Tacitus

Tacitus


Wt, 3 czerwca 2014, 18:07
3006
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1214
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Opis obrazka

Stan na 03.06.2014
tu było orane

Komentarz przez brzozak2 » Cz, 5 czerwca 2014, 19:40

Od razu widać, że po orce dużo lepsza ;) .
brzozak2
Zasłużony dla forum
 
Posty: 553
Obrazki: 28
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 20:55

Komentarz przez Dziedzio92 » So, 7 czerwca 2014, 09:12

klasa ziemi taka sama jak na kawalku bez orki i stanowisko bylo po rzepaku w obu przypadkach. W moim rejonie po orce zboza wygladaja lepiej jak po bezorkowej. Zobaczymy jeszcze plon i sie porowna
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1214
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Komentarz przez bobek » So, 7 czerwca 2014, 09:28

Hmmm talerzówka jednak za płytko robi. :)
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Avatar użytkownika
bobek
Kierownik PGR
 
Posty: 700
Obrazki: 248
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
Lokalizacja: Centrum Wszechświata

Komentarz przez Krzysztof_Kłosek » So, 7 czerwca 2014, 10:43

Wasza bezorkowa to jest na zasadzie nic nie włożyć - *kupa* zyskać. Takie talerzowanie to prawie jak siew bezpośredni. :D
Wyglądają lepiej, jak orzą na 25-30cm a talerzują/gruberują płyciutko na 8-10cm to nie dziwne.
Krzysztof_Kłosek
 

Komentarz przez boku27 » So, 7 czerwca 2014, 12:18

U mnie na 58 ha pszenicy 56 po talerzówce siane i różnicy nie widać. tylko że Rubinem było głęboko zryte. A może to zasługa Rubina to by i cena nie wydała się odstraszająca :lol: ;)
boku27
Nowicjusz
 
Posty: 9
Obrazki: 119
Dołączył(a): N, 29 września 2013, 22:59
Lokalizacja: barlinek

Komentarz przez Dziedzio92 » N, 8 czerwca 2014, 11:21

@boku ja płytko nie robiłem więc myślę ze powinno być ok. Gdzieś pisałem ze na 17cm robię talerzówką.
@kłos na tych glinach co masz to na jaką głębokość ryjesz ? będzie 15cm ?
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1214
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Komentarz przez Krzysztof_Kłosek » N, 8 czerwca 2014, 11:42

Dziedzio proszę Cię. Matkę oszkuasz, ojca oszukasz, siebie oszukasz, ale mnie nie oszukasz. :P Tym swoim Burkiem przy talerzach 560mm to sobie możesz.
W półzawieszanego Rubina 9 przy talerzach 620mm w 15 cm jestem w stanie uwierzyć, choć producent podaje do 12cm. :D
Ja gruberuję przedsiewnie na 20-25 cm, poniżej 20cm staram się nie schodzić i efekty są co najmniej zadowalające.

Na jesieni po buraczysku zrobiliśmy talerzówką, która ma talerze 610mm, nacisku na talerz ok. 110kg w układzie V, trzeba było dwa razy jeździć, żeby się zagłębiła na 15cm, więcej się nie dało. W następny weekend zrobię zdjęcie tej pszenicy, po którą było uczciwie talerzowane na 15cm.
Krzysztof_Kłosek
 

Komentarz przez boku27 » N, 8 czerwca 2014, 11:59

@kłos49 Przy takiej głębokości ile wychodzi ci paliwa na 1 ha? Miałem Kristala na testach to gdybym miał robić nim na 20-25 cm to mniej paliwa poszło by na orkę. ;) Mam pszenicę sianą po nim i po Rubinie i nie widzę żadnych różnic oprócz tego że gruber na glinie wywalał mi kluchy i paliwo leciało że głowa mała. :crazy: A i jeszcze jedno wg. mnie tradycyjna talerzówka czy V czy X inaczej miesza glebę niż choćby Rubin. ;) A i czy robisz tylko po rzepaku w ten sposób czy pod rzepak nie orzesz? Bo ja osobiście pod rzepak orzę tylko po łubinie gdy idzie rzepak idzie talerzówka lub gruber.
boku27
Nowicjusz
 
