Konstrukcja

przez **Skrok** » Pt, 23 czerwca 2017, 18:40

Jedynie co mam z Rolstal to zgarniacze to się nie wypowiem .

Co to będzie obórka?? Mury stoją

przez **bartex** » Pt, 23 czerwca 2017, 20:54

Mi firma z Biskupca (okolica Olsztyna) takie wymiary zrobiła za połowę ceny

przez **mietek180** » Pt, 23 czerwca 2017, 21:08

Mi znajomy spawacz konstrukcje na chlewnie 80 x 16.60 z ocynkowaniem 120 netto

przez **Miczu** » So, 24 czerwca 2017, 09:14

U nas garaż 15x28 samonośna z tym że płatwie drewniane swoje mieliśmy 50 netto z postawieniem i przykręceniem płatwi. Z Rol-stalem była podobna rozmowa to była troche "głupia" gadka z ich strony że nie chca drewnianych przykrecac woleli by metalowe, to kotwy trzeba w opasce przy zalewaniu zbetonowac i jeszcze kilka. U nas Dykostal z Zaruzia k. Łomży robili. Bardzo fajna firma i co najważniejsze rozmawiasz z szefem a nie jak Rolstal z pracownikiem. Chcesz drewniane masz drewniane. Kotwy? Panie w opasce dziury sie wierci wbija kotwy przykreca i musi stac, chcesz to - nie ma problemu. Przyjechali ładowarką teleskopowa i podestem ruchomym i dwa dni nie mieli co robic :thumbup:

Polecam

przez **Pawel11441** » So, 24 czerwca 2017, 10:54

@Miczu, konstrukcja z dwuteownika a ściany z blachy? Ile kosztował Was ten budynek na gotowo?

przez **Macursus** » So, 24 czerwca 2017, 20:33

@skrok tak oborka, a jak zadowolnu z zgarniaczy? Bo u mnie z kim by nie rozmawial to kazdy twierdzi ze zgarniacz to najwiekszy błąd jaki popełnił.
@bartex oo kurcze to jest roznica :/
@miczu ja właśnie od nich bede bral wygrodzenia i dlatego pytam jaka o nich opinia.

przez **Kristaps** » So, 24 czerwca 2017, 20:41

15x33 to ile stanowisk bedzie? i czemu taka mała

przez **Macursus** » So, 24 czerwca 2017, 20:50

@Kristaps 50 stanowisk

w zupelnosci mi wystarczy dla dojncyh krow, a pare sztuk mlodzierzy bede trzymać w satrym budynku.

przez **Kristaps** » So, 24 czerwca 2017, 21:17

Rozumiem, a porodówa i małe cielaki w starej? Zmiescisz sie w 300tys. bez zbiornika na gnojówke i płyty? pytam bo intersuje mnie podobny budynek

przez **Miczu** » So, 24 czerwca 2017, 21:40

@Pawel11441 ściany murowane z pustaka z betonowymi słupami konstrukcja z dwuteownika. Co do kosztu to dokładnie nie podliczaliśmy ale około 170-180 tysiecy z tym że sami budowaliśmy go. Dla porównania znajomy postawił podobny budynek 20x15 pod klucz koszt 180 netto także jakiegoś grata w tych pieniądzach sobie jeszcze kupiliśmy

przez **Skrok** » So, 24 czerwca 2017, 22:54

[quote="Macursus"]@skrok tak oborka, a jak zadowolnu z zgarniaczy? Bo u mnie z kim by nie rozmawial to kazdy twierdzi ze zgarniacz to najwiekszy błąd jaki popełnił.

Ale twierdzi że zgarniacz hydrauliczny to błąd czy poprostu ze Rolstal?? Nie narzekam mam pól roku czyli to nic wiec nie wypowiadam sie ale powiem jedno najlepiej zainwestowane pieniadze w gosp :thumbup:

przez **bobek** » N, 25 czerwca 2017, 05:03

Tylk po kilkunastu latach kucie zalewanie i spawanie prasy od nowa. Jak nowy budynek to tylko ruszt bierz pod uwagę.

przez **Skrok** » N, 25 czerwca 2017, 05:32

bobek napisał(a):Tylk po kilkunastu latach kucie zalewanie i spawanie prasy od nowa. Jak nowy budynek to tylko ruszt bierz pod uwagę.

Narzekają najbardziej Ci co tego nie mają

Ruszt ok tylko trzeba pilnować jedzenie bo jesli twardy kał to szufla i taczka i ogień

przez **gonzo** » N, 25 czerwca 2017, 07:10

Jaki szeroki stół paszowy przewidujesz przy tych 15m ?

przez **Macursus** » N, 25 czerwca 2017, 07:57

@skrok ogolnie zgarniacz to blad przynajmniej tak mnie uswiadamiali uzytkowinicy, glownym problemem jaki jest przy zgarniaczu to ze podczas pracy trzeba pilonowac krowy by staly na "pietrze" bo i inaczej krowie rozwali kopyto, drugim problemem jest podobno mróz ktory potrafi ten zgarniacz unieruchomic i trzeba latac z ciepla wodą, podobno tez dlugo to schodzi i kazdy twierdzi ze ciagnik z spychem bylby duzo lepszym rozwiązaniem.

