


 Nie żebym wyśmiewał, czy coś ale u Was na Podlasiu i reszcie zakątków wschodnich gdzie rolnictwo to głównie bydło mleczne takie rzeczy jak kradzieże krów, cieląt to podobno norma.
 Nie żebym wyśmiewał, czy coś ale u Was na Podlasiu i reszcie zakątków wschodnich gdzie rolnictwo to głównie bydło mleczne takie rzeczy jak kradzieże krów, cieląt to podobno norma. 





TheBociek1996 napisał(a):Nie wrzucam, ale dużo na ten temat słyszałem więc coś w tym prawdy musi być.
Tak samo panowie mówili o jakimś gościu, który miałby mieć blisko położony dom z oborą. I właśnie między budynkami kładzie wysoko obornik na ściany po to aby zimą mieć ciepło w sypialni


