John Deere 6320

przez **Piotrek25** » Pt, 14 lutego 2014, 14:42

Jaki masz w nim przebieg?

przez **robercik** » Pt, 14 lutego 2014, 14:51

przez **timasz1** » Pt, 14 lutego 2014, 14:58

Pewnie uszczelniacz sie wyeksploatowal i jest to pewnie najwieksza naprawa jak dotychczas w tym ciagniku?

przez **tomeklambo** » Pt, 14 lutego 2014, 15:03

To fotomontaż czy JD się naprawdę psują ?

przez **robercik** » Pt, 14 lutego 2014, 15:03

To nawet ciężko nazwać awarią.

Większą naprawą była wymiana uszczelnienia w tylnym kole bo oleje i filtry trzeba było zmienić, parę elementów dawaliśmy do napawania. Ale już swoje zrobił, uszczelnienia trzeba powymieniać jeszcze na tylnym wałku i na wale w silniku.

przez **miszka31** » Pt, 14 lutego 2014, 15:10

Zaczyna krwawić :mrgreen:

przez **timasz1** » Pt, 14 lutego 2014, 15:15

ile masz zamiar jeszcze nim smigac tzn czy np po przekroczeniu jakiegos przebiegu masz zamiar juz musowo zakupic jeszcze jeden nowy ciagnik w zastepstwie za tego jd tak dla bezpieczenstwa

przez **Pawel11441** » Pt, 14 lutego 2014, 15:15

Ale brudny :shock:

przez **tomekbp** » Pt, 14 lutego 2014, 15:24

tomeklambo napisał(a):To fotomontaż czy JD się naprawdę psują ?

Daj Boże aby lambo dobiło do tych 8800h żywe

przez **bobek** » Pt, 14 lutego 2014, 15:24

Pawel11441 napisał(a):Ale brudny

Jak ciągnik chodzi przy zwierzakach to trudno żeby był jak salonka. 8-)

Może u typowego zbożowca jak zimą konie stoją pod dachem to są czyste. Jak ciągnik pracuje regularnie przy zwierzakach zwłaszcza zimą to ciężko żeby się błyszczał. :mrgreen:

przez **robercik** » Pt, 14 lutego 2014, 15:29

@timasz1 jak się popsuje to się dopiero kupi, dla bezpieczeństwa to mam Cyklopa.

przez **JacekNH** » Pt, 14 lutego 2014, 15:31

Fajnie zabezpieczony żeby nie gibnął

.

Takie awarie, to nie awarie przy tym przebiegu.

przez **Piotrek25** » Pt, 14 lutego 2014, 15:39

Ciągnik pewnie spiera się na ładowaczu a klocek dla bezpieczeństwa.

przez **maros** » Pt, 14 lutego 2014, 15:48

Pawel11441 napisał(a):Ale brudny

Jak każdy pracujący sprzęt. Pocieszyłem się że nie tylko nasze Lambo brudne.

przez **Andrzej10** » Pt, 14 lutego 2014, 15:50

Ale co najfajniejsze jest realne zdjęcie "czynności obsługowych" (bo inaczej togo nazwać nie można bo to nie awaria) obrazujące prawdziwe realia użytkowania tej marki/modelu z takim przebiegiem. Oby więcej tak wytrzymałych maszyn było. Pozdrawiam

przez **bobek** » Pt, 14 lutego 2014, 15:52

U nas w dfie uszczelniacze padaja ale z wieku. :-)

przez **tomeklambo** » Pt, 14 lutego 2014, 16:54

tomekbp napisał(a):
tomeklambo napisał(a):To fotomontaż czy JD się naprawdę psują ?

Daj Boże aby lambo dobiło do tych 8800h żywe

Żywe to raczej jeszcze będzie tylko ciekawe ile razy będzie reanimowane :lol:

przez **johny** » Pt, 14 lutego 2014, 17:12

Przy taki przebiegu robiłeś w nim coś przy sprzęgle ?

przez **pawelko1** » Pt, 14 lutego 2014, 17:41

U nas tak samo przy ładowarce się poci przednia oś z prawej strony i też wymieniliśmy uszczelniacz.

przez **robercik** » Pt, 14 lutego 2014, 18:33

johny napisał(a):Przy taki przebiegu robiłeś w nim coś przy sprzęgle ?

Nie, raczej to mokre sprzęgło ciężko zniszczyć.

przez **wyrzyk66** » Pt, 14 lutego 2014, 18:54

który rocznik ?

przez **zuras** » Pt, 14 lutego 2014, 18:57

U nas w okolice 6420se z turem od 2006 kreci drugi raz licznik to aby rozrusznik wymieniony

przez **robercik** » Pt, 14 lutego 2014, 19:06

TiV napisał(a):który rocznik ?