@gonzo stół 4,5m moim zdaniem bedzie idealny

@bobek tez rozważam ruszt, jeszcze mam troche czasu by dokładnie to przemyśleć i w sumie ja jestem za, ale reszta domownikow twierdzi ze ruszt to mega zlo a na dodatek gnojowica ktora jest wielkim problemem... ale na rusztach to budynek wystarczy z 12,5m szerokości.

przez **Skrok** » N, 25 czerwca 2017, 08:11

[quote="Macursus"]@skrok ogolnie zgarniacz to blad przynajmniej tak mnie uswiadamiali uzytkowinicy, glownym problemem jaki jest przy zgarniaczu to ze podczas pracy trzeba pilonowac krowy by staly na "pietrze" bo i inaczej krowie rozwali kopyto, drugim problemem jest podobno mróz ktory potrafi ten zgarniacz unieruchomic i trzeba latac z ciepla wodą, podobno tez dlugo to schodzi i kazdy twierdzi ze ciagnik z spychem bylby duzo lepszym rozwiązaniem.

Człowieku kto Ci takich głupot nagadał :crazy:

U mnie w zgarniaczu są łapy o wysokości 12 cm z 10mmblachy zagiete na górze.nawet jakkrowa ustanie to krzywdy nie zrobi a po drugie zgarniacz szybko nie pracuje tak żeby noge wyłamać :lol:

I z tym mrozem gruba przesada po trzecie jeśli krowy stoją w kanale to można wywnioskować ze stanowiska są przy krotkie

.nie ze Cie namawiam tylko prostuje głupie teksty :thumbup:

przez **koks** » N, 25 czerwca 2017, 08:35

No żeby przez ruszt nie przeleciało to by naprawdę musiał karmić samym włóknistym sianem albo słomą, a jaki widzą problem w gnojowicy domownicy? Nie ma co ukrywać że mróz uciążliwy jest przy zgarniaczach.

przez **Daniello** » N, 25 czerwca 2017, 09:25

U mnie we wsi większość budowała obory jedna strona ruszt a druga wyciąg hydrauliczny ja też tak mam.
Zarówno ja jak i reszta nie poleca nikomu rusztow,to co na ruszcie zostaje to łopata taczka i zbierac,kiszonki napierdzielą na ruszta to ciężko to zebrać bo wpada do połowy,trzeba lać wodą to zaraz chodniki mokre pod krowami zresztą też,z czystym sumieniem polecam wyciąg hydrauliczny to jest święta sprawa,to czego krowy nie zjedzą to łopatą tylko prze rzucę pod golenie i spokój,jak wypycha a krowa stoi w kanale to łopatka ją trąci i podchodzi do przodu,jest bezpieczny krowy wyganiam to chodzą po łopatkach i nic się nie dzieje a przez ruszta skaczą jak głupie bo się boją na nie wchodzic,nic nie zamarza tylko trzeba pilnować żeby w mrozy była prasa zawalona nie wolno gnoju do końca wybrać :thumbup:

przez **mirek767** » N, 25 czerwca 2017, 09:30

Przy stanowiskach scielonych jest o tyle lepiej ze siano i to co nie zjedzą wrzucasz pod nogi i tyle.. Przy ruszcie wszystkie niedojadki trzeba wywozic, albo przynajmniej na koncu miec zagrode zeby tam to wrzucić... Jak sie nie myle, masz duzo dzikich łąk które robisz na siano na sucho? Przy skarmianiu siana ruszt to strzal w kolano bo krowy sporo wciągają tego pod siebie i będziesz musiał chodzić i to wybierać...

przez **Skrok** » N, 25 czerwca 2017, 09:33

mirek767 napisał(a):Przy stanowiskach scielonych jest o tyle lepiej ze siano i to co nie zjedzą wrzucasz pod nogi i tyle.. Przy ruszcie wszystkie niedojadki trzeba wywozic, albo przynajmniej na koncu miec zagrode zeby tam to wrzucić... Jak sie nie myle, masz duzo dzikich łąk które robisz na siano na sucho? Przy skarmianiu siana ruszt to strzal w kolano bo krowy sporo wciągają tego pod siebie i będziesz musiał chodzić i to wybierać...

No mądrego to i chce sie czytać :thumbup:

Nie wiem jak w przypadku tmr czy ujdzie w parze z rusztami??

przez **Hubert8245** » N, 25 czerwca 2017, 10:09

TMR pocięty to raz że nie rzucają tak bardzo za siebie, a dwa nawet jak wrzuci to wpada. Żeby siano nie zalegało to można by próbować prasowania z nożami.

przez **Łukasz89** » N, 25 czerwca 2017, 11:03

Chłopaki prawdę i rusztach mówią.. :think:

przez **manitoumlt728** » Pn, 26 czerwca 2017, 18:01

@Macursus posiadam obore uwieziowa 54 stanowiska wyciag obornika linowy i drugi raz bym jej nie postawił. Ale jeśłi juz obora uwieziowa i starczy ci słomy to bez zastanowienia bedzie najlepszym rozwiązaniem wypych na ładowarke lub tur, ABY NIE zgarniacz czy to linowy czy hydrauliczny.

