Rzepak

Rzepak


So, 5 października 2013, 19:46
2036
Avatar użytkownika
michugd1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 203
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 23:00
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Opis obrazka

Szału nie ma

Komentarz przez barabus » So, 5 października 2013, 19:58

było tak sucho czy jak ? bo jest tragedia tak szczerze :wtf:
Avatar użytkownika
barabus
Zaczynający przygodę
 
Posty: 51
Obrazki: 342
Dołączył(a): Śr, 28 listopada 2012, 07:22
Lokalizacja: Centrum WLKP

Komentarz przez michugd1 » So, 5 października 2013, 20:05

Jak siałem było ok, ale po siewie nie padało z 2 tygodnie. Te nasiona co głębiej szły to własnie jest ten duży na zdjęciu , a te co płytko poszły to maja po 3cm . ;)
Na szczęście małe roślinki mimo że ich nie widać na zdjęciu to wschodzą :)
Oby był deszcz i ciepło ;)
Avatar użytkownika
michugd1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 203
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 23:00
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Komentarz przez barabus » So, 5 października 2013, 20:10

no właśnie, przydałby się deszcz i ciepło, ale tewgo pierwszego nie zapowiadają puki co... przynajmniej w naszym regionie, a ciepło niby ma być jeszcze ;)
Avatar użytkownika
barabus
Zaczynający przygodę
 
Posty: 51
Obrazki: 342
Dołączył(a): Śr, 28 listopada 2012, 07:22
Lokalizacja: Centrum WLKP

Komentarz przez brzozak2 » N, 6 października 2013, 07:01

dalej ktos uwaza, ze wirnik z siewka bez dobrego prowadzenia redlic to taki szal?
brzozak2
Zasłużony dla forum
 
Posty: 551
Obrazki: 24
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 20:55

Komentarz przez michugd1 » N, 6 października 2013, 13:29

brzozak2 napisał(a):dalej ktos uwaza, ze wirnik z siewka bez dobrego prowadzenia redlic to taki szal?

Agregat czyli wirnik nie uwzględniając wału uważam za OK :)
Jednak jest trochę galimatiasu z siewką , bo jak pisze tam gdzie były ślady od kół ciągnika to poszedł za płytko rzepak. Na drugi raz będziemy musieli dać te redlice głębiej.
Siałem bez docisku, sprężyny w zasadzie wisiały i uważam to za błąd. Na następny raz zrobimy tak by dociskał one jednak kółka kopiujące .
A ty jak robisz docisk przy siewie rzepaku ? mocny , słaby czy w ogóle ?
Avatar użytkownika
michugd1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 203
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 23:00
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Komentarz przez brzozak2 » N, 6 października 2013, 18:59

docisk zmieniasz w zaleznosci od gleby, na slabszej mniejszy na mocniejszej wiekszy. a glebokosc siewu zmieniam w zaleznosci od tego co sieje.
to nie tylko siewka zle siala, wirnik tez swoje narobil ;) .
brzozak2
Zasłużony dla forum
 
Posty: 551
Obrazki: 24
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 20:55

Komentarz przez piootr » N, 6 października 2013, 20:33

Jak dla mnie to nie siewnik sieje źle ja sieje zestawem upr-siewnym za który dałem 10000 i nie narzekam.

Pod rzepak trzeba uprawić jak pod buraki, Ja robie po orce wicherem a potem upr-siewny, pszenice sieje w orane.

Dzis jak jechełem do Kraśnika do teściów to sporo jest słabych rzepaków
piootr
Zaczynający przygodę
 
Posty: 69
Obrazki: 85
Dołączył(a): Cz, 15 sierpnia 2013, 12:10
Lokalizacja: lubelskie

Komentarz przez michugd1 » N, 6 października 2013, 20:37

brzozak2 napisał(a):docisk zmieniasz w zaleznosci od gleby, na slabszej mniejszy na mocniejszej wiekszy. a glebokosc siewu zmieniam w zaleznosci od tego co sieje.
to nie tylko siewka zle siala, wirnik tez swoje narobil ;) .

