Astrid

przez **koszczew** » So, 25 stycznia 2020, 14:47

Normalna coroczna obsada na moich polach, na 3.5t zawsze starczy.

Strona WWW · przez **przemek99** » So, 25 stycznia 2020, 15:46

Lepszy taki niż "łonka"

przez **gospodar180** » So, 25 stycznia 2020, 16:16

Mentalność na forum jest taka ,że z bezorkowego rzepaku jak daje 3,5 t to się każdy cieszy w przypadku orkowego, poniżej 4 t to porazka i smutek :mrgreen:

przez **majran** » So, 25 stycznia 2020, 18:09

Wolę jednak taki widok i takie wschody, niż takie gallery/image.php?album_id=150&image_id=42001&view=no_count
później co z tym zrobić? Jak to chronić? Jak regulować? Nie ma dwóch takich samych pól

Strona WWW · przez **silva** » So, 25 stycznia 2020, 18:16

Coszto za badziewie?

przez **koszczew** » So, 25 stycznia 2020, 18:59

Orany czy nie, ostatnie lata pokazują że 3.5t srednio zrobić wcale nie tak łatwo.
Grunt żeby tanio zrobić te 3.5

przez **wersik21** » So, 25 stycznia 2020, 20:29

@silva: niestety trzeba dalej sie szkolic, bezorkowo nie wyszlo to moze jednak zostanie orka 8-)

przez **rafal** » N, 26 stycznia 2020, 20:20

wersik21 napisał(a):@silva: niestety trzeba dalej sie szkolic, bezorkowo nie wyszlo to moze jednak zostanie orka

Jaka tu gleba? Ile azotu planujesz dac?
Co powiecie by na jednej dzialce dac azot w 1 dawce? Myslicie, ze ma to sens w rapsie? Mowa tu o dawce 450l rsm 32

przez **wersik21** » Cz, 30 stycznia 2020, 11:24

IV klasa A azot zobaczymy może saletra i mocznik w jednym czasie i z 200 kg N

przez **gonzo** » Cz, 30 stycznia 2020, 12:06

majran napisał(a):Wolę jednak taki widok i takie wschody, niż takie gallery/image.php?album_id=150&image_id=42001&view=no_count
później co z tym zrobić? Jak to chronić? Jak regulować? Nie ma dwóch takich samych pól

Chyba rozpoznałem swoje pole :lol:

Cóż co do ochrony i odchwaszczania robi się całe pole równo a takie miejsca dostają popalić, tyle tylko że reguluję ilość cieszy w czasie oprysku. Finalnie nie wyszło chyba najgorzej własnie wywożę, plon około 4,2 tony z hektara wyjdzie.
Co do zdjęcia pod którym piszę to niska obsada ale pięknie rozwinięty, ja bym dał 220N. Jeżeli będzie woda, to i 5 ton z tego może być, nawet szybciej niż z 80 sztuk które będą ze sobą rywalizować.

przez **Krzysztof_Kłosek** » Cz, 30 stycznia 2020, 16:35

gonzo napisał(a): nie wyszło chyba najgorzej własnie wywożę, plon około 4,2 tony z hektara wyjdzie.

To jest petarda plon.

Widać przymrozki majowe ominęły, albo bardzo dobrze trafiłeś z odmianą. :thumbup:

W takim układzie jeśli taki plon rzepaku 4,2 t/ha to pszenicy 8,5-9 t/ha z palcem w nosie powinno być.

No i burak też nie powinien poniżej 80 t/ha schodzić.

przez **zuras** » Cz, 30 stycznia 2020, 18:39

Krzysztof, czasami jak coś napiszesz :lol:

przez **szablowiak** » Cz, 30 stycznia 2020, 18:56

Krzysztof_Kłosek napisał(a):
gonzo napisał(a): nie wyszło chyba najgorzej własnie wywożę, plon około 4,2 tony z hektara wyjdzie.

To jest petarda plon. Widać przymrozki majowe ominęły, albo bardzo dobrze trafiłeś z odmianą.
W takim układzie jeśli taki plon rzepaku 4,2 t/ha to pszenicy 8,5-9 t/ha z palcem w nosie powinno być. No i burak też nie powinien poniżej 80 t/ha schodzić.

Zbierałem w tym roku takie plony rzepaku i na tych działkach chodźby nie wiem co robił to nie zbierze 9t pszenicy. Może 8 ton ale żyta :lol:

przez **gonzo** » Cz, 30 stycznia 2020, 19:05

Krzysztof_Kłosek napisał(a):
gonzo napisał(a): nie wyszło chyba najgorzej własnie wywożę, plon około 4,2 tony z hektara wyjdzie.

