Smok dystrybutora paliwa

przez **gonzo** » So, 4 stycznia 2020, 14:18

Znowu, czy to z lata ?

przez **piston15** » So, 4 stycznia 2020, 14:26

To z lata, czyscilismy kolejny zbiornik

przez **gonzo** » So, 4 stycznia 2020, 14:29

Że tak powiem "o ja *wykonuję ruchy frykcyjne*", to u mnie nie mam na co płakać i tylko jeden stanął definitywnie.

przez **Skrok** » So, 4 stycznia 2020, 14:59

Jednak lepiej mieć kontrolę nad tankowaniem w dwudziestki na cepeenie

przez **gonzo** » So, 4 stycznia 2020, 15:05

Nawet w paletopojemniku było widać co jest w środku i ile jest spuszczone. W tych pseudoekologicznych gównach, nie dosyć że nie nie zweryfikujesz dokładnie ilości, to jeszcze nawet tego co spuścił dostawca...

przez **AdrianosPL** » So, 4 stycznia 2020, 15:26

Panowie, ja z innej beczki. Jaki ten zbiornik najlepiej kupić żeby był dobry? 2500 litry chyba mnie interesuje, bo to prawda ze te 5tys musza być objęte jakimś dozorem?? Czy to bajka??

przez **lukaczmarek** » So, 4 stycznia 2020, 15:36

AdrianosPL napisał(a):Panowie, ja z innej beczki. Jaki ten zbiornik najlepiej kupić żeby był dobry? 2500 litry chyba mnie interesuje, bo to prawda ze te 5tys musza być objęte jakimś dozorem?? Czy to bajka??

Najtańszy

przez **1012** » So, 4 stycznia 2020, 15:53

Lepiej jechać na stację kupić paliwo i coś dodatkowo zjeść niż czyścić zbiorniki i się denerwować.

przez **piston15** » So, 4 stycznia 2020, 16:10

AdrianosPL napisał(a):Panowie, ja z innej beczki. Jaki ten zbiornik najlepiej kupić żeby był dobry? 2500 litry chyba mnie interesuje, bo to prawda ze te 5tys musza być objęte jakimś dozorem?? Czy to bajka??

to jest akurat ściema, bo mam 2 po 5000l i nie muszę takiego czegoś posiadać. Tak samo stacja wymagała ode mnie konta na puesc... jeśli nie prowadzę pozarolniczej działalności, bądź nie prowadzę usług to te konto jest mi niepotrzebne i nie muszę mieć tych sentów.

[quote="1012"]Lepiej jechać na stację kupić paliwo i coś dodatkowo zjeść niż czyścić zbiorniki i się denerwować.[/quote dla mnie głupie myślenie... na stacji w dzień dzisiejszy kosztuje ropa 5.15zł a mam wynegocjonowane po 4.91zł i jest cena spadkowa więc dla mnie jechać 10km żeby zatankować 100 czy 300l to czysta głupota skoro mogę mieć to pod nosem i tankuje kiedy chcę i za cenę którą wynegocjowałem.

przez **1012** » So, 4 stycznia 2020, 16:28

Jaka cena takie paliwo sorry - przy większej ilości wynegocjujesz góra 5 groszy a jak więcej to patrz obrazek do góry. Dziś stacje są co 2-3 km i dodatkowo często w drodze na pola, więc też można tankować kiedy się chce.

przez **Arek** » So, 4 stycznia 2020, 16:31

Skąd paliwo było przywożone?
U mnie ponad 20 tyś l i na dnie zbiornika ledwo widzialny malutki osad jest.
Co do sent wystarczy, że ktoś jest vatowcem i sent musi być.

przez **przemo92** » So, 4 stycznia 2020, 17:19

Ja mam do stacji 700 metrów, która jest pod kontrola BAQ, nigdy nie miałem problemów z jakością paliwa, a bawić się w zbiornik przy 60 ha mi się nie opłaca teraz tylko przy produkcji roślinnej.

przez **kris19911** » So, 4 stycznia 2020, 17:21

@1012 no gdzie logika jeździć na stację tankować, strata czasu, ogromna strata czasu w sezonie :crazy:

przez **Albert** » So, 4 stycznia 2020, 17:32

Arek napisał(a):Co do sent wystarczy, że ktoś jest vatowcem i sent musi być.