Posty: 9
Obrazki: 119
Dołączył(a): N, 29 września 2013, 22:59
Lokalizacja: barlinek

Komentarz przez Krzysztof_Kłosek » N, 8 czerwca 2014, 14:43

@boku A Rubinem 12 jakbyś robił na 20 cm? ;)
Ten Kristall to z podcinaczami był?
Nie chcę tutaj przytaczać żadnych konkretnych wartości co do spalania, bo to zależy od wielu czynników, wilgotność, poślizg kół ciągnika, przedplon itd., a na pewno byłyby to wartości od... do... Fakt faktem przy głębokim gruberowaniu ciągnik swoje łyknie, ale jest oszczędność na czasie, na pewno z uprawą są mniejsze problemy - z tego płynie oszczędność, nie odcina się podsiąku, są lepsze wschody itd.
Tradycyjne talerzówki bardziej przykrywają, kompaktówki niby mieszają jak jest silny odrzut boczny, ale do tego trzeba prędkości, szczególnie przy dużych talerzach. Jak się jedzie głębiej, czyli wolniej to już tak nie do końca.
Od listopada 2011 pod nic nie orzemy, a mamy już część pól, które pługa nie widziały od 2008r. :)
A i jeszcze jedno, jak przykładowo talerzujesz tym Rubinem co roku na te 12-15cm to będziesz miał podeszwę płużną.

Nie powiem, bo sam marzę o kompaktówce (Rubinem na pewno bym nie pogardził), z tym, że dla mnie to będzie stanowić pełne uzupełnienie parku maszynowego, a na pewno nie będzie narzędziem głównym.
Zapewne taniej wyjdzie zrobić podorywkę na 8-10cm niż kultywatorem 3-4-belkowym z podcinaczami, z dobrym, ciężkim wałem mógłbym doprawiać po gruberze, no czasami jak czasu mało a uprawione byłoby na te 15cm, to mógłbym w to zasiać, ale w następnym roku obowiązkowo gruber na 20-25cm, żeby podeszwy nie było. ;)
Ostatnio edytowany przez Gość w N, 8 czerwca 2014, 14:53; edytowany 1 raz
Krzysztof_Kłosek
 

Komentarz przez bobek » N, 8 czerwca 2014, 15:01

W Hameryce taka płytka uprawa z całkowitym podcięciem i późniejszy siew w to zwie się vertical tillage. Z tego co czytałem jest to udoskonalony siew bezpośredni, bo niszczy szkodniki, podcina pozostałości, zapewnia lepsze wschody. Także taka uprawa na dłuższą metę skutkować będzie spadkiem plonów. Nie mniej jednak takie coś ma dla mnie sens, ale wymagałoby to cyklicznego głęboszowania lub spulchniania głęboko co ileś lat. Znam temat uprawy bezorkowej przy użyciu talerzówek z talerzami ponad 600 mm i Rapida. Po kilku latach takiej praktyki pojawił się problem zastoisk wodnych na polu, dlatego zaczęli głęboszować, a teraz dodatkowo wprowadzili wielobelkowy kultywator.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Avatar użytkownika
bobek
Kierownik PGR
 
Posty: 700
Obrazki: 248
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
Lokalizacja: Centrum Wszechświata

Komentarz przez boku27 » N, 8 czerwca 2014, 15:10

Ale powtarzam że ja z pługa nie rezygnuję bynajmniej nie pod rzepak po pszenicy . Co do podeszwy to jak będziesz gruberował na tej samej głębokości to unikniesz jej ? Widzę jeszcze że myszy mocno wygryzają rzepaki placowo gdzie nie orze się. Kristal był z podcinaczami i dodatkowo miał te skrzydełka do mieszania ( dura mixy ) chyba się nazywają. Co do głębokości pracy na 15 cm to pod zboża sądzę że wystarczy. ;)
boku27
Nowicjusz
 
