Burak

przez **emulegator** » Śr, 2 września 2020, 08:11

Dlaczego rezygnujesz ? Buraki na zdjęciu przecież ładne

przez **Patryk3802** » Śr, 2 września 2020, 08:13

Ja ani razu nie pryskalem na chwoscika

przez **MaRcOwZu** » Śr, 2 września 2020, 08:18

Jak policze to wszystko to i tak długo dawałem się robić w konia.

przez **zuras** » Śr, 2 września 2020, 08:20

Marco, dlatego ja już w tym roku nie mam buraka

Ani dopłaty jak wczesniej, ani ceny, a transport też w góre.

przez **MaRcOwZu** » Śr, 2 września 2020, 08:27

Kurna. Ja nie potrzebuje utrzymywać czyjegoś transportu i kombajnu. Nie dość że burak za darmo to czyszczarka zostawi n polu i cukrownia napierdziela po 15%. Mam swój kombajn to trzeba siać pszenice i kukurydze. Może z rzepakiem spróbuje. Za wykopanie buraków 800zl za ha. Swoim kombajnem skosze sobie za 15%tej kwoty. Zawoże kuku czy pszenice i kasę mam A cukrownia rzuca po parę zł przez cały rok. Ponad kwotowe po 50zł. Tak jak ojciec powiedział buraki się skończyły 10lat temu

przez **pasio** » Śr, 2 września 2020, 09:29

QQ mokra też słabo wychodzi porównując do pszenicy czy rzepaku, przynajmniej w moim regionie.

przez **MaRcOwZu** » Śr, 2 września 2020, 09:40

Mam w planach suszarnie. Tym bardziej że mam dużą hodowlę i chce sobie sam pasze robić. Dołożyli 1euro do tony. Sami niech je sieją. Totalna kpina. Za sama dopłatę nie będziemy siedzieli na jesieni w błocie żeby buraki dostarczyć do cukrowni. Kombajn potlucze czyszczarka potłucze i na cukrowni jeszcze 15%. Burak musi być po 25-30zl żeby to siać z zadowoleniem Tym bardziej że za wszystko trzeba zapłacić(W moim przypadku odchodzi siew bo dam sieje.). Za drogi gips porównując do zysku

przez **bobytempelton** » Śr, 2 września 2020, 10:00

Hahah

Jak pisalem 3 lata temu ze sensu nie ma to pisaliscie o 5tys z ha :lol:

nam jeszcze jakies kary podawali za to ze nie zasialismy :lol:

przez **lukaczmarek** » Śr, 2 września 2020, 11:34

Ja w tym roku już 2 razy na chwościka pryskałem a buraki mocno zjedzone.
Ja sieje i jak bym mógł to bym obsiał całe gospodarstwo burakiem bo to najlepszy zarobek w tej chwili z masowych upraw, nie wiem jak wy liczycie że sie nie opłaca, ale u mnie wychodzi tyle dochodu z buraka co ze zboża przychodu....

przez **Piotrek25** » Śr, 2 września 2020, 11:45

@lukaczmarem to pozazdrościć dochodów z buraka bo w mojej okolicy trzeba sporo się najeździc aby pole z burakami zobaczyć.

przez **MaRcOwZu** » Śr, 2 września 2020, 12:05

lukaczmarek napisał(a):Ja w tym roku już 2 razy na chwościka pryskałem a buraki mocno zjedzone.
Ja sieje i jak bym mógł to bym obsiał całe gospodarstwo burakiem bo to najlepszy zarobek w tej chwili z masowych upraw, nie wiem jak wy liczycie że sie nie opłaca, ale u mnie wychodzi tyle dochodu z buraka co ze zboża przychodu....

To albo masz 200ton z ha albo buraka po 50euro

przez **brzozak2** » Śr, 2 września 2020, 12:13

z dodatkowa doplata nie jest zle, ale jak kto ma lepszy biznes to wiadomo ze burak nie urywa. 5k idzie wyciagnac dochodu z doplatami tak srednio przy 70t z ha.

przez **MaRcOwZu** » Śr, 2 września 2020, 12:36

brzozak2 napisał(a):z dodatkowa doplata nie jest zle, ale jak kto ma lepszy biznes to wiadomo ze burak nie urywa. 5k idzie wyciagnac dochodu z doplatami tak srednio przy 70t z ha.