Bujdy na resorach http://www.krir.pl/images/paliwo.pdf

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » So, 4 stycznia 2020, 17:35

@kris kwestia jak daleko ta stacja. Ja mam w miasteczku stacje, taknkuje tam ja i miastowi rolnicy. Z rana w zniwa trzeba szybko czyscic kombajn i zasuwac zanim kolega podjedzie swoim. jeszcze karta biznes tank -4gr/l. W sezonie roboczym Olren to miejsce spotkan bauerow :lol:

.

przez **AdrianosPL** » So, 4 stycznia 2020, 17:40

To zapytam inaczej, jest obowiązek mieć ten zbiornik dwu płaszczowy?? Bo to już legendy o tym krążą mam elegancki zbiornik po opale który w zupełności mi wystarcza, ale chyba już czas i pora to zalegalizować i zmienić na 2 płaszczowy

przez **kris19911** » So, 4 stycznia 2020, 17:50

@dziedzio dalej niż 50m od domu to już daleko.

przez **TheBociek1996** » So, 4 stycznia 2020, 18:00

piston15 napisał(a):
dla mnie głupie myślenie... na stacji w dzień dzisiejszy kosztuje ropa 5.15zł a mam wynegocjonowane po 4.91zł i jest cena spadkowa więc dla mnie jechać 10km żeby zatankować 100 czy 300l to czysta głupota skoro mogę mieć to pod nosem i tankuje kiedy chcę i za cenę którą wynegocjowałem.

24gr taniej, dalej mnie to nie przekonuje. 10000l to 2400zł a to już są spore ilości paliwa. Niby 2,4tys piechotą nie chodzi ale ta oszczędność może być tylko pozorna, kupując u tych pseudo januszy "hurtowników''. Przykład jest u góry na zdjeciu. Jeśli ktoś nie ma stacji w promieniu 3km to musiałby mieszkać na totalnym wypizdowie. Teraz w każdym, nawet najmniejszym mieście jest minimum jedna stacja, z resztą na wioskach też są. Dobre paliwo u hurtownika kosztuje tyle ile na dobrej stacji. Oszczędności na dystrybutorze brak, pozostaje kwestia wygody.

przez **lukasz3432** » So, 4 stycznia 2020, 18:12

Cena paliwa zależy też od stacji. Czasami jest tak że pomiędzy dwoma dość bliskimi cena różni się 5-10gr. Zresztą goście od ciptunigów mówią że orlen ma dobre paliwa także jak @dziedzio mówi -4gr do tego tania stacja i zakup zbiornika naprawdę się nie opłaca.

przez **gonzo** » So, 4 stycznia 2020, 18:13

Do najbliższej stacji sprzedaży paliw mam 8 km. :mrgreen:

Paliwo w hurcie kosztuje 5-10 gorszy mniej niż na stacji, czy i gdzie jest lepsze to różnie bywa teraz jeżdżę na B0 które jest nawet droższe niż B7 na stacjach.

przez **slawny sarmata** » So, 4 stycznia 2020, 18:17

Własny dystrybutor to przedewszystkim wygoda i oszczednosc czasu, pieniadze też jakies zostaja. Zastanawia mnie fakt kupna przez wszystkich tych nowych"wybajerzonych dystrybutorów, moj dostawca powiedział ze do mauzera mi nie wleje, ale jak kupie zbiornik z atestem na olej opalowy badz napedowy, uzywane na olx za pare stowek i postawie go w budynku zamknietym to nie ma problemu, przywozi po niecale 500l i wszystko jest wporzadku. kupowane jest tez na mame ktora jest na vacie i nie ma problemów.

przez **zeno** » So, 4 stycznia 2020, 18:26

Albert napisał(a):
Arek napisał(a):Co do sent wystarczy, że ktoś jest vatowcem i sent musi być.

Bujdy na resorach http://www.krir.pl/images/paliwo.pdf

Kilka dni temu przyszedł SMS od dostawcy informujący że od 1 lutego sent będzie obowiązkiem odbiorcy. W ubiegłym roku było to samo latem ale wtedy jakoś ucichło i termin się zmienił widocznie . Co do paliwa z hurtowni nigdy nie było problemów , w grudniu była promocja minimum 1000L b0 płatności gotówką po 4.70

przez **barty** » So, 4 stycznia 2020, 18:26

Jeśli ktoś nie ma stacji w promieniu 3km to musiałby mieszkać na totalnym....

A byłeś kiedyś na wsi?

przez **k@rol12** » So, 4 stycznia 2020, 18:56

barty napisał(a):
Jeśli ktoś nie ma stacji w promieniu 3km to musiałby mieszkać na totalnym....
A byłeś kiedyś na wsi?

