przez silva » Wt, 28 maja 2013, 17:55
4,34. Dziennie powiedzmy 10godz te 15ha spokojnie przy przeskakiwaniu z pola na pole przy zbozu ponad 7t/ha. Tu nie ma tak ze sie dusi tylko czy zboze czy rzepak to pelna predkosc. Chyba 17ha raz bylo skoszone.w dzien najwiecej.
Teraz coraz wiecej malych firm powstaje ktore sprowadzaja czesci zamienne kilka razy taniej niz korbanek. Tylko trzeba poszukac troche. Albo czesci uzywane z rozebranego sie bierze.
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