Posty: 9
Obrazki: 119
Dołączył(a): N, 29 września 2013, 22:59
Lokalizacja: barlinek

Komentarz przez Krzysztof_Kłosek » N, 8 czerwca 2014, 15:22

Jak bez podcinaczy spulchniasz to nie będzie podeszwy.
Nie dziwię się, że Kristalla było ciężko uciągnąć.
Heh... W końcu został poruszony temat nornic. :D
To powiem, tak w 2011 roku ostatni raz było orane pod buraki i po buraczysku(sąsiad graniczący z tym polem to też ortodoksyjny oracz), reszta była gruberowana.
Co się okazało, jak robiłem podorywkę w 2012 to na każdym polu trochę nornic było, ale najwięcej właśnie na tym polu, gdzie była pszenica po burakach (czyli oranym) normalnie plaga.
Kwestia co do mysz,nornic - jak jest sucho to one są, jak mokro to ich nie ma, tyle w temacie.
Krzysztof_Kłosek
 

Komentarz przez boku27 » N, 8 czerwca 2014, 15:27

Ale jak bez podcinaczy to na jakich dłutach i na ilu belkach ? ;) Bo 2 belki na dłucie 10 cm szerokim to wystarczy na 25 cm jechać ? ;) ;)
boku27
Nowicjusz
 
Posty: 9
Obrazki: 119
Dołączył(a): N, 29 września 2013, 22:59
Lokalizacja: barlinek

Komentarz przez Krzysztof_Kłosek » N, 8 czerwca 2014, 15:46

Trochę za duża podziałka. W okolicy jeden robi tak, że najpierw np. talerzuje na te 10-12cm, potem farmetem duolentem(też 7 łap na 3m) bez podcinaczy spulchnia głębiej i jakoś też mu to wychodzi. Myślę, że pod rzepak śmiało mógłbyś tak spróbować, zrobić ściernisko Rubinem i spulchnić Kristallem głębiej bez podcinaczy. Podeszwy na pewno nie byłoby.

Naturalnie najlepiej nadają się grubery 3-4 belkowe, im więcej łap na danej szerokości tym lepiej, ale z drugiej strony więcej mocy potrzeba.
Krzysztof_Kłosek
 

Komentarz przez boku27 » N, 8 czerwca 2014, 16:01

Tzn. Kristal był nie mój miałem go na testach. Mam Rabe Werka i ciekawe czy można założyć jakieś dłuta do niego czy tylko na zwykłej dwusercówce pojechać ? ??
boku27
Nowicjusz
 
Posty: 9
Obrazki: 119
Dołączył(a): N, 29 września 2013, 22:59
Lokalizacja: barlinek

Komentarz przez Dziedzio92 » N, 8 czerwca 2014, 21:03

@klos możesz mi nie wieżyc ale ja talerzówkę wbijam na 17-15 cm łożyska normalnie ziemi dotykają. Specjalnie dla ciebie zrobie foto jak bede robił nią
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1214
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Komentarz przez Krzysztof_Kłosek » N, 8 czerwca 2014, 21:15

Hehe... Aż strach pomyśleć, co byś zrobił talerzówką ciężką o talerzach 710mm. :? Pewno głębiej od głębosza byś zrobił. ;)
Krzysztof_Kłosek
 

Komentarz przez Dziedzio92 » Pn, 9 czerwca 2014, 11:17

Będe mial talerzówkę 6m z talerzami 620mm ale chyba już jej tak głęboko nie wbije :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziedzio92
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 1214
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 12:18
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Komentarz przez farmermf » Pn, 9 czerwca 2014, 13:13

Talerzówka z talerzykiem 680 robie po 2 razy, raz tydzień po koszeniu rzepaku, drugi przed sianiem i wtedy idzie na 18cm spokojnie. To po rzepaku i straczku to bez dyskusji że wystarczy, jak po zbożu to niewiem, ale bede robił na próbe tak w tym roku.Oczywiscie jako poczatkujacy 2 lata orka raz nie :lol:
Avatar użytkownika
farmermf
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 178
Obrazki: 2
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Powrót do Pszenica

Zamknij okienko