Pszenżyto

Pszenżyto


N, 19 maja 2013, 19:08
3218
Andrzej10
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 197
Obrazki: 50
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 17:24
Lokalizacja: Nałęczów

Opis obrazka

Podobno jest to pszenżyto. Odziedziczone po poprzednim dzierżawcy. Pytanie moje jest następujące, czy warto walczyć o utrzymanie tego na polu czy zaoraż i coś zasiać na poplon a może jakiś plon głównby jeszcze do uzyskania by był. Historii nawozowej nie znam. Pozdrawiam

Komentarz przez changer1234 » N, 19 maja 2013, 19:41

z poplonami jest różnie zależy od roku, jak będzie suchy rok to wysuszy ci ziemie i bd miał ciężko zaorać
Avatar użytkownika
changer1234
Nowicjusz
 
Posty: 7
Dołączył(a): So, 21 lipca 2012, 15:21

Komentarz przez Andrzej10 » N, 19 maja 2013, 19:50

Akurat poplony sieję od kilku lat na swoich polach zaraz po zbioże plonu głównego tj pszenicy i nie mam z tym problemu, doświadczenie w tym temacie mam już jako takie. Moje pytanie raczej jest skierowane w temat czy warto walczyć o utrzymanie tego co widać na fotce czy lepiej olać i jechać z pługiem? oraz czy ewentualnie jest coś co jeszcze dało by przyzwoity plon jak by to zlikwidować i wejść z inną uprawą? Pozdrawiam
Andrzej10
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 197
Obrazki: 50
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 17:24
Lokalizacja: Nałęczów

Komentarz przez changer1234 » N, 19 maja 2013, 19:54

jasne że poplony są dobre dla gleby. No z tego co widać na fotce to plonów z tego napewno nie będzie, strasznie zapuszczona działka. Jaka tam jest klasa ziemi ?
Avatar użytkownika
changer1234
Nowicjusz
 
Posty: 7
Dołączył(a): So, 21 lipca 2012, 15:21

Komentarz przez Andrzej10 » N, 19 maja 2013, 20:09

Akurat klasy nie znam. Wzięte niedawno w dzierżawę. Stawiam na okolice 3 może 4 napewno na górce są jakieś kamienie wapienne czy coś w ten deseń. Nie miałem okazji mieszać tego niczym to i nie znam głębszych warstw tego. Będzie chwila to odkrywkę zrobię.

Grunt wzięty na 5 lat i tu właśnie nie wiem czy bawić się w wzbogacanie tego czy wysywać ile wlezie. Myślę tak że jak by to zostawić to po taniości ochrona i jakieś lekkie nawożenie azotowe i nic więcej. A jeśli orka to czy mieszanką polonową 2 razy powalczyć czy coś jest co da się zasiać i będzie z tego jakiś plon? Pozdrawiam
Andrzej10
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 197
Obrazki: 50
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 17:24
Lokalizacja: Nałęczów

Komentarz przez Dani221 » N, 19 maja 2013, 20:30

za duzo z tej ziemi juz nie wyssiesz oddaj mu ta ziemie ,ph pewnie niskie ,jesli chcesz uprawiac ta ziemie to teraz wapnowanie upraw gruberem i niech to lezy a na jesien zyto zasiej, a z poplonami to narazie daj sobie spokuj za bujny poplon tez ci nie wyrosnie ,,,,,,,
Dani221
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 10
Dołączył(a): N, 1 lipca 2012, 08:49

Komentarz przez Andrzej10 » N, 19 maja 2013, 20:46

Czynsz jest niski to się coś może urodzi w następnych sezonach. Te plamy to wymiekniente jest, do tego przy miedzach są pasy słabsze po długo zalegającym śniegu, poza tym jest dość rzadkie. Obawiam się że poprzednik ostro wysysał ile wlezie sądząc po kolorach na polu. Nawożenia azotowego na pewno w tym sezonie nie było to i to mogło wpłynąć na kolory. Pozdrawiam

P.S. Żyta nie będę siał jedynie w grę wchodzi pszenica i raczej tylko jara sądząc po wyglądzie tego ozimego.
Andrzej10
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 197
Obrazki: 50
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 17:24
Lokalizacja: Nałęczów

Powrót do Pszenżyto