Już sobie wyobrażam jak jadę 3 km po to, aby zatankować 3p... z,,przyspawanym'' paszowozem :crazy:

w domu nie chce mi się go zatankować raz na te 15 mtg a jeszcze jechać i się z nim tłuc po drodze :thumbdown:

przez **manir45** » So, 4 stycznia 2020, 19:01

Ja mam plus minus 10km na stację także powiedzenia życzę jeździć sie tankować :lolno:

przez **1012** » So, 4 stycznia 2020, 19:10

Pewnie mieszkają na hubach - koloniach i daleko wszędzie.

przez **TheBociek1996** » So, 4 stycznia 2020, 19:42

Widocznie mieszkamy w innej Polsce, ale u mnie stacji benzynowych jest bardzo dużo, czy to w mieście, czy to na wsi. Z tendencją wzrostową. Możliwe, że w niektórych rejonach polski głównie osadach lub małych wsiach bez ruchliwych dróg jest z tym problem. Nie neguję posiadania własnego dystrybutora, ale moim zdaniem jest to wymuszanie na rolniku i innych podmiotach wydawania zbędnej kasy. Jeszcze nie słyszałem aby paliwo w mauzerze zrobiło komuś krzywdę. Gorsza chemia dla środowiska jest transportowana w mauzerach i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Dlatego kupuje paliwo na stacji - prosto do zbiornika, a i podjechać przyczepką na stacje to nie problem. Nie mam dużego gospodarstwa i produkcji zwierzecej na której codziennie pracują ciągniki i inne wynalazki i to mi wystarcza.

przez **Piotr93** » So, 4 stycznia 2020, 20:01

1012 napisał(a):Pewnie mieszkają na hubach - koloniach i daleko wszędzie.

Też mam do stacji najbliżej 6 km i bez sensu jest to aby jeździć za każdym razem. A najlepsze jest to że hurtownia która przywozi mi paliwo jednym transportem wiezie paliwo na ta stację. Przy ilości 3 tyś można uratować ok 25-30 groszy mniej niż na stacji. Kolejny plus zbiornik kupiony od dostawcy i kolejne 5groszy mniej przez 2 lata.

przez **Jerry28** » So, 4 stycznia 2020, 20:05

Albert napisał(a):
Arek napisał(a):Co do sent wystarczy, że ktoś jest vatowcem i sent musi być.

Bujdy na resorach http://www.krir.pl/images/paliwo.pdf

Ustawa się zmieniła. Poza tym dostawcy paliwa są mocno ścigani i już dawno każdy wozi do rolnika z SENT, z tym, że do 1 lutego sami potwierdzają że paliwo dostarczyli, od 1 lutego już nie mogą i musi to zrobić odbiorca. Nie chcesz nie rejestruj się w PUESC, raz zapłacisz za SENT-a 5 tys mandatu to szybko się zarejestrujesz.

slawny sarmata napisał(a):Własny dystrybutor to przedewszystkim wygoda i oszczednosc czasu, pieniadze też jakies zostaja. Zastanawia mnie fakt kupna przez wszystkich tych nowych"wybajerzonych dystrybutorów, moj dostawca powiedział ze do mauzera mi nie wleje, ale jak kupie zbiornik z atestem na olej opalowy badz napedowy, uzywane na olx za pare stowek i postawie go w budynku zamknietym to nie ma problemu, przywozi po niecale 500l i wszystko jest wporzadku. kupowane jest tez na mame ktora jest na vacie i nie ma problemów.

Z tego co mi wiadomo to w budynku zamkniętym można przechowywać :
http://wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-w ... 5%82ynnych

Chyba, że ostatnio coś się zmieniło

przez **kris19911** » So, 4 stycznia 2020, 20:06

@1012 @TheBociek tankujcie na stacji, tylko czy macie czas jechać i stracić te 10 minut żeby zajechać i wrócić z stacji? bo ja mam te 10 minut do zagospodarowania, a takich tankowań mam 2-3 dziennie w sezonie, zakładam że jestem sam i muszę jechać 3 razy tankować, paranoja. Jesienią nie kupowaliśmy paliwa z zapasem bo zimowego w ofercie nie było i byłem 2 razy tankować na stacji 3 km od gospo i powiem tyle że za nic bym nie jeździł, nawet jakby stacja była 500m od mojego domu.

przez **piston15** » So, 4 stycznia 2020, 20:31

Arek napisał(a):Skąd paliwo było przywożone?
U mnie ponad 20 tyś l i na dnie zbiornika ledwo widzialny malutki osad jest.
Co do sent wystarczy, że ktoś jest vatowcem i sent musi być.

Paliwo było brane ze stilo Ryjewo- oni niby brali z rafinerii LOTOS, na okolicę mam kilku co mają podobny przypadek po ich paliwie.

