przez Stasiek_84 » N, 9 lipca 2023, 20:17
Jakoś udaje się nie złapać, choć w poprzednim sezonie na pół godziny przed końcem pracy podbieracza cały przedni wałek został skasowany na podłużnym garbie, w tym roku wszędzie gdzie mają być pokosy jest wałowane więc żadnych niespodzianek nie powinno być.
Czas na pokosie zależy od wilgotności rzepaku, jak z prób wychodzi że suchy to zbieramy.
Jak dotąd nie opracowaliśmy dobrej metody, tak na oko jak już górki grożą wysypaniem przy koszeniu to kładziemy, mniej więcej tak samo jak do desykacji był wjazd w poprzednim roku w tym okaże się na ile starczy samozaparcia w opóźnianiu wjazdu.