przez maksiu » Pn, 20 stycznia 2014, 00:14
Zapasy wywozimy. Z tyłu magazynu od płyty gnojowej podjechaliśmy, w tą stronę było okej. Napakowaliśmy po brzegi i od tego miejsca gdzie stoi zaczęły się schody. Gdy przyczepa dotarła przednim kołem obok tej dalszej płyty betonowej było już po robocie :] Tata sobie przypomniał, ze było tu tak wzdłuż płyt kopane (tam w stronę krzaków w tle) jak sąsiad robił meliorację no i jest miękko. Baliśmy się, żeby jej nie położyć i skończyło się na podstawieniu drugiej (6t) i rozładowaniu połowy metaltechy. Drugą nh potargał sam, a metaltechę wyrwał z pomocą zetora, siedziała przednim prawym kołem po oś, wózek od zapasówki prawie na glebie :]
Ostatnio edytowany przez
maksiu w Pn, 20 stycznia 2014, 00:17; edytowany 1 raz