Kosa spalinowa Efco Stark 25

Kosa spalinowa Efco Stark 25


Pt, 6 lipca 2012, 19:31
2746
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Opis obrazka

Na dzień dzisiejszy 8 lat i niestety zaniemogła...
A do tej pory była prawie niezawodna, poza tym, że trzeba było poczyścić filterek w zbiorniku oraz kiedyś poluzował się gaźnik no i urwane linki.
Kupiona wtedy na targach Agromarsz za coś ponad 700 zł.
Silnik włoski (Emak), podobno 1,5 KM, współpracowała głównie z żyłką (najlepiej szło jej z 2,4 mm karbowana, z 4 mm kwadrat też dawała radę ale to tylko w grube i zdrewniałe chwasty), gwiazdą oraz piłą.

Komentarz przez Krzysztof_Kłosek » Pt, 6 lipca 2012, 21:08

Co konkretnie zaniemogło?
Krzysztof_Kłosek
 

Komentarz przez maksiu » Pt, 6 lipca 2012, 21:25

Najpierw (jakiś miesiąc temu) wytrzaskał się klin na wale silnika i na magnecie (aluminiowy wirnik z łopatkami i magnesem). Wcześniej też druga połówka magneta (ta nieruchoma) się poluzowała (jedna śruba się odkręciła) i magneto wkręciło się w wirnik, co mogło mieć wpływ na to, że później się klin i cały wirnik wytrzaskał.
No ale magneto jako tako się nie uszkodziło, wróciło na swoje miejsce, klin nowy i tak działała ze 3 tygodnie. Potem wirnik wytrzaskał się znów i to już tak, że nie było sensu robić klina - za duży luz. No to co, albo nowa albo klej (jakiś z tych "stal w tubce"). Przykleiłem wirnik do ośki, oczywiście uprzednio dobrze go ustawiając. Dwa dni schło, potem kosa odpaliła na kopa i pokosiłem nią trochę. Normalnie pracowała, zgasiłem i do garażu. Na drugi raz już nie odpaliła. Klej sprawdziłem, nie puścił. Z tatowym doszliśmy do tego, że coś musi być z gaźnikiem, bo jak odpalaliśmy ją z wiertarki to łapała tylko gdy podać jej paliwa w gaźnik. Gaźnik rozebrałem, cudów tam nie ma, nie zauważyłem nieprawidłowości, ale odpalić nie chciała...
Silnik czeka na transport do gościa z husqvarny, który robi różne kosiaki, może coś poradzi. A jak nie to nowy stihl i co najmniej 2 KM.
Ostatnio edytowany przez maksiu w Pt, 6 lipca 2012, 21:25; edytowany 1 raz
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez slawny sarmata » Śr, 11 lipca 2012, 07:40

Możesz opisac sposób na odpalanie z wiertarki?
Avatar użytkownika
slawny sarmata
Zaczynający przygodę
 
Posty: 41
Obrazki: 4
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 06:46

Komentarz przez maksiu » Śr, 11 lipca 2012, 17:55

Tak jak tu http://www.youtube.com/watch?v=mutb7KgA9NM :)

Szarpanie w końcu doprowadziło mnie to szewskiej pasji, więc jak odkręciłem silnik i zdjąłem szarpak (czerwoną obudowę) to ukazało mi się ok 5-6 cm wału silnika. Silnik za tłumik umieściłem w imadle, wiertarkę nałożyłem na wał i zakręciłem jak na wiertle i heja :)
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Powrót do Inne nie dające się skategoryzować