Płytka podorywka zaraz po zbiorze i glifosat przed siewem - najniższy koszt i najszybciej, zobaczymy, jaki będzie plon, jeśli wyjdzie pozytywnie, to na przyszły rok sprobuje więcej tak.
To ja zrobiłem tak, że odczekałem aż pole się zielone po zbiorze zrobiło i pod kątem raz talerzówką, kiedy ponownie się zazieleniło drugi raz pod innym kątem talerzówką i później zasiałem pszenice w to i już. Trochę mniej chemii