Jak to liczysz ?
Przecież siew, nasiona i kopanie to już 2tyś

przez **bobek** » Śr, 2 września 2020, 12:54

Marco jak liczysz koszt zbioru zboża że wychodzi to 15% z 800?

przez **bartek.27** » Śr, 2 września 2020, 12:56

Pewnie samo paliwo, bez amortyzacji, raty itp.

przez **bobek** » Śr, 2 września 2020, 13:03

Z takim liczeniem to "gra o przetrwanie". :lol:

przez **MaRcOwZu** » Śr, 2 września 2020, 13:43

Liczenie liczeniem. Plony buraka mam nie złe ale nie widzę na tym jakiś konkretnych pieniędzy.

przez **Sebastian** » Śr, 2 września 2020, 15:08

zapominacie i jedej jeszcze kluczowej sprawie, płodozmian, wiecznie rzepaku i qq sie siać nie da :shifty:

przez **TheBociek1996** » Śr, 2 września 2020, 15:50

Co do plodozmianu to przy uprawie pszenicy, rzepaku i kukurydzy nic więcej nie trzeba. Nie wiem jak z burakiem, bo w moich regionach ta uprawa wymarła w latach '90 ale kukurydza ziarnowa to też słaby biznes, zwłaszcza jeśli nie posiada się własnej suszarni, z kolei średnio co 5 lat mokra kukurydza ma taką cenę, że nie opłaca się jej suszyć.
Ogólnie w ostatnich latach wielu nadziało się na kukurydzę, zwłaszcza rok temu. Najbardziej ci którzy chcieli zarobić najwięcej, czyli skupujacy mokra ziarno. Ja już nie sieje 5 lat kukurydzy i bronię się przed nią jak mogę. Jeśli już będę siał to tylko jako przerwanie monokultury rzepaczano - pszenicznej. Także radzę się co poniektórym nie jarać tą uprawą. Dodam, że mój region do niedawna był zagłębiem kukurydzy ziarnowej. Dobre 60% areałów było zasiane kukurydza. Obecnie jest jej z roku na rok mniej. Teraz może z 30%.
Radzę szukać innych alternatyw - jakieś strączki/soja/groch ewentualnie słonecznik widzę że coraz popularniejszy. Kukurydza jest dla leniwych. Jaka praca taka płaca (i bardzo dobrze)

przez **pajakk** » Śr, 2 września 2020, 16:28

U mnie północno wschodnia małopolska jest bardzo dużo kukurydzy ziarnowej i w ostatnich latach widać że zmniejszyły się zasiewy pszenicy na rzecz soji i coraz więcej jej jest. U nas w regionie kukurydzy jest bardzo dużo i nikt nie narzeka że mało zarabia ani ci mniejsi rolnicy ani obszarnicy.

przez **MaRcOwZu** » Śr, 2 września 2020, 17:15

przez **MaRcOwZu** » Śr, 2 września 2020, 17:15

Jak ktoś z plantatorów ma chwilkę to niech napisze obliczenia uprawy buraków. Jak wychodzi ten zysk. Może ja cis źle licze. Może ceny macie inne lub ponad 100ton z ha. Sam już nie wiem. U nas aby sam z burakiem zostałem.

przez **Skrok** » Śr, 2 września 2020, 17:16

TheBociek1996 napisał(a):Co do plodozmianu to przy uprawie pszenicy, rzepaku i kukurydzy nic więcej nie trzeba. Nie wiem jak z burakiem, bo w moich regionach ta uprawa wymarła w latach '90 ale kukurydza ziarnowa to też słaby biznes, zwłaszcza jeśli nie posiada się własnej suszarni, z kolei średnio co 5 lat mokra kukurydza ma taką cenę, że nie opłaca się jej suszyć.
Ogólnie w ostatnich latach wielu nadziało się na kukurydzę, zwłaszcza rok temu. Najbardziej ci którzy chcieli zarobić najwięcej, czyli skupujacy mokra ziarno. Ja już nie sieje 5 lat kukurydzy i bronię się przed nią jak mogę. Jeśli już będę siał to tylko jako przerwanie monokultury rzepaczano - pszenicznej. Także radzę się co poniektórym nie jarać tą uprawą. Dodam, że mój region do niedawna był zagłębiem kukurydzy ziarnowej. Dobre 60% areałów było zasiane kukurydza. Obecnie jest jej z roku na rok mniej. Teraz może z 30%.
Radzę szukać innych alternatyw - jakieś strączki/soja/groch ewentualnie słonecznik widzę że coraz popularniejszy. Kukurydza jest dla leniwych. Jaka praca taka płaca (i bardzo dobrze)

Qq dla leniwych? A nawożenie, chwasty, odżywki? Napisz że owies to jest pro

przez **Jasiupila** » Śr, 2 września 2020, 17:35

Jeśli są gleby, że można pszenicę i rzepak to ok, ale jak słabsze ziemie to lepszej uprawy nie ma jak qq na ziarno. Ja tam gdzie sieję pszenicę i rzepak to nie sieję tam qq. No chyba, że daleko, ale to osobna historia. Ale słabsze gleby to tylko qq na zmianę z żytem. Jak słabszy rok jak 2019, że paszy było mało to było czym nadrobic.
Co do nakładu pracy to bądź co bądź, jest dużo mniejszy przy qq. Dwa opryski, jeden na chwast, drugi odżywki, i koniec, a zboża czy rzepak to trzeba się najeździc.

przez **lukaczmarek** » Cz, 3 września 2020, 05:42

MaRcOwZu napisał(a):Jak ktoś z plantatorów ma chwilkę to niech napisze obliczenia uprawy buraków. Jak wychodzi ten zysk. Może ja cis źle licze. Może ceny macie inne lub ponad 100ton z ha. Sam już nie wiem. U nas aby sam z burakiem zostałem.