To jest petarda plon. Widać przymrozki majowe ominęły, albo bardzo dobrze trafiłeś z odmianą.
W takim układzie jeśli taki plon rzepaku 4,2 t/ha to pszenicy 8,5-9 t/ha z palcem w nosie powinno być. No i burak też nie powinien poniżej 80 t/ha schodzić.

Zbożu i burakom chyba brakuje u mnie wody na takie plony, 9 ton pszenicy się zdarzyło ale raz na jednym polu, z burakiem podobnie.
Średnia plonu z dwóch miejscowości i 4 odmian, jedna odmiana oddała 4, dwie następne około 4,5 a mieszanka kilku odmian hybrydowych 3,5. NIGDY nie będę już mieszał hybryd, wychodzi na to że rywalizują ze sobą.
Tak jak przedmówcy wydaje mi się że rzepak jest mniej wymagający od pszenicy i buraków, nawet wody mniej potrzebuje.

przez **pawel675** » Cz, 30 stycznia 2020, 19:16

Tak jak przedmówcy wydaje mi się że rzepak jest mniej wymagający od pszenicy i buraków, nawet wody mniej potrzebuje.

A jak z tolerancją rzepaku na niskie pH ? Chciałbym spróbować rzepaku u siebie ale boje sie, że jest to jeszcze kilkadziesiąt samochodów wapna za wcześnie :lol:

srednio mam pH 5.0-5.5 :shh:

z plonów ziemniaka na przestrzeni lat jestem zadowolony, jak rok z przyja to bez wiekszego " cudowania" 40 sie osiągą, kukurydza również jak nie ma dzików, albo kataklizmu to 10-16t jest. A z pszenicą zawsze problem i cieżko przekroczyć średnio 6t.

przez **gonzo** » Cz, 30 stycznia 2020, 19:25

Może ktoś z dłuższym stażem Ci coś jeszcze dopowie albo mnie poprawi ale według moich doświadczeń to właśnie pH ogranicza Ci plon pszenicy, skoro kukurydzy robisz 10-16t ziarna. Więcej niż 14 ton ziarna jeszcze się nie udało a rzepak na tym polu gdzie kukurydza sypała 14 ton 30% oddał 5 ton z hektara.
Jakie ziemniaki produkujesz, pytam bo chyba zacznę skrobiowe w tym roku.
Przy tym pH jeżeli poratujesz jeszcze rzepak wapnem powinien dawać sobie, jak u Ciebie z zasobnością magnezu, jego niedobór też może trzymać zboża.

przez **pawel675** » Cz, 30 stycznia 2020, 19:43

Od lat sadzimy ziemniaka jadalnego 6-7ha zaopatruje głownie male rynki, (detal, małe sklepu 2 przedszkola, małe hurtownie) dlatego mam sporo odmian, staram sie dostosować do klienta detalicznego.
Właśnie magnez u nie spada poniżej średnich zawartości zazwyczaj wysoko lub bardzo wysoko .Więc raczej problem tkwi w pH bo na sporadycznych działkach takich " po dziadku" o ph ok 6 rekord pojedyńczych działek kręci się koło 7,5 ważone.
Najlepsza moja kukurydza w tym roku sypała 14,2t przy 22% koszona 25 października. Na innych działkach sporo wymokło albo dziki wyniszczyły dlatego srednia z całego gospodarstwa wyszła ok 10t.

przez **Krzysztof_Kłosek** » Cz, 30 stycznia 2020, 20:52

Może i rzepak z dobrym skutkiem potrafi plonować, na słabszych glebach, ale tak czy owak warunki muszą być sprzyjające i nie tylko o wodę tu chodzi.
U mnie mroziło sporo i w kwietniu, i w maju. To nie jest tak, że tylko jeden raz nad ranem było -4*C To było kilka dni z rzędu i takie obrazki były jak rzepak kwitł. Sporo łuszczyn odrzuconych, u mnie rzepak dał 3 t/ha i wiele takich opinii z okolicy, o lepszych słyszałem 3,5 t/ha. Gdzie plony pszenicy i buraków u nas były naprawdę wysokie. :thumbup:

przez **szablowiak** » Cz, 30 stycznia 2020, 22:35

gonzo napisał(a):Jakie ziemniaki produkujesz, pytam bo chyba zacznę skrobiowe w tym roku.

Sprzedam sadzarkę :lol:

przez **brzozak2** » Pt, 31 stycznia 2020, 10:26

@klos u mnie na najslabszych glebach (cale 3 ha) to wlasnie rzepak i ewentualnie ziemniaki potrafia przyniesc pieniondz, wiec chyba cos w tym jest, bo reszta to dokladka.

Astrid

Astrid

Opis obrazka