MF 5455 + Pottinger Faro 4000D

przez **bobek** » N, 16 lutego 2014, 11:30

Gdzie jest kogut pytam się ja?

przez **tomeklambo** » N, 16 lutego 2014, 11:47

@bobek pewnie tego dnia obiad z niego był :lol:

Pryzmy zaczynają mi się podobać ze względu na jednolitość paszy i krówki jadłyby cały czas to samo a i dla paszowozu by było lżej w przyszłości

96 km takiej faro podoła w optymalnych warunkach ? tzn gallery/image_page.php?album_id=17&image_id=72 takie pierdzikółko :lol:

przez **Piotrek25** » N, 16 lutego 2014, 11:52

Lusterka to masz szeroko po wysuwane.

przez **maciek031993** » N, 16 lutego 2014, 11:56

ile godź zajmuje zwiezienie Tobie 1 pokosu?;)

przez **bartex** » N, 16 lutego 2014, 18:18

Ładny zestawik :brawo:

Jak MF radzi sobie w przyczepie?
Jak dobrze pójdzie to na pierwszy pokos u mnie też będzie latał taki zestaw tylko że przyczepa 50 m3 i zastanawiam się czy wziąć torro czy europrofi

przez **piootr** » N, 16 lutego 2014, 18:27

312 też by ładnie wyglądała 8-)

przez **wojtek3222** » N, 16 lutego 2014, 18:33

Moim zdaniem koniczynki to najładniejsze przyczepy

przez **pioter** » N, 16 lutego 2014, 21:12

@piootr policzyłem na szybko i średnio na jedne kurs muszę 30 razy przestawić wajchę od biegów, a w takim F312 tylko gaz, do tego większa moc, wydajność, komfort i w ogóle

@bartex bierz Torro jak cię stać, w Europrofii za mało noży jak dla nnie.

@tomeklambo MF radzi sobie dobrze, przyczepa po drodze i na łące idzie lekko, dopiero na WOM ją czuć. R3 też da radę, najwyżej trochę wolniej, może ma trochę gabaryt za mały.

@maciek nie wiem dokładnie, ze trzy dni wożenia pewnie, do tego robimy przeważnie na dwa razy, bo silos za mały.

przez **bartex** » N, 16 lutego 2014, 23:07

Na razie to i tak biorę ją tylko na testy bo czekam aż ruszy jakiś program i wtedy ją wezmę

No ja osobiście też jestem za torro ale nie ze względu na noże tylko na ogumienie.

przez **pioter** » Pn, 17 lutego 2014, 06:50

Faro na tych kołach zbierałem w wodzie, prędzej MF nie uciągnie jak Faro siądzie. 32 noże to za mało żeby później wrzucić to do wozu i nie czekac aż potnie.

przez **piootr** » Pn, 17 lutego 2014, 07:19

Żeby tańszy był 312

w transporcie napewno wygodniej

przez **bartex** » Pn, 17 lutego 2014, 20:54

Ja potrzebuję przyczepę na bardzo szerokich oponach i wysokich bo mam sporo torfowych łąk i czasem jest tak że sam ciągnik potrafi się topić, a poza tym będzie ona również wykorzystywana do wożenia kukurydzy i tez musi mieć szerokie i wysokie opony żeby wjechać na pryzmę (ponad 1,5m).
Co do noży to masz rację

przez **grucha** » Pn, 17 lutego 2014, 21:22

50m3 i 90 km odważnie

no chyba że planujesz większy ciągnik. We wsi największe Torro chodziło z JD 6430, 6900 ale dopiero jak przyszedł 7530 to wykorzystał potencjał przyczepy.

przez **AdrianosPL** » Pn, 17 lutego 2014, 21:34

@bartex jeżeli torfy to 6330 max 40m3 pociągnie. a o kukurydzy to zapomnij że wjedziesz na 1,5 metra wyskoką pryzme z pełną przyczepą 40m3 bez pomocy. Chociaż ostatnio diler lely mówił mi że 60m3 jakiś wariat fendtem 312 vario ciąga

Da się??

przez **zetorki** » Pn, 17 lutego 2014, 21:48

Zapewne ta 312'stka ciąga tą Lely tak samo jak NH tego Cargosa gallery/image_page.php?album_id=46&image_id=4428

Na pryzmę sianokiszonki jakoś tam wjeżdża, ale pryzma z QQ 1 m i trzeba wciągać

przez **bartex** » Pn, 17 lutego 2014, 23:07

@grucha do 110 km to bym się nie wyrwał ale gdzieś tak za około 3 tygodnie ma przyjechać John Deere 6140 R i IPM który ma moc 140km a w razie zapotrzebowania to będzie miał 160km

@adrianos u mnie pryzmy są robione na lekkiej górce więc myślę że R'ka powinna dać radę, ponieważ jd 6330 ciągał mengel'kę (okoł 30 m3, wąskie i bardzo małe koła) i wjeżdżał z nią na pryzmę 1,7m beż żadnej pomocy.