U mnie w gospodarstwie średnia wieloletnia buraka jest w granicach 68 ton. Bywa że jest ponad 80, bywa że około 60 ale przyjmijmy 68 ton czyli tyle ile mam zakontraktowane, prze cenie 26 ojro z haczykiem, czyli 115 zł netto daje to zysk z buraka 7820 zł. Do tego dostajemy od cukrowni wyslodki które w zależności od roku można sprzedać za około 800-1000 zł z ha i do tego dochodzi dopłata cukrowa około 1500 zł czyli łącznie daje nam to około 10220 zł netto z ha przychodu.
Co do kosztów za tamten rok, kopanie 760 zł za ha, odbiór 3 zł z tony więc jakieś 200 zł ha, siew 140 zł, nasiona około 600 zł to jest 1700 zł do tego 3 razy betanal plus raz jakich goltix, jednoliścienne, odżywki i chwoscik około 1000 zł, nawozy polifoska saketra/saketrzak plus wapno kolejny 1000 zł, no i orka, uprawa, siew nawozu 2x opryski 5-6x to nawet po cenach usług zmieszczę się w kwocie 1000 zł.
Podsumowując 4700 zł kosztów 10200 zł przychodów, nawet jak o czyms zapomniałem jestem na czysto 5 tys do przodu z buraka.
Dla porównania średnia wieloletnia zbóż nie wiem czy będzie u mnie 6 ton, pewnie nie, ale nawet zakładając 6 ton po 700zl daje to 4200 zł przychodu więc z czym do ludzi...

przez **majran** » Cz, 3 września 2020, 07:21

Tu sprawa chyba nie rozchodzi się co się uprawia, ale kto i za ile kupuje. Bo jest KSC i reszta świata.

przez **TheBociek1996** » Cz, 3 września 2020, 14:03

Skrok napisał(a):
TheBociek1996 napisał(a):Co do plodozmianu to przy uprawie pszenicy, rzepaku i kukurydzy nic więcej nie trzeba. Nie wiem jak z burakiem, bo w moich regionach ta uprawa wymarła w latach '90 ale kukurydza ziarnowa to też słaby biznes, zwłaszcza jeśli nie posiada się własnej suszarni, z kolei średnio co 5 lat mokra kukurydza ma taką cenę, że nie opłaca się jej suszyć.
Ogólnie w ostatnich latach wielu nadziało się na kukurydzę, zwłaszcza rok temu. Najbardziej ci którzy chcieli zarobić najwięcej, czyli skupujacy mokra ziarno. Ja już nie sieje 5 lat kukurydzy i bronię się przed nią jak mogę. Jeśli już będę siał to tylko jako przerwanie monokultury rzepaczano - pszenicznej. Także radzę się co poniektórym nie jarać tą uprawą. Dodam, że mój region do niedawna był zagłębiem kukurydzy ziarnowej. Dobre 60% areałów było zasiane kukurydza. Obecnie jest jej z roku na rok mniej. Teraz może z 30%.
Radzę szukać innych alternatyw - jakieś strączki/soja/groch ewentualnie słonecznik widzę że coraz popularniejszy. Kukurydza jest dla leniwych. Jaka praca taka płaca (i bardzo dobrze)

Qq dla leniwych? A nawożenie, chwasty, odżywki? Napisz że owies to jest pro

Tak, jest ogromna ilość zabiegów przy kukurydzy. Pomijając orkę i uprawę przedsiewna można ograniczyć się do 3 wjazdów
1 siew + aplikacja NPK
2 Oprysk na chwasty przy wykorzystaniu RSM jako ciecz robocza (zabieg herbicydowy przedwschodowy) i mamy zrobione dwa zabiegi jednym przejazdem.
3 jak komuś się nudzi i ma dużo kasy to może wjechać z zabiegiem dolistnym mikroelementami (bo makroelementy dolistnie w qq to już całkowite nieporozumienie)
Przy uprawie owsa jest dużo więcej zabiegów (obydwie uprawy intensywne)

przez **bobytempelton** » Cz, 3 września 2020, 19:52

@lukaczmarek; masz dobrą cukrownie i tyle

buraki po 73zl za tone to bezsens... Tu jak u mnie gadam z obszarnikami co wysłodki sprzedadzą nasiona za darmo mają i tyle zysku.... Współpracują z procam czy innymi testują im środki na polach pokazy doświadczenia lub mają swoje potęzne kombajny do zbioru.Normalnemu się nie opłaci w ostatnim roku susza jak uj miałem 64t/ha po 73zl t jeszcze tysiąc kary dostałem... uj im w łeb :lol:

przez **brzozak2** » Pt, 4 września 2020, 21:17

no my tez do ksc sprzedajemy i tez mi 5 na czysto wychodzi przy plonie srednim ok. 70 t/ha

Burak

Burak

Opis obrazka