@boku A Rubinem 12 jakbyś robił na 20 cm?
Ten Kristall to z podcinaczami był?
Nie chcę tutaj przytaczać żadnych konkretnych wartości co do spalania, bo to zależy od wielu czynników, wilgotność, poślizg kół ciągnika, przedplon itd., a na pewno byłyby to wartości od... do... Fakt faktem przy głębokim gruberowaniu ciągnik swoje łyknie, ale jest oszczędność na czasie, na pewno z uprawą są mniejsze problemy - z tego płynie oszczędność, nie odcina się podsiąku, są lepsze wschody itd.
Tradycyjne talerzówki bardziej przykrywają, kompaktówki niby mieszają jak jest silny odrzut boczny, ale do tego trzeba prędkości, szczególnie przy dużych talerzach. Jak się jedzie głębiej, czyli wolniej to już tak nie do końca.
Od listopada 2011 pod nic nie orzemy, a mamy już część pól, które pługa nie widziały od 2008r.
A i jeszcze jedno, jak przykładowo talerzujesz tym Rubinem co roku na te 12-15cm to będziesz miał podeszwę płużną.
Nie powiem, bo sam marzę o kompaktówce (Rubinem na pewno bym nie pogardził), z tym, że dla mnie to będzie stanowić pełne uzupełnienie parku maszynowego, a na pewno nie będzie narzędziem głównym.
Zapewne taniej wyjdzie zrobić podorywkę na 8-10cm niż kultywatorem 3-4-belkowym z podcinaczami, z dobrym, ciężkim wałem mógłbym doprawiać po gruberze, no czasami jak czasu mało a uprawione byłoby na te 15cm, to mógłbym w to zasiać, ale w następnym roku obowiązkowo gruber na 20-25cm, żeby podeszwy nie było.
