Bizon Rekord

Bizon Rekord


Cz, 4 lipca 2013, 22:44
4915
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Opis obrazka

Z tej strony:
-"renowacja" klepiska
-wymiana fartucha przy podsiewaczu
-wymiana wału napędowego gardzieli (frezy wytrzaskane, nowy niewiele lepszy...ech ta jakość...)
-przegląd łańcucha w gardzieli
Od drugiej strony:
-skrócenie łańcuchów w podajnikach
-nowy łańcuch napędowy podajników
-wymiana łożyska na jednym wytrząsaczu
-redukcja luzów na dźwigni biegów
-pakiet standardowy przedsezonowy (filtry i olej).

Plus montaż stołu do rzepaku.
I chyba wsio na ostatnie 4 dni.

Komentarz przez zuras » Pt, 5 lipca 2013, 06:01

Pode gardziela przy samym bebnie jest taka klapa z fartuchem to o ten fartuch Ci chodzi? nie wiem czemu ale mi wywala tam sporo plew i ziarna w zeszlym roku zauwazyłem..
zuras
Zaczynający przygodę
 
Posty: 87
Obrazki: 58
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:11

Komentarz przez maksiu » Pt, 5 lipca 2013, 06:52

Nie nie, ten pomiędzy podsiewaczem a chwytaczem kamieni, montowany listwami i śrubkami M6.
Musisz się przyjżeć, czy ta ruchoma część chwytacza jest odpowiednio wysoko to raz, a dwa czy czasem Ci ten fartuch nie wyskakuje. U nas nie ma ogranicznika podnoszenia i dawniej, jak tata na przejazdy drogą za wysoko podnosił, to tam wychodziło i potem się dziwnie zaginała. I leciało :)
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez Marcin_ » Wt, 9 lipca 2013, 08:02

Dużo roboty przy zdejmowaniu przenosnika pochyłego i w jaki sposób go usztywniłeś podczas demontażu?
Avatar użytkownika
Marcin_
Zaczynający przygodę
 
Posty: 11
Obrazki: 95
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 17:16
Lokalizacja: Zelgoszcz woj.Pomorskie

Komentarz przez Jasiupila » Wt, 9 lipca 2013, 10:29

My tam gardziej zawsze ładowarką ściągamy na widłach od palet :D
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez maksiu » Wt, 9 lipca 2013, 12:46

@Marcin_ - pasek napędowy od hedera i przenośnika trzeba zdjąć i jego osłonę. A potem w górę, mamy 4 stopy, które podkładamy, opuszczamy, wyjmujemy sworznie siłowników, wyjmujemy sworznie z kamieniami i delikatnie odjeżdżamy.
Bhp nie kwitnie, bo całość dość ruchliwa, ale dość pewnie stoi. W tym roku to nawet łańcuch był zdejmowany i było ok :)

@Jasiu - jak masz ładowarkę to tak wygodniej i bezpieczniej, ale bez niej jakoś trzeba sobie poradzić ;)
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez Marcin_ » Wt, 9 lipca 2013, 20:08

Dzięki za odpowiedź bo chcemy przezbroić swojego do qq i zastanawiałem się jak to zrobić. Chyba też bedzie trzeba spróbować ładowarką, chociaż czytałem, że można również odpiąć razem z hederem ktory bedzie na wózku...
Avatar użytkownika
Marcin_
Zaczynający przygodę
 
Posty: 11
Obrazki: 95
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 17:16
Lokalizacja: Zelgoszcz woj.Pomorskie

Komentarz przez Jasiupila » Wt, 9 lipca 2013, 20:09

Maksiu a TURem???
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez maksiu » Śr, 10 lipca 2013, 16:16

No czemu by nie.vAle jakoś nie przyszło to do głowy, stojaki sprawdzone to się ich użyło ;)

@Marcin_ - też słyszałem o odczepieniu razem z hederem, ale nie wiem czy nie byłoby ciężko spowrotem zmontować. No i nie masz dostępu do przodu gardzieli, co przy naprawie łańcucha może irytować.
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez Qaczor » Cz, 20 lipca 2017, 07:21

A czy wymiana tej osłony gumowej (fartucha) przy podsiewaczu wiąże się z demontażem tego wszystkiego co na zdjeciu czy da sie to zrobić prościej? bo u mnie właśnie chyba myszy dziure wygryzły i sypie sie zboże tamtędy ;/
Ostatnio edytowany przez Qaczor w Cz, 20 lipca 2017, 19:02; edytowany 1 raz
Qaczor
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 20 lipca 2017, 07:18
Lokalizacja: Sączów

Komentarz przez maksiu » Cz, 20 lipca 2017, 10:54

@Qaczor - powinno się dać, ale dojście takie sobie. Musisz wejść pod gardziel (oczywiście zabezpieczoną) i kluczykiem 10 odkręcić śrubki trzymające płaskowniki (które to trzymają fartuch). Wejdź i sprawdź, bo nie pamiętam już dokładnie jak to tam wygląda, ale powinno się dojść z dołu.
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Powrót do Bizon Rekord Z058