Że tak powiem zmieniać docisk na moich glebach gdzie raz jest szczyrk , raz średnia gleba , raz gliniocha jest ciężkie do zrobienia , a wręcz nie wykonalne ;)
Ale rozumiem , ze na słabszych glebach ( czyli u mnie będą to średnie czyli takie jakie ja mam we większości ) to mam mieć choć trochę włączony docisk czy w ogóle z niego zrezygnować ?
Co źle wirnik zrobił bo nie rozumiem . :)
Avatar użytkownika
michugd1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 203
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 23:00
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Komentarz przez bobek » N, 6 października 2013, 20:40

Ja tam jadę w orane i lepiej rośnie niż u tych co uprawiali przed upr. siew. wałami bronami. Rzepak nie lubi mocno zagęszczonej gleby.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Avatar użytkownika
bobek
Kierownik PGR
 
Posty: 699
Obrazki: 244
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
Lokalizacja: Centrum Wszechświata

Komentarz przez michugd1 » N, 6 października 2013, 20:43

@bobek
Po ilu dniach od orki wjeżdżasz siewką z rzepakiem ?
Avatar użytkownika
michugd1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 203
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 23:00
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Komentarz przez piootr » N, 6 października 2013, 20:48

bobek zapraszam do mnie. Siali po orce i efekt mizerny a zestawy AMAZONE 8-) itp. rzepak musi być dokładnie zasiany
piootr
Zaczynający przygodę
 
Posty: 69
Obrazki: 85
Dołączył(a): Cz, 15 sierpnia 2013, 12:10
Lokalizacja: lubelskie

Komentarz przez brzozak2 » N, 6 października 2013, 23:16

piootr napisał(a):Pod rzepak trzeba uprawić jak pod buraki, Ja robie po orce wicherem a potem upr-siewny, pszenice sieje w orane.

Dawno i nieprawda ;) , ma byc zrobione tak by mlode siewki mialy optymalne warunki do wschodow i dalszego rozwoju, a jak to zrobisz to juz jest zalezne od sprzetu i dopasowania go do wlasnych warunkow.
My tez kiedys jezdzilismy w nieskonczonosc po polach, dzis poza malymi wyjatkami jest jeden przejazd spulchniajacy i drugi upr-siewny - koniec kropka i nigdy wczesniej nie bylo tak wyrownanych wschodow i tak dobrych warunkow do rozwoju korzenia. jak sobie wyspawam swoja zabawke, to przejazd bedzie tylko jeden.
michugd1 napisał(a):Że tak powiem zmieniać docisk na moich glebach gdzie raz jest szczyrk , raz średnia gleba , raz gliniocha jest ciężkie do zrobienia , a wręcz nie wykonalne ;)

Wtedy ratunkiem jest dobre kolko kopiujace teren, ktore choc po czesci uchroni redlice przed topieniem sie w slabszej glebie, lub system zmiennego nacisku redlic "w locie", lemken dostal za to medal na ktorejs agrotechnice. Ja nie mam gorek, ale mam mozaiki i problem ten sie pojawil przy junkkarim, natomiast przy horschu i nastawie sredniego docisku, mialem przez kilka ostatnich lat idealnie wyrownane wschody na mozaikach.
michugd1 napisał(a):Co źle wirnik zrobił bo nie rozumiem . :)

Wiesz ciezko wrozyc z fusow, ale wg mojej chorej teorii, z ktorej sie wszyscy nabijaja, mogles zbyt mocna zagescic glebe, odcinajac mlode siewki od podsiaku wody, co w polaczeniu z sucha aura dalo efekt widoczny na fotografii. Zdaje sie, ze pozniej przyszly opady i zrobily skorupe, co tez nie pomoglo mlodym siewka przedostac sie na powierzchnie.

@bobek ma wirnik i mysle, ze umie go sensownie uzywac, jednak moglby osiagnac ten sam efekt przy mniejszym wydatku energetycznym i wiekszej wydajnosci ;) .
Ostatnio edytowany przez brzozak2 w N, 6 października 2013, 23:20; edytowany 1 raz
brzozak2
Zasłużony dla forum
 
Posty: 551
Obrazki: 24
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 20:55

Komentarz przez silva » Pn, 7 października 2013, 06:17

Brzozak wszystko zalezy od aury i rowniez sprzetu. Mam najciezsza ziemie gdzie w czwartek probowalem talerzowym upr siew jak w galerii siac i sie zapychalo bo bardzo mokro mimo ze 2tyg bez deszczu po orce bylo.
5km dalej na pobnej ziemi goscio sial cirrusem jak w galerii bezposrednio po orce i chyba zaden wirnik by tak tego ne uprawil. Chcialbym na tej ziemi onto zobaczyc
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1034
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez piootr » Pn, 7 października 2013, 07:20

brzozak2 napisał(a):
piootr napisał(a):Pod rzepak trzeba uprawić jak pod buraki, Ja robie po orce wicherem a potem upr-siewny, pszenice sieje w orane.

