Ostatnio edytowany przez gonzo w Wt, 19 maja 2015, 07:39; edytowany 1 raz
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
@pronarek w kosach do trawy stihl może i lepszy, ale w takiej robocie: https://www.youtube.com/watch?v=FGacSoJ4fI8 husqvarna nie ma sobie równych, poza tym szelki Balance XT...
@wieśmak takie drzewa lekko idą, mam taką tarczę do H 333R, to do 10cm tylko bzyk i nie ma, a powyżej bzyk, bzyk, byzk i też pójdzie mocniej dostaje w trawie, 8 lat bez awaryjna.
@pioter lekko idą ale są gwałtowne przeciążenia, przekładnia i cały układ napędowy przy dłuższej robocie dostają po tyłku, natomiast przy trawie jest stałe obciążenie, które jednak jest mniej groźne.
@wiesmak Masz rację w tym co napisałeś o to mi własnie chodziło ze koszenie trawy tą maszyną to porażka z nożem do wysokich chwastów albo z piłą (ktróej nie mam wiec nie wiem jak się sprawuję ) jest ona całkiem dobra ale do koszenia żyłką to wedle mnie porażka w ogóle ten bęben do żyłki cały czas ją zrywa i ogólnie mają to nie dopracowane
@pronarek ale ja nic takiego nie napisałem, napisałem tylko że "do trawy stihl może i lepszy" w co szczerze wątpię a z tym bębnem to pitolisz... niby w czym t55x jest gorszy od swojego odpowiednika w stihlu? Na jakim modelu H się opierasz w swoich stwierdzeniach?
Ostatnio edytowany przez wiesmak w Wt, 19 maja 2015, 17:07; edytowany 1 raz