@Jasiu ja bym zabrał parędziesiąt litrów z lipca i października i obdarowałbym kwiecień/maj i wrzesień. Wtedy było by idealnie, bo w tym roku łącznie sporo padało, ale nie zawsze wtedy gdy było trzeba :/
Jakby mi kto taką pogodę zagwarantował w tym roku, jak tu jest na wykresie, to pierdzielę, orzę żyto i sieję kukurydzę W 16 roku było tak, że deszcz był, jak był niekoniecznie potrzebny. Jeden wiem, że z Huty, a drugi to nie wiem.
@Pawel, o, to Połajewo to moja gmina, a Huta parę km dalej, bliżej @Jasia.
@Jasiu no dla kukurydzy był to bardziej sprzyjający rozkład opadów niż dla zbóż, szczególnie jarych. Choć po ostatnim deszczu 21 sierpnia (13mm), potem wrześniowe upały dość szybko wykończyły kukurydzę. Początkowo myślałem, że trochę później będą ją zbierać.