przez **AdrianosPL** » Pn, 17 lutego 2014, 23:49

nie porównuj mengelki bez rotora do 50m3 z rotorem

u nas w okolicy mengela 40m3 80km ursus ciągał

ale to nie zmienia faktu że do 140km 50m3 to bez problemu będzie ciągał

przez **bobek** » Wt, 18 lutego 2014, 07:25

40m3 w qq to ciagaja ciuchcie po 170-200 KM. Tylko pryzmy takie ze dwa ine takie smoki wciagaja ten z przyczepa :-D

przez **pioter** » Wt, 18 lutego 2014, 07:38

Pany zamieszanie robicie z tymi m3

Niby Europrofi 5000D ma 50m3 ale sieczki qq wejdzie 31m3 w/g prospektu, a jak się lico usypie do 25m3. przyczepa do qq 40m3 wygląda tak https://www.google.pl/search?q=przyczep ... l&tbm=isch

i jak @bobek pisał bez 200KM nie podchodź, szerokie koła też nie wiele dają bo i tak sama nie wjedzie, trzeba mocnego konika, albo wykorzystać spadek terenu jak jest.

przez **wojtek3222** » Wt, 18 lutego 2014, 07:57

@pioter u nas takiego Pronara jak w linku ciąga NH 160-180 km i dobrze sobie radzi na pryzmach

Ale fakt kolos to to jest

przez **kuleczkaWBO** » Wt, 18 lutego 2014, 08:39

U mnie w okolicy z taką przyczepą Pronara chodzi Case Puma 140 to ma co robic nie powiem żeby się nudził :lol:

przez **bobek** » Wt, 18 lutego 2014, 15:06

Hehe patrzcie na objętość rzeczywistą, a nie materiału po rozładowaniu. :mrgreen:

Samozbierające do wożenia qq to dodatkowe puste kg wożone bez celu.

przez **Duzy1** » Wt, 18 lutego 2014, 15:23

Ale wydać 100 tys na przyczepę objętościowo do kukurydzy tylko zęby tonę mniej wozić to tez trochę bez sensu

przez **bobek** » Wt, 18 lutego 2014, 15:38

Starego forszaja wyszykować to i obornik wywiezie i qq powozi.

przez **wiesmak** » Wt, 18 lutego 2014, 15:44

@bobek i jak to uniwersalna maszyna...

przez **bartex** » Wt, 18 lutego 2014, 16:43

@adrianos Mi chodziło o to że on dawał radę wjechać na pryzmę z qq(1,70m) bez pomocy. A co do ursusa to ja sam 902 ciągałem tą mengel'kę i nigdy mi się nie zdarzyła sytuacja że nie dał rady. A jd nigdy nie zbierał trawy przyczepa bo ja już od 11 lat robię baloty wiec nawet nie wiem jak by on się w niej zachowywał

@bobek Mnie nie stać żeby kupić przyczepę samozbierającą i przyczepę objętością i żeby potem były nie wykorzystane. A tak jak wezmę samozbierającą i będę woził nią qq to ją chociaż w połowie wykorzystam

Na forsza nigdy nie wejdzie tyle co na przyczepę 50m3 więc nie wykorzystasz mocy ciągnika i jeździłbyś na pusto i palił darmo paliwo

przez **Duzy1** » Wt, 18 lutego 2014, 20:00

@bobek a sam dobrze wiesz ile pali 75

to teraz jak miałby latać tylko z forszajem to taniej wyjdzie wynająć firmę do wożenia
a na Torro wchodzi prawie 2 razy tyle co na forszaja z dobrymi nadstawkami

przez **bobek** » Wt, 18 lutego 2014, 20:23

Ja ze spalania 75 nie płaczę, ciągnik robi to co musi i pierdółek nie robi. :mrgreen:

przez **pioter** » Wt, 18 lutego 2014, 21:21

@Duzy Twoje Torro L ma więcej metrów, niż Europrofi 5000 D, na dobrze zrobione T088 25m3 włozy spokojnie na płasko, do tego górkę sporą można usypać, a Europrofi czy Torro górki byle czym nie usypie, o prawie 4m wysokości maja.