2004

przez **Guzik** » Pt, 14 lutego 2014, 19:21

@zuras To on w roku robi 3.5 k MTH ?

przez **piootr** » Pt, 14 lutego 2014, 19:23

@robercik da sie padną uszczelnienia i moment po mokrym sprzęgle

przez **Pawel11441** » Pt, 14 lutego 2014, 19:34

bobek napisał(a):
Pawel11441 napisał(a):Ale brudny

Jak ciągnik chodzi przy zwierzakach to trudno żeby był jak salonka.

Może u typowego zbożowca jak zimą konie stoją pod dachem to są czyste. Jak ciągnik pracuje regularnie przy zwierzakach zwłaszcza zimą to ciężko żeby się błyszczał.

Wiem jak jest, nasze też ostatnio wyjechały na chwilę ze stodoły i już trochę zachlapane

przez **Piotrek25** » Pt, 14 lutego 2014, 19:37

Nie porównuj wyjechania ze stodoły i pracy przy gnoju czy kiszonce.Teraz jak zrobiły się roztopy to każdy ma tam błoto a czasami koleiny i wtedy można powiedzieć że jest brudny.

przez **johny** » Pt, 14 lutego 2014, 19:52

@robercik to wytrzymałe te mokre sprzęgło , Znajomy w NH TD co 800mtg musi robić sprzęgło , drugi w farmtracku po 1000mtg do wymiany ... ale tam są suche chyba . oczywiście traktorki z ładowaczami.
Co ile mtg wymieniasz olej w silniku , hydraulice ?

przez **jakub16** » Pt, 14 lutego 2014, 20:14

U mnie podobnie uszczelnaicz twardy ze starości już. Koszt takiej naprawy (uszczelniacz piasty i półosi) zamyka sie w 200 zł plus litr oleju w zwolnicę.
Wymiana oleju w skrzyni/hydraulice co 1500 h.
@johny nie porównuj takich przestarzałych konstrukcji z mokrymi sprzęgłami bo to całkiem inna bajka

przez **piootr** » Pt, 14 lutego 2014, 20:26

@ jakub16 mokre sprzegło to jest nowośc??

przez **johny** » Pt, 14 lutego 2014, 20:30

@jakub16 nie porównuje tylko napisałem ze tak jest , Z reszto to ciągniki z niższej półki (czy jak to tam nazwać ) . Sam mam mniejszego jd i temu sie pytam

I jestem ciekaw czy też tyle wytrzyma

przez **Pawel11441** » Pt, 14 lutego 2014, 20:35

Piotruniu25 napisał(a):Nie porównuj wyjechania ze stodoły i pracy przy gnoju czy kiszonce.Teraz jak zrobiły się roztopy to każdy ma tam błoto a czasami koleiny i wtedy można powiedzieć że jest brudny.

A czy ja porównuje? Napisałem, że wiem jak jest, bo skoro ja prawie nic nie robiłem nimi a się zachlapały, to się nie dziwię, że przy codziennej pracy są brudne

przez **Arek** » Pt, 14 lutego 2014, 21:04

@robercik
uszczelniacze bierzesz z serwisu czy corteco z lokalnego sklepu?

tektura na chłodnicy to wspomagacz termostatu?

przez **krzysiek6430** » Pt, 14 lutego 2014, 21:38

Ten wspomagacz termostatu to dobra rzecz, przynajmniej szybciej ciepło sie robi w kabinie

przez **jakub16** » So, 15 lutego 2014, 09:52

@piootr Żadna nowość bo już 20 letnie ciagnik mają mokre sprzęgła tylko po prostu dużo bardziej wytrzymalsze i wygodniejsze w użytkowaniu jedynie naprawa droższa jak już zakatujesz takie sprzęgło, dlatego ciągnik z ładowaczem typu farmtrac nie przemawia do mnie bo za dużo już widziałem przypadków że tarcza siada przy śmiesznym przebiegu.

przez **karoltd90d** » So, 15 lutego 2014, 10:00

johny napisał(a):@robercik to wytrzymałe te mokre sprzęgło , Znajomy w NH TD co 800mtg musi robić sprzęgło , drugi w farmtracku po 1000mtg do wymiany ... ale tam są suche chyba . oczywiście traktorki z ładowaczami.
Co ile mtg wymieniasz olej w silniku , hydraulice ?