Dawno i nieprawda ;) , ma byc zrobione tak by mlode siewki mialy optymalne warunki do wschodow i dalszego rozwoju, a jak to zrobisz to juz jest zalezne od sprzetu i dopasowania go do wlasnych warunkow.
My tez kiedys jezdzilismy w nieskonczonosc po polach, dzis poza malymi wyjatkami jest jeden przejazd spulchniajacy i drugi upr-siewny - koniec kropka i nigdy wczesniej nie bylo tak wyrownanych wschodow i tak dobrych warunkow do rozwoju korzenia. jak sobie wyspawam swoja zabawke, to przejazd bedzie tylko jeden.


A pod buraki to po orce u mnie wystarcza 1 przejazd wicherem ;)

Ja tak spraktykowałem u siebie, na moich polach to daje efekty, tylko ze je nie mam piachów.
piootr
Zaczynający przygodę
 
Posty: 69
Obrazki: 85
Dołączył(a): Cz, 15 sierpnia 2013, 12:10
Lokalizacja: lubelskie

Komentarz przez michugd1 » Pn, 7 października 2013, 11:10

@brzozak2
Ok spoko być może zbyt mocno zagęszczone jest to przez agregat .
Opady coś po około 2 tygodniach spadły i to dość obfite przez kilka dni.
Avatar użytkownika
michugd1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 203
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 23:00
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Komentarz przez brzozak2 » Pn, 7 października 2013, 19:10

no u mnie byly podobne warunki i niemal u wszystkich aktywnych rolnikow, rzepak wyglada jak ten na obrazku ;) . oprocz jednego kolegi, ktory uprawia tradycyjnymi metodami, ale jest bardzo skrupulatny i wie dokladnie czego ziemi potrzeba - u niego sa ladne wschody.
brzozak2
Zasłużony dla forum
 
Posty: 551
Obrazki: 24
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 20:55

Komentarz przez majran » Pn, 7 października 2013, 20:00

hehe ale galimatias, każdy pisze o czym chce i mu się podoba, jeden że pod buraki raz przejedzie i ma super - taa a zima odwaliła za niego całą resztę roboty, ale to już zostało pominięte zgrabnie, drugi że "Amazonia" lekiem na całe zło, co tam ze był luksus z opadami. Za bardzo wierzycie w te Wasze złomki i potem wychodzą takie kwiatki jak na fotce. A poza tym duuużo wbrew pozorom daje umiejętność ustawienia posiadanego żelastwa.
I to wszech obecne pojęcie "piachy" w polsce 3/4 tego ale nikt tego nie ma.
Sie panowie niedogadacie :D
Avatar użytkownika
majran
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 140
Obrazki: 34
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 21:17
Lokalizacja: Pałuki wielkopolska

Komentarz przez piootr » Pn, 7 października 2013, 20:59

majran napisał(a): jeden że pod buraki raz przejedzie i ma super - taa a zima odwaliła za niego całą resztę roboty, ale to już zostało pominięte zgrabnie,
I to wszech obecne pojęcie "piachy" w polsce 3/4 tego ale nikt tego nie ma.
:D


Chyba nie przeczytałeś ze zrozumieniem co napisałem, napisałem jeden przejazd po orce ;) ja orze na wiosnę bo parkiecik daje.

A ziemie mam dobre 2-3 klasa ;) piachu brak

Ustawienie maszyny gra dużą role tak jak napisałeś
Ostatnio edytowany przez piootr w Pn, 7 października 2013, 21:04; edytowany 1 raz
piootr
Zaczynający przygodę
 
Posty: 69
Obrazki: 85
Dołączył(a): Cz, 15 sierpnia 2013, 12:10
Lokalizacja: lubelskie

Komentarz przez majran » Pn, 7 października 2013, 21:33

no umknęło mi ze bawisz się w orki wiosenne :)
Avatar użytkownika
majran
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 140
Obrazki: 34
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 21:17
Lokalizacja: Pałuki wielkopolska

Komentarz przez brzozak2 » Pn, 7 października 2013, 21:59

@maj ale podsumowanie konkretne :thumbup: .
brzozak2
Zasłużony dla forum
 
Posty: 551
Obrazki: 24
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 20:55

Komentarz przez michugd1 » Wt, 8 października 2013, 00:52

@majran
Wychodzi na to że jestem lichym operatorem , bo nawet gdy nie było kólek kopiująco-dociskowych to też licho rzepak wchodził bo za głęboko szedł.
Teraz z kółkami ten co głebiej poszedł jest Ok ten co płytko lichy .
Za rok włączam docisk tak na średnio i zobaczymy co się okaże .
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
michugd1
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 203
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 23:00
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Powrót do Rzepak