Co do reszty to niektóre wypowiedzi mnie śmieszą, mam ubaw po pachy bo widzę, że ludzie mają gdzieś oszczędność a płaczą że nie ma na kredyty. Mi się podoba kupowanie paliwa na miejsce i mam gdzieś czyjąś opinię żebym na stację pojechał bo to się dla mnie wg nie kalkuluje. Jeśli chodzi o SENTy to proszę się upewnić, zgłaszajcie- nie zgłaszajcie, ja nie mam z tym problemów, nigdzie nie zgłaszam i jest wszystko ok, gdzie nawet na zapytanie u innych stacji o SENT to się dziwili po co mi to skoro nie muszę.

przez **Jerry28** » So, 4 stycznia 2020, 20:53

piston15 napisał(a):
Arek napisał(a):Skąd paliwo było przywożone?
U mnie ponad 20 tyś l i na dnie zbiornika ledwo widzialny malutki osad jest.
Co do sent wystarczy, że ktoś jest vatowcem i sent musi być.

Paliwo było brane ze stilo Ryjewo- oni niby brali z rafinerii LOTOS, na okolicę mam kilku co mają podobny przypadek po ich paliwie.

Co do reszty to niektóre wypowiedzi mnie śmieszą, mam ubaw po pachy bo widzę, że ludzie mają gdzieś oszczędność a płaczą że nie ma na kredyty. Mi się podoba kupowanie paliwa na miejsce i mam gdzieś czyjąś opinię żebym na stację pojechał bo to się dla mnie wg nie kalkuluje. Jeśli chodzi o SENTy to proszę się upewnić, zgłaszajcie- nie zgłaszajcie, ja nie mam z tym problemów, nigdzie nie zgłaszam i jest wszystko ok, gdzie nawet na zapytanie u innych stacji o SENT to się dziwili po co mi to skoro nie muszę.

Myślę, że najlepiej będzie jeśli zapytasz Twojego dostawcę paliwa czy bez numeru SISC przywiezie paliwo po 1 lutego.

przez **zuras** » So, 4 stycznia 2020, 20:56

Moja pompka z sitkiem przelała z 50tyś litrów, i jest czysto, nic nie wymieniane

co to tankowania na stacji nieraz mi się trafi, a że stacja mojego dostawcy to mam cenę taką samą jak w hurcie z dostawą

przez **TheBociek1996** » So, 4 stycznia 2020, 21:16

kris19911 napisał(a):@1012 @TheBociek tankujcie na stacji, tylko czy macie czas jechać i stracić te 10 minut żeby zajechać i wrócić z stacji? bo ja mam te 10 minut do zagospodarowania, a takich tankowań mam 2-3 dziennie w sezonie, zakładam że jestem sam i muszę jechać 3 razy tankować, paranoja. Jesienią nie kupowaliśmy paliwa z zapasem bo zimowego w ofercie nie było i byłem 2 razy tankować na stacji 3 km od gospo i powiem tyle że za nic bym nie jeździł, nawet jakby stacja była 500m od mojego domu.

szczerze, to czasu nie tracę, bo stację mam po drodze do pól.

piston15 napisał(a):
Co do reszty to niektóre wypowiedzi mnie śmieszą, mam ubaw po pachy bo widzę, że ludzie mają gdzieś oszczędność a płaczą że nie ma na kredyty. Mi się podoba kupowanie paliwa na miejsce i mam gdzieś czyjąś opinię żebym na stację pojechał bo to się dla mnie wg nie kalkuluje.

Domyślam się że o moje wypowiedzi. Mogłem napisać tak samo, że śmieszą mnie Twoje wypowiedzi i Twoja oszczędność na paliwie widoczna na zdjęciu, ale tego nie napisałem. Ciekawe czy oszczędzisz na paliwie jak będziesz remontował przez to ciągniki i kombajn, czego nie życzę. Po drugie chodziło mi sens zakupu "profesjonalnego" zbiornika na ON a raczej wymuszanie jego zakupu na rolnikach.

przez **1012** » So, 4 stycznia 2020, 21:23

Każdy robi jak uważa. Dla mnie wygodniej jechać na stację. 2-3 tys L to za mała ilość by dobrze przechować olej napędowy dłuższy czas bez strat jakości. Z dna takiego zbiornika pompujecie zlewki do swoich maszyn, późnej wtryski i pompy do naprawy.

przez **gonzo** » So, 4 stycznia 2020, 21:34

Ja to widzę tak, dobrze jest mieć paliwo w gospodarstwie pod ręką, źle że zmusili nas do zakupu idiotycznych zbiorników.