Powiedz tym swoim znajomym niech nauczą się jeździć. Ja w NHTD90 mam 1460 motogodzin od naprawy sprzęgła ( Naprawiane było po 400 bo tył problem z winy producęta ) i w turze pracuje cały czas i nic się nie dzieje. A u znajomego w CASE JX95 wymieniają sprzęgło po 3600 mtg. Jak ktoś nie umie używać sprzęgła to tak jest że co chwila go wymienia. U mnie kiedyś gość siał QQ to Farmtrakiem jeździł jak automatem jak miał ciężko to na pół sprzęgle przytrzymał go i dalej poszedł bo mu się nie chciało redukować a później ludzie się dziwią że sprzęgło pada po roku

przez **zuras** » So, 15 lutego 2014, 15:09

@guzik nie 3.5 a 1.5 od 2006 7 lat liczac wiec bez problemu gosp spore i bydla duzo wiec to nie problem

przez **johny** » So, 15 lutego 2014, 15:20

@ karoltd90d nie wiem jak oni jeżdżą. Różne maszyny różni operatorzy

przez **karoltd90d** » So, 15 lutego 2014, 16:24

No właśnie słyszy się tam się zepsuł taki ciągnik tu taki a nikt się nie pochwali jak go użytkował w jakich był rękach

przez **Arek** » So, 15 lutego 2014, 20:55

CO nie zmienia faktu, że suche sprzęgło jest mało trwałe w porównaniu do mokrego.

przez **ziemek** » N, 16 lutego 2014, 00:22

Robert czym ładujesz wóz kiedy nie ma JD? Cyklop poradzi sobie z belką sianokiszonki po Lely?

Twardy ten JD, mówili że długo z tym rozstawionym na max'a ES'em nie pociągnie, a tu ponad 8 tysi i chodzi dalej.

przez **robercik** » N, 16 lutego 2014, 13:27

@Arek uszczelniacz Corteco za 120 zł netto, w serwisie krzykneli 350 :lol:

Tektura na mrozach super sprawa bo moment i ciepło w kabinie, jak wóz tylko ładuje to chce żeby szybko się silnik dogrzał.

@ziemek Cyklop daję radę, pocięta bela to się rozlatuje i po kilka porcji wrzucam.

przez **Arek** » N, 16 lutego 2014, 15:09

A na sworzniu osi nie ma jeszcze luzu? Często smarujesz?

przez **robercik** » N, 16 lutego 2014, 18:01

Na sworzniu osi przy 6 tys wymieniałem tulejki. Smaruje nie za dużo ale częstawo, powiedzmy co 25 h to samo ładowacz (po jednym ruchu tłoka w każdą tawotniczkę)

przez **pioter** » N, 16 lutego 2014, 18:51

25h to zdecydowanie za rzadko, widzę po ładowarce.

Fendt w garażu to starego już nie warto myć, nawet do przeglądu 8-)

przez **robercik** » Pn, 17 lutego 2014, 10:43

To taka średnia przez te 25 h nie cały czas ładowacz pracuje, wiadomo jak na cały dzień pojedzie ładować obornik to po 10 trzeba smarować.

1/3 osi była myjką umyta :heja:

Zaraz wyjedzie i tak samo będzie wyglądał, wymiany olei nie robiłem.

przez **sebekwolkasos** » N, 23 lutego 2014, 11:46

U mnie w Zetorku suche sprzęgło i ciągnik do przebiegu 3600 h, bardzo dużo z ładowaczem pracował i sprzęgło nigdy nie robione, jak dbasz tak masz. W okolicy dwie Forterry z ładowaczami miały sprzęgło robione przed 1000 h.

przez **brzozak2** » N, 23 lutego 2014, 11:58

Dopóki jeździsz sam ciągnikiem to ok, dla pracowników tylko mokre sprzęgło, bo nie wytłumaczysz, że np. do cofania z dużą przyczepą trzeba zmienić biegi na polowe.
Jednego roku w zetorze 7245 horal system, 2 razy sprzęgło robiliśmy :evil:

.

przez **sebekwolkasos** » N, 23 lutego 2014, 12:02

@brzozak2, zetorem to tylko z ojcem jeździmy, także się szanuje. Pracownik to aby rura i do przodu. Jedna z tych Forterr właśnie jeździ w firmie co kostkę układają także, wiadomo - pracownicy. A druga u rolnika - tylko że ta druga to jest 11741 (silnik 6 cyl. SDF) i sprzęgło jest za słabe do tego ciągnika i na dodatek chodzi w ładowaczu.

John Deere 6320

John Deere 6320

Opis obrazka