Krechy zdarzają się od obu redlic, choć więcej jest ich po nawozowej. Są głównie tam gdzie trafiło na mocniej ubity ślad po ciągniku. Mocny deszcz i ciężki wał powinien je zamulić
Nie chodziło o oszczędności w paliwie, tylko przesuszenie gleby poprzez wiosenną orkę. Na piachach może to i wszystko jedno, ale tutaj myślę że można by było odczuć tego skutki. Były próby talerzowania, ale mokre bryły i plastry darni były wyciągane na wierzch, i postanowiliśmy odpuścić i zaryzykować. Myśleliśmy, że redlica trochę szerszy pasek przedrze na wierzchu
Gdyby w okolicy ktoś oferował usługę ST, to bez wahania byśmy tego spróbowali. Usługodawca mówił, że w tym roku siał komuś w pole rzepaku, który wyleciał przez zimę.
Z nawozów to dzień przed siewem 20m gnojówki/ha i 150 Polidapu/ha w podsiewacz. Resztę powschodowo.
QQ wyłącznie na kiszonkę razem jest prawie 9ha, a tej eksperymentalnej 3ha.