Wiem zbijam się  

 ale i tak mimo kamer czujników operator i tam ma co robić, jednego razu facet nie powiedział że jego pole to dzierżawy kilku pól, i są granice a w granicach słupki graniczne  

 niedochodzę czy zapomniał o nich czy zrobił nam psikusa, słupek wpadł jeden w gwiazdy i rozpierducha, reszte w czasie wylukaliśmy, u drugiego taki myk że rosło na środku pola drzewo, ściął je ale o pniu zapomniał  

 efektu nie muszę mówić , u innego obok torów kolejowych znalazł się w polu podkład kolejowy, i mosiek przeorywał ten podkład z miejsca w miejsce i o nim nie powiedział, o dużych kamieniach już nie pisze ... 
