek25 » Śr, 27 lipca 2016, 09:21

Stawiam litr wódki jak ktoś cofnie moim 5211 z przyczepą tutaj.Nie mam wspomagania i kręci się zajebiście ciężko jak cofa do tyłu. ;)
To jak dbasz o ciągnik że nie idzie kierownicą ukręcić??

Kamil no ja nie mam nadstawek więc mogę tył otworzyć. Teraz trochę żałuje że nie zrobiłem na tyle słupków w przyczepie.
Ostatnio edytowany przez andrzej2110 w Śr, 27 lipca 2016, 14:22; edytowany 1 raz
Piotrek25
Zaczynający przygodę
 
Posty: 49
Obrazki: 61
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 09:14
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez Krzysiek19 » Śr, 27 lipca 2016, 13:17

Ok, Dzięki za odpowiedź :)
Avatar użytkownika
Krzysiek19
Moderator
 
Posty: 267
Obrazki: 18
Dołączył(a): Wt, 5 czerwca 2012, 14:43
Lokalizacja: Wielkopolska

Komentarz przez Piotrek25 » Śr, 27 lipca 2016, 17:13

Do tej osoby ci edytował mój komentarz bo pewnie był to Andrzej.

Przód smaruje paręnaście razy rocznie ale zetor ma strasznie ciężko przód. ;)
Piotrek25
Zaczynający przygodę
 
Posty: 49
Obrazki: 61
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 09:14
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez matis195 » Śr, 27 lipca 2016, 20:27

Lepiej sie przepiąć i przodem wepchnąć niż w coś przywalić, a nie każdy ma taki dar, po pierwsze do cofania a po drugie do obnoszenia sie z tym jak by sie było naznaczonym przez samego Papieża albo i Putina


napisałem to pół żartem a ty masz o to ból d*py...

nie powinieneś wydawać takich osądów że słaby kierowca skoro nie znasz sytuacji która to spowodowała :)
Kosiliśmy pole za stodołą więc nawet nie przeczepiałem przyczepy na tył bo i po co A po drugie to jednak przodem lepiej się cofa. I jak masz mało miejsca jak u mnie to tak jest najlepiej, nawet jak trzeba przeczepić przyczepę. Mi się zawsze chce bawić w coś co mi ułatwi pracę bo czasem wyjdę na tym szybciej i wygodniej :) Tu stodoła ma 9m szerokości od wrót do wrót i są dwa wjazdy po 4m szerokości więc niestety trzeba kombinować


mam takie same wymiary garażu, i od szczytu do wjazdu jest 5 metrów i jakoś mi się nie zdarzyło żebym przepinał i nigdy o nic nie zawadziłem anie nie uderzyłem w ścianę, i jak ktoś mi piszę że jest ciężko to mnie hu* strzela za przeproszeniem!! i to nie ja się powinienem wstydzić za umiejętności...

Stawiam litr wódki jak ktoś cofnie moim 5211 z przyczepą tutaj.Nie mam wspomagania i kręci się zajebiście ciężko jak cofa do tyłu


gdzie i kiedy?

i pewnie rozpętałem gó*no burzę, jak bym widział tamto forum, tyle że w innym papierku
Ostatnio edytowany przez matis195 w Śr, 27 lipca 2016, 20:31; edytowany 1 raz
matis195
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 87
Dołączył(a): Pn, 17 czerwca 2013, 16:51
Lokalizacja: Kujawy

Komentarz przez kamil16251290 » Śr, 27 lipca 2016, 20:46

I po co te nerwy? Co to? Jakiś konkurs wjeżdżania przyczepą tyłem do stodoły? Jest mi wygodniej to tak robię i dla mnie skoro jesteś taki zdolny to możesz i na dachu ciągnika do góry kołami tu wjeżdżać :) Równie to samo mogę napisać Ci to samo: "głupi Ty bo nie chce Ci się przyczep przepinać na przód" ale po co, co mnie obchodzi jak Ty nimi wjeżdżasz.

2 przyczepy przepinałem z tyłu na przód żeby tu wjechać, rzeczywiście się namęczyłem :D
Porady dotyczące maszyn produkcji Unia Kraj, Kuboty .
Avatar użytkownika
kamil16251290
Zaczynający przygodę
 
Posty: 13
Obrazki: 361
Dołączył(a): N, 21 października 2012, 09:30
Lokalizacja: Grochówek/Kutno - pow Kutnowski, Woj Łódzkie

Komentarz przez andrzej2110 » Śr, 27 lipca 2016, 20:50

Piotrek25 napisał(a):Do tej osoby ci edytował mój komentarz bo pewnie był to Andrzej.

Przód smaruje paręnaście razy rocznie ale zetor ma strasznie ciężko przód. ;)

Nie wiem jak to wyszło że post się edytował zamiast wskoczyć jako nowy niżej. Tak , to ja pisałem
Ja teraz jak cofałem to wjeżdżałem 1 drzwiami od strony drogi i bramy. Kończyłem wjazd na 3 drzwiach od podwórka i do tyłu do sąsieka. Po wysypaniu wyjazd środkowymi drzwiami od strony podwórka :D
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Powrót do Zdjęcia niskiej jakości