Fendt 6335C

Strona WWW · przez **BartoszPoniatowice** » N, 11 sierpnia 2013, 19:57

W tych taśmach w hedrze lubią łożyska się zacierać, paski pękac, także lubi się grzać olej hydrauliczny itp.

przez **rafalo90** » N, 11 sierpnia 2013, 20:01

tych taśm raczej nie biorę pod uwagę bo jest tam sporo "fizmatentów" których nie jestem pewien czy własnie będą stosunkowo długo działały ale dzięki za info coś jeszcze wiesz o tych kombajnach ?

Strona WWW · przez **BartoszPoniatowice** » N, 11 sierpnia 2013, 20:31

A jak się zapcha młocarnia w 6300C to klękajcie narody. Czasami we dwóch nie da się jej ruszyc tym duzym kluczem a chłopy masywne tak potrafi się zapachac.

przez **wacek21** » N, 11 sierpnia 2013, 20:38

Jak chłopy nie umieja kosic kombajnem to niech się męczą nawet i w piątkę.

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » N, 11 sierpnia 2013, 20:57

zapchac beben jest bardzo latwo w fendzie a klucz jaki tam jest to latwo jest go samemu zlamac. komfort w kabinie i elektronika wg fendta ale zawodna jest bankowo a reszta to przemalowana laverda ktora sie sypie nawet jak jest nowa. Te kombajny jest ciezko sprzedac , nawet dealerzy nie chca kombajnow w rozliczeniu

przez **barthez96** » N, 11 sierpnia 2013, 21:03

To co w tym Fendzcie jest takiego, że łatwo zapchać bęben ? Może wystarczy odrobinę zwolnić jazdę ?

Strona WWW · przez **BartoszPoniatowice** » N, 11 sierpnia 2013, 21:03

Jak jego mozesz nawet zapchac przy 4km/h.

przez **rafalo90** » N, 11 sierpnia 2013, 21:25

jakoś u mnie skosił 6 ha i jeździł na spokojnie 5,5 km i nic mu się nie przytrafiło zapchać kombajn nawet najlepszemu się zdarzy...

przez **rafalo90** » N, 11 sierpnia 2013, 21:27

Dziedzio92 napisał(a):zapchac beben jest bardzo latwo w fendzie a klucz jaki tam jest to latwo jest go samemu zlamac. komfort w kabinie i elektronika wg fendta ale zawodna jest bankowo a reszta to przemalowana laverda ktora sie sypie nawet jak jest nowa. Te kombajny jest ciezko sprzedac , nawet dealerzy nie chca kombajnow w rozliczeniu

skąd masz taką wiedzę ? że tak łatwo idzie go zapchać i ciężko jest udrożnić ? poza tym gdzie miałem doczynienia z laverdą ?

przez **hipster** » N, 11 sierpnia 2013, 21:30

jak jest poleżałe to bardzo łatwo każdy kombajn zapchać ...

Strona WWW · przez **BartoszPoniatowice** » N, 11 sierpnia 2013, 21:51

Skosic 6 ha a skosic ponad 1000 ha to chyba jest różnica ?

przez **rafalo90** » Pn, 12 sierpnia 2013, 06:12

BartoszPoniatowice napisał(a):Skosic 6 ha a skosic ponad 1000 ha to chyba jest różnica ?

no ale skosić 1000 ha i ani razu nie złapać "lopy"w hederze to naprawdę albo idealne warunki albo jakiś wielki nacisk kombajnisty na to by nic takiego się nie przytrafiło...poza tym napisano że bardzo łatwo jest go zapchać nawet przy 4 km więc jak łatwo dla was nazywa się przy skoszeniu 1000 ha to nie wiem kiedy trudno raz na 5 tyś ha ? :]

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » Pn, 12 sierpnia 2013, 10:28

rafalo Znajomy ma 3 sztuki z zadnego nie jest zadowolony. ciezko je sprzedac , awaryjne bardzo. W tym roku kupil lexa 760 bo juz ma ich dosyc

przez **Gibus** » So, 17 sierpnia 2013, 19:50

fendty mniejszej serii 5220 czy 5180... nie polecam nikomu, dołóżcie kupcie inny, lub zaoszczędzcie dajcie zarobić usługodawcom. Kupiłem nowy kombajn z wadą, otóż trzęsie się cały jakby miał parkinsona. serwis kazał jezdzic bez hederu(załamka) potem stwierdzili ze koło pasowe ma zły rozmiar... że to od różnego ciśnienia w kołach i od oblepionych zielonką cepów i pojechali. Za serwis po 50 mtg zapłaciłem 7 tys zł. wydaje mi się ze duzo, mimo ze to "fendt" i firma korbanek.

przez **rafalo90** » N, 18 sierpnia 2013, 00:12

Gibus napisał(a):fendty mniejszej serii 5220 czy 5180... nie polecam nikomu, dołóżcie kupcie inny, lub zaoszczędzcie dajcie zarobić usługodawcom. Kupiłem nowy kombajn z wadą, otóż trzęsie się cały jakby miał parkinsona. serwis kazał jezdzic bez hederu(załamka) potem stwierdzili ze koło pasowe ma zły rozmiar... że to od różnego ciśnienia w kołach i od oblepionych zielonką cepów i pojechali. Za serwis po 50 mtg zapłaciłem 7 tys zł. wydaje mi się ze duzo, mimo ze to "fendt" i firma korbanek.

nie takiego komentarza się spodziewałem ale jesteś wporzo bo potrafisz napisać prawdę nawet jeśli to Twoja maszyna , nie jest to dla nikogo miłe jak coś się psuje a tym bardziej jak jest prosto z fabryki dlatego ukłony dla Ciebie i wielki szacunek za szczerość i przestrogę dla innych masz u mnie duże piwo

przez **Guzik** » N, 18 sierpnia 2013, 00:15

Chylę czola za taką cene to u mnie przegląd na 100 godzin "JD W540" z przyjazdem do mnie wyszedł niecale 4 k zł

Fendt 6335C

Fendt 6335C

Opis obrazka