przez **piston15** » So, 4 stycznia 2020, 21:49

TheBociek1996 napisał(a):
kris19911 napisał(a):@1012 @TheBociek tankujcie na stacji, tylko czy macie czas jechać i stracić te 10 minut żeby zajechać i wrócić z stacji? bo ja mam te 10 minut do zagospodarowania, a takich tankowań mam 2-3 dziennie w sezonie, zakładam że jestem sam i muszę jechać 3 razy tankować, paranoja. Jesienią nie kupowaliśmy paliwa z zapasem bo zimowego w ofercie nie było i byłem 2 razy tankować na stacji 3 km od gospo i powiem tyle że za nic bym nie jeździł, nawet jakby stacja była 500m od mojego domu.

szczerze, to czasu nie tracę, bo stację mam po drodze do pól.

piston15 napisał(a):
Co do reszty to niektóre wypowiedzi mnie śmieszą, mam ubaw po pachy bo widzę, że ludzie mają gdzieś oszczędność a płaczą że nie ma na kredyty. Mi się podoba kupowanie paliwa na miejsce i mam gdzieś czyjąś opinię żebym na stację pojechał bo to się dla mnie wg nie kalkuluje.

Domyślam się że o moje wypowiedzi. Mogłem napisać tak samo, że śmieszą mnie Twoje wypowiedzi i Twoja oszczędność na paliwie widoczna na zdjęciu, ale tego nie napisałem. Ciekawe czy oszczędzisz na paliwie jak będziesz remontował przez to ciągniki i kombajn, czego nie życzę. Po drugie chodziło mi sens zakupu "profesjonalnego" zbiornika na ON a raczej wymuszanie jego zakupu na rolnikach.

ten zbiornik kupiłem jeszcze przed tak jak nazwałeś "wymuszeniem" bo stwierdziłem że chcę mieć dobrze przechowane paliwo w szczelnym zbiorniku i żeby to było wygodne, mam 3 takie zbiorniki i nie żałuję ich kupna. Po inne lata było czyste paliwo. To dostawa na początku 2019r tak mi zawaliła smoki i filtry, jak i też załatwiła 2 ciągniki

przez **wiesmak** » So, 4 stycznia 2020, 21:53

Z dna takiego zbiornika pompujecie zlewki do swoich maszyn, późnej wtryski i pompy do naprawy.

Po co ciągnąć z dna, rure ssącą ustawić z 10-15cm nad dnem i leci czyste...

przez **1012** » So, 4 stycznia 2020, 22:09

Dokładnie a resztę wylać.

przez **TheBociek1996** » So, 4 stycznia 2020, 22:12

Kupiłeś, bo tak chciałeś i miałeś do tego prawo. Teraz jest sytuacja odwrotna. Tylko nie wiem w czym taki zbiornik jest wygodniejszy od mauzera. Do niego można było kupić chiński dystrybutor za 400zł i było równie wygodnie jak dwupłaszczowym z dystrybutorem. Jeżeli chodzi i jakość przechowywania to nie wiem czy jest jakaś różnica.
W dodatku, może to śmieszne, może nie ale gdybyś mial to paliwo w mauzerze Widziałbyś jego zawartosc i być może nie załatwi.lbyś tych dwóch ciągników. Każdy wie co robi.

przez **zeno** » So, 4 stycznia 2020, 23:25

@TheBociek nie wiem co masz za dostawców. Ja na swoje paliwo nigdy złego słowa powiedzieć nie mogłem , mam swoją pompę z prowizorycznym filtrem i zatankowanie 220l zajmuje kilka minut... Zajechać na Orlen w mojej okolicy z jednym dystrybutorem to szanujmy siebie nawzajem i nie róbmy niepotrzebnych przestojów

przez **Mati995** » So, 4 stycznia 2020, 23:41

@zeno jeden ale za to podwójny :mrgreen:

przez **tomekbp** » N, 5 stycznia 2020, 00:06

Bociek bania Ty trochę myślisz czy jesteś cofniety? Każdy ma po drodze na pole stacje? A te co pareset metrów hmm współczuję

Btw. Co to karta biznes tank? :lol:

przez **TheBociek1996** » N, 5 stycznia 2020, 00:34

Tomekbp, ja wiem że ty paliwo ściągasz z Białorusi passatem, ale żeby tak od razu wyzywać?

Po za tym przeczytaj moje posty (tylko na spokojnie bez pośpiechu) a później komentuj.

Karta biznes tank: https://biznestank.orlen.pl/

przez **wojtek** » N, 5 stycznia 2020, 01:44

Ja prenumeruje top agrar i mam 8 gr. Zniżki na wszystkie paliwa w orlenie z kