Kabina Ropa euro tiger V8-3

przez **Mariusz5435** » Pn, 13 stycznia 2014, 20:46

Zawsze byłem ciekaw jak wygląda centrum dowodzenia takiego statku

Pierwsze zdjęcie chyba tego typu.....

przez **zetorki** » Pn, 13 stycznia 2014, 20:51

Ciekawe zdjęcie :thumbup:

przez **Pawel11441** » Pn, 13 stycznia 2014, 21:46

Aleś Ty wychudzony

Kiedyś jeździłem jako pasażer holmerem, ale tam było bardziej topornie

przez **Sadek** » Pn, 13 stycznia 2014, 22:27

Ten burak to jakiś rzadziutki ?

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » Pn, 13 stycznia 2014, 22:37

@pawel Zmiana trybu zycia i ten zmiana strefy czasowej to odbija sie , nie chce sie jesc , malo pracy fizycznej. Fajnie sie kopie , nie jest to jakas robota wymagajaca duzego skupienia jak przy koszeniu i tez nie jest ciezko jesli chodzi o ustawienia wyorywania. Najdluzej kopalem ropa 5 godzin. Miesiac siedzenia w domu i mase odrobilem z nadmiarem. Przyszla wiosna i stracilem ten nadmiar

@sadek na piaskach rewelacji sie spodziewasz ?

przez **PaWeL07** » Wt, 14 stycznia 2014, 00:18

Bardzo ciekawe zdjęcie i do tego nocą

Muszę przyznać że oświetlenie robi wrażenie, prawie jak za dnia

przez **boku27** » Wt, 14 stycznia 2014, 08:32

[quote="Dziedzio92"]@pawel Zmiana trybu zycia i ten zmiana strefy czasowej to odbija sie , nie chce sie jesc , malo pracy fizycznej. Fajnie sie kopie , nie jest to jakas robota wymagajaca duzego skupienia jak przy koszeniu i tez nie jest ciezko jesli chodzi o ustawienia wyorywania. Najdluzej kopalem ropa 5 godzin. Miesiac siedzenia w domu i mase odrobilem z nadmiarem. Przyszla wiosna i stracilem ten nadmiar

Przybędzie parę latek to już wiosną nie będziesz gubił kilogramów :lol:

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » Wt, 14 stycznia 2014, 11:31

@Boku Ja myslalem ze to zalezy od tego czy kobita dobre jedzienie przygotowywuje dla swojego męża

Strona WWW · przez **przemek99** » Wt, 14 stycznia 2014, 12:03

Te przyciski koło twojej lewej ręki to od czego ?

przez **Krzysztof_Kłosek** » Wt, 14 stycznia 2014, 12:46

Do wysypywania buraków, sterowania taśmą.

przez **bobek** » Wt, 14 stycznia 2014, 13:16

Pawel11441 napisał(a):Aleś Ty wychudzony Kiedyś jeździłem jako pasażer holmerem, ale tam było bardziej topornie

Nie śpi, zwiedza... to co się dziwisz. :mrgreen:

przez **boku27** » Wt, 14 stycznia 2014, 14:24

Dziedzio92 napisał(a):@Boku Ja myslalem ze to zalezy od tego czy kobita dobre jedzienie przygotowywuje dla swojego męża

To do 30-stki tak działa a później czy dobrze czy źle to coraz gorzej skarpetki załozyć. :lol:

przez **Sadek** » Wt, 14 stycznia 2014, 18:47

Święte słowa, po 30 coraz gorzej.

Nie wiedziałem że to piaski.

przez **bobytempelton** » Wt, 14 stycznia 2014, 18:52

Sezon 2012 jeździłem holmerem T2 , szczerze to bokiem mi wyszedł

był uszkodzony tempomat i naprowadzanie po rzędach także od razu na głęboką wode nas rzucili, ale daliśmy rade, ale jazda tym dziadostwem po 16-20godz na dobe... :crazy:

miałem dość, na szczęście że usterek sporo nie było, a najgorszą stroną tej roboty jest to że jest to robota po ludziach, i jak wiadomo jedni są spoko, ale są też parapety i to kosmiczni :thumbup:

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » Wt, 14 stycznia 2014, 20:37

@ bobytempelton to tylko ty kopales czy na zmiany ? Ja z kolegami mialem na zmiany po 12h, czasem ciagnikiem wiecej godzin robilem, Wiekszosc mialo z odwozem a trafiali sie tacy co bez , wiec ciagnikiem wracalem na gospodarstwo i pozniej kilka godzin wczensniej wyjezdzalem jak trzeba bylo odwoz na noc zapewnic

Na szczescie w ropie malo usterek bylo tylko wymiana lemieszy i jazda dalej. Kopanie po chłopkach to jest meczarnia dla operatorow , jak dla mnie to byl luz. U wiekszych to juz bylo zasuwanie rekordy mozna bylo bic na polach

przez **bobytempelton** » Wt, 14 stycznia 2014, 22:29

@Dziedzio92; kopaliśmy na zmiany, ale ja byłem nowy pierwszy rok, kolega drugi rok, kolega obkopywał poletka a ja jeździłem na gotowym, po drodze też kolega jeździł ja się bałem :mrgreen:

, jeździliśmy zawsze we dwóch, jeden pilnował drugiego, i tak urwaliśmy 2 razy druty, i raz najechaliśmy na druciany odciąg słupa i słup się przewrócił i wieś przez noc bez prądu :lol:

, kilka razy wpadły w kombajn różne słupki graniczne i części innych maszyn itd. ludzie nic nie mówią co maja na polach, ale tego typu wtopy z drutami słupkami przeszkodami zawsze były w nocy :mrgreen:

. Na af w mojej galerii powinny być zdjęcia z tamtych czasów o ile ich nie usunąłem, a i literówka się wkradła to był sezon 2011.

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » Śr, 15 stycznia 2014, 11:43

@ bobytempelton, Jeżdżeniem taka maszyna po drogach to nie jest zle , masz większa pewno sc ze policja nie zatrzyma

Chyba ze coś zrobisz. Kumpel 4 x przysnął; pierwszym razem chcial mnie przejechac

, drugim w przed pryzma sie obudzil , za 4 to juz slup zdazyl sciac :lol:

Ja raz a pozadnie przysnelem jechalem wzdluz burakow a po jakims czasie budze sie i jestem gdzies w burakach , na okolo mnie widzialem same buraki nic wiecej

W ciagu dwoch sezonow niebylo tak zle, malo zelastwa bylo na polu. Masz fotke z tym pieknym polem rzepaku z burakami , ciekawa opcja rzepak zbiera i jeszcze buraki

przez **bobytempelton** » Śr, 15 stycznia 2014, 20:50

Miałem kilka jeszcze fotek fajnych, muszę za nimi pogmyrać, my największe pole jakie kopaliśmy to ok 50ha a najmniejsze to z 0.13 ha o ile pamiętam

rozdrobnione strasznie nasze pola, jeździliśmy z przystawką do liści na przyczepę na żądanie i z tym były jazdy, dodatkowe pilnowanie traktorzysty by nie urwał przystawki, choć raz urwał

po drodze nie chciałem jeździć bo holmer t2 jest strasznie niewyrobny, w mieście niekiedy nie mógł skręcić w skrzyżowania musieliśmy blokować ruch, a kierowcy samochodów jak zawsze na chama wjeżdżali pod wyorywacz czy pod tył kombajnu, kiedyś obok nas kopała zaprzyjaźniona firma ropą i jak widzieliśmy jak manewruje na polu to aż się zdziwiliśmy, 3 osie dużo dłuższy większy kombajn a zawracał i ustawiał się bajkowo, holmer t1 t2 potrzebuje 36 rzędów obkopanych by się wstawić.
Poszukam zdjęć coś wstawię koło niedzieli.

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » Cz, 16 stycznia 2014, 11:00

Najwieksze jakie kopalem z kolegami to bylo 160ha a najmniejsze 20a. Jesli chodzi o nawroty to dla ropy to norma ze musi byc na poprzeczce 6 przejazdow a jak pryzma to 8-9. Zalezy od regionu jesli chodzi o kierowcow. Tam gdzie jezdze to kierowcy tak w miescie nie wjezdzaja przed kombajn , boja sie

Na trasie zawsze znajdzie sie jakas *osoba wysoce upierdliwa* co wepcha sie bo czas. Holmer T4.40 robi wieksze wrazenie na mnie , wydajnosc i zwrotnosc to parametry ktore pokonuja rope

przez **bobytempelton** » Cz, 16 stycznia 2014, 21:16

Widziałem filmik reklamowy t4.40 bajka sprzęt, i 40km na godz, a nie jak w t2 rozbuja się z góry do 23 i sam hamuje do 19km

po drodze to masakra tym było jechać, co rok kombajn jeździ ok 65km do takiej wsi nad Wisłę, jedzie ponad 3godziny

ale zostaje ok tygodnia tam, i balanga cały tydzień :lol:

kiełbasy z grila wóda i browary

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » Pt, 17 stycznia 2014, 12:24

Kolega t3 i drugi kumpel ropa razem zjezdzali kombajnami do ropa Polska to nie wiecej holmer jechal jak 20 a ropa pojedzie 26km/h. Najdluzszy przejazd jaki mialem to bylo 80km. Dobrze ze drogi sa prawie nowe to mozna spokojnie jechac takim zestawem

Kabina Ropa euro tiger V8-3

Kabina Ropa euro tiger V8-3

Opis obrazka