@bartex no 31m3 QQ na Eroprofi to ciągnik wykorzystany, 25m3 na T088 to na pusto jeździ. Jak to jest, chcesz kupić przyczepę za 300k zł netto, a nie stać Cię na t088 za 20 tysi???

przez **Duzy1** » Wt, 18 lutego 2014, 21:37

4,5x2,35x2=21m3 jeszcze trochę brakuje do 25m3
Jak jest przyczepa i to w większości przypadków i tak nie wykorzystana to po co jeszcze te 20tys wydawać na T088 nie lepiej jak to mówi @brzozak2 przeznaczyć na dziwki :lol:

przez **bobek** » Wt, 18 lutego 2014, 21:41

Jak Forszaj rypnie z pryzmy to najwyżej na złom i drugi, a takie Torro jednak boli. :mrgreen:

W okolicy Torro poszło do rowu, bo oś skrętna nie zblokowana i poszła po rowie na pełnym ogniu. :crazy:

przez **Duzy1** » Wt, 18 lutego 2014, 21:48

@bobek to po co kupowałeś Merlo trzeba było robić 914 z turem w razie wywrotki ile niższe koszty :lol:

do tego forszaj bardzo długo zwala co najmniej 5 razy dłużej niż torro

przez **wacek21** » Wt, 18 lutego 2014, 22:05

Forszaja na pryzmie obalic to musi być jakiś szczególny talent.

przez **Szymon089** » Wt, 18 lutego 2014, 22:16

No forszaj długo ale to raczej nie jest rozwiązanie na takie dziki

u nas 100km się wielce nie przemęczało ale zachciało się żółtych kółek to w tym sezonie się nie będzie przemęczało 130 km

aż dziwie się, że nie poruszyliście tematu rdzewienia potingerków po qq bo pod jakimś zdjęciem to był główny argument

przez **pioter** » Wt, 18 lutego 2014, 22:28

@duzy t088 4,5m ma podłogi, policz skosy i bedzie prawie 25m3 na górę deska 15cm zeby nie rozsypywać i jest >25m3 ze długo zwala to zawsze można przerobić, pewnie nawet na mechaniczny napęd.

Z przyczepami samozbierającymi w QQ jest podobnie jak z ładowarkami, przez zakupem ładowarki większość się napala, będzie ładowarka to będzie wszytko robiła, bo się musi szybko zwrócić

obornik z obory co dzień wypchnąć, bo przecież starą 360 wstyd, przyczepy ciągać, bo trzy maszyny z nawozem na pole wstyd, ze słomą to samo, przez chwile jest żal, bo trza było TUZa do ładowarki brać to i w polu by po orał.Ładowarka robi 3000 mth w 3 lata i się okazuje ze albo ładowacz na ciągnik albo za 2000mth nową ładowarkę.

nie mogę zrozumiec dlaczego sprzęt musi być wykorzystany, dla mnie przez cały rok wcale nie musi być używany, ważne że są z tego pieniądze.

przez **Duzy1** » Wt, 18 lutego 2014, 23:01

Nie musi byc wykozystany w 100% wazniejsze jest robote zrobic w terminie, ale tego nie rozumiem po co drugi kupowac jak ten stoi nie uzywany.
Z tymi nadstawkami to tez nie ma co przesadzac do t088 bo juz nie jeden sie rozkraczyl

przez **bartex** » Wt, 18 lutego 2014, 23:56

@pioter ciągałem kiedyś forszem qq i mengel'ką i nikt mi nie wmówi że na forsza wejdzie więcej niż na 50m3 przyczepę bo na forsza z nadstawkami wchodziło mi tyle samo co na mengel'kę(ok 30m3).
Źle mnie zrozumiałeś bo na forsza to stać mnie w każdej chwili tylko nie stać mnie na to żeby ładować w niego pieniądze po to żeby przepracował raptem tydzień a później stał cały rok bezużyteczny.
A co do ładowarki to trzeba jeszcze "nauczyć" się nią robić a poza tym to trzeba mieć do niej odpowiedni park maszyn i ludzi

Widzisz zależy kto jak rozumie pojęcie wykorzystać sprzęt, u mnie musi on byś uniwersalny tak aby można było użyć go do różnych zadań no i musi pracować a nie stać bezużytecznie.

przez **Jasiupila** » Śr, 19 lutego 2014, 07:32

pioter napisał(a):Z przyczepami samozbierającymi w QQ jest podobnie jak z ładowarkami, przez zakupem ładowarki większość się napala, będzie ładowarka to będzie wszytko robiła, bo się musi szybko zwrócić obornik z obory co dzień wypchnąć, bo przecież starą 360 wstyd, przyczepy ciągać, bo trzy maszyny z nawozem na pole wstyd, ze słomą to samo, przez chwile jest żal, bo trza było TUZa do ładowarki brać to i w polu by po orał.Ładowarka robi 3000 mth w 3 lata i się okazuje ze albo ładowacz na ciągnik albo za 2000mth nową ładowarkę.

nie mogę zrozumiec dlaczego sprzęt musi być wykorzystany, dla mnie przez cały rok wcale nie musi być używany, ważne że są z tego pieniądze.

Obiema rękami się pod tym podpisuję

http://www.pronar.pl/przyczepy/___t663_1_silo__.html My qq tym wozimy, to chyba nie jest większe od T088. Z drugiej strony, każdy kto robi kiszonki w pryzmach chyba wie, że najważniejsze jest ubicie. Co to daje nawozic jak ubite porządnie nie jest

MF 5455 + Pottinger Faro 4000D

MF 5455 + Pottinger Faro 4000D

Opis obrazka