Była sobie Pszenica

przez **Mati995** » Śr, 25 lutego 2015, 20:10

U mnie po orce więcej resztek na wierzchu :shock:

Dużą powierzchnię zjadły?

przez **Marcin_** » Śr, 25 lutego 2015, 20:21

Tu akurat jesienią poszła talerzówka a następnie pług więc i resztek qq mało.. Jak na razie pół ha na pewno, tyle że pole ma tylko 4ha a ziemia puściła więc teraz dopiero zaczną grzebać :thumbdown:

przez **Grzesiek_Pioneer** » Śr, 25 lutego 2015, 20:25

lepiej kup dobrą flaszke i sie opij niech Cie od tego głowa boli, z kołem szkoda się denerwować

przez **Krzysztof_Kłosek** » Śr, 25 lutego 2015, 21:04

Dziki to problem nie tylko Podlasiaków, ale także Pomorzaków...

przez **andrzej2110** » Śr, 25 lutego 2015, 21:07

Dziki to problem wszędzie.

przez **godziu89** » Śr, 25 lutego 2015, 21:07

Na podkarpaciu również !!
@ Marcin szkode zgłaszasz do Koła Łowieckiego, ale nie ma się co oszukiwać pieniądze marne :/

przez **MateuszB** » Śr, 25 lutego 2015, 21:18

Zgłoś do koła łowieckiego, ale nie oczekuj kokosów :crazy:

Za pół hektara wyrytych ziemniaków dostaliśmy coś koło 400 zł :shock:

przez **Marcin_** » Śr, 25 lutego 2015, 21:29

Ogólnie problem ze zwierzyną jest z roku na rok większy na moim terenie a koło nie chce odsprzedać odstrzału, z jakiej przyczyny nie wiem. Domyślam się że na początku zaproponują grosze, a jeśli tak bd to trzeba bd wziąć rzeczoznawce, podobno taka forma działa na koła dużo skuteczniej.

przez **Krzysztof_Kłosek** » Śr, 25 lutego 2015, 21:31

Ach ten podlaski dialekt i nieprzebieranie w słowach.

Ten sam ,,aktor'' od 5:30.

przez **TheBociek1996** » Śr, 25 lutego 2015, 21:34

Nie prawda, w małopolsce nie ma problemu z dzikami

przez **Marcin_** » Śr, 25 lutego 2015, 21:37

Rzeczowe chłopaki.Być może taka forma szybciej dotrze do władz :brawo:

przez **Artur96** » Śr, 25 lutego 2015, 21:44

Pan Paweł, i Marcin
Naprawdę porządni goście

przez **Pitekk** » Śr, 25 lutego 2015, 21:46

sposób na dziki od 0:44 :lol:

mój pupil i idol :thumbup:

przez **bobytempelton** » Śr, 25 lutego 2015, 23:39

U nas też u jednego faceta tak zżerały ryły i niszczyły jedno pole zawsze, on jest krowiarzem, szły duże ilości obornika gnojowicy, i ktoś mu podpowiedział żeby pryskał dursbanem lub czymś podobnym, teraz 2 rok pryskał i są małe kółka poryte i zostawione, dziki najwyraźniej czuły robale i za nimi ryły :think:

przez **keeway1911** » Śr, 25 lutego 2015, 23:44

W kuj-pom również jest problem ze zwierzyną leśną. dziki, sarny i jelenie przenoszą miejsce zamieszkanie z lasu na tereny wokół rzeki i jeziora (woda, zarośla i karma na polach)... od 2 tygodni dzień w dzień żerują na polach ze zbożami i rzepakami. Przeganianie nic nie daje bo po godzinie wracają... :problem:

przez **Marcin_** » Cz, 26 lutego 2015, 08:40

@boby coś w tym może być ponieważ u mnie też obornik i gnojowica występuje na polach dosyć często.. Trzebaby jakieś poletko doświadczalne zrobić.

Była sobie Pszenica

Była sobie Pszenica

Opis obrazka