przez **k@rol12** » Pn, 26 czerwca 2017, 18:49

to jeżeli chodzi o wyciąg hydrauliczny to i ja wrzucę swoje kilka groszy do dyskusji. Mam i jestem zadowolony. Po pierwsze mróz to żadne wytłumaczenie. Ja mam na prasę narzucony obornik i nawet jak obornik odrzucę do końca to nie mam problemu z zamarzaniem. Stanie krowy w kanale to żaden problem. U mnie są 2 szt co tak robią i bez problemu jak tylko łopata dotknie nogi ona wchodzi na stanowisko. Nie ma prawa nic krowie się stać tym bardziej jak ktoś wspomniał wyżej że górna część jest zagięta i krowa na nią spokojnie może wstawać. U mnie jest problem z tymi łopatami bo się do końca niektóre nie otwierają(wyszorowały się stopki) i muszę przy wyciąganiu je trochę pilnować szczególnie jak sianokiszonka gdzieś idzie bo w słomie takiego problemu aż nie ma. Po prostu muszę te kilka sztuk wymienić. największy ból dupy mam z kanałem poprzecznym, ponieważ czasami jak pójdzie z kanałów wzdłużnych za dużo obornika, a raczej sianokiszonki to potrafi się zapchać. Gdyby prasa była jeszcze z 10cm wyższa wszystko było by dobrze. A drugi ból dupy to przewody hydrauliczne. Musisz mieć wszystkie wymiary w zapasie bo jak w wigilię wieczorem ci strzeli to przez święta będziesz pracował z taczką. Ja przerobiłem wyciąg tak, że najpierw pracuje jedna strona a potem przełączam pracę na drugą stronę to w razie takiej wpadki tylko pół obory musiałbym taczkować. Mi w standardzie dali za słabe przewody i pękały. Teraz jak kupiłem lepsze to nie mam z tym problemu. Jeżeli mogę Ci polecić którąś z firm to moim zdaniem zdecydowanie firma Gromet. Oglądałem ich prasę na wystawie i jest dobrze przemyślana. Listwy z łopatami także jest o wiele lepsze niż moje, bo jak mi jedna łapa się odkręciła i poszła w obornik to musiałem przesuwać wszystkie po kolei a tam jak śruba się nie odkręci z wierzchu to nie wypadnie a nawet jeśli to wątpię aby sama z siebie ta łapa się wyślizgnęła no i przede wszystkim cała listwa z łopatami chodzi po ceowniku a nie po betonie

przez **Daniello** » Pn, 26 czerwca 2017, 19:20

manitoumlt728 napisał(a):@Macursus posiadam obore uwieziowa 54 stanowiska wyciag obornika linowy i drugi raz bym jej nie postawił. Ale jeśłi juz obora uwieziowa i starczy ci słomy to bez zastanowienia bedzie najlepszym rozwiązaniem wypych na ładowarke lub tur, ABY NIE zgarniacz czy to linowy czy hydrauliczny.

Tylko zapomniałeś dodać że bedzie musiał codziennie palić traktor żeby gnój wypchnąć,ciekawe czy przy -30 będzie mu się chciało latać i drzwi otwierać zamykac,druga sprawa przy hydraulicznym chodzisz po czystym chodniku a przy wypychaniu traktorem chodzisz po błocie łatwo się wywalić wiem co mówię bo brat ma taką oborę i wypycha c330,jeszcze jedna sprawa jak wypchnie to musi przy drzwiach w duże mrozy czyścić szczotka bo gówna przymarzają, tydzień i drzwi by nie zamknal.Wyciag hydrauliczny to (według mnie) najlepsze rozwiązanie wszystko cała obsługa jeden guzik który nawet żona,albo małolat wciśnie a ładowarka to już nie tak hop siup,no i jak już mówiłem nie otwierasz drzwi i nie robisz przeciagow,ja mam wyciąg delaval 5lat i tylko jeden przewód wymieniłem,trochę drogi ale polecam.

przez **grucha** » Pn, 26 czerwca 2017, 19:45

@Daniello ma dużo racji też wypycham ciągnikiem i chyba jednak wolałbym wyciąg, ale jeśli już ciągnik to drzwi przesuwne albo rolowane bo przy zwykłych to k.... idzie dostać...

przez **manitoumlt728** » Pn, 26 czerwca 2017, 20:05

Daniello Pamiętaj że pasze też codziennie mieszasz, wiec zimą musisz też traktory 2 odpalić. jeśli zrobisz odpowiedni spadek od ściany do stanowisk i pod spodem rure dasz na gnojówke ktora bedzie odprowadzac do szamba to błota nie bedzie. popatrz na ten filmik https://www.youtube.com/watch?v=g8GlhpEbmHI&t=306s Wypychanie jest od 5:00 minuty.
każdy ma inny gust, ja tylko mówie swoje zdanie. hydraulicznego raczej nie chce

Konstrukcja

Konstrukcja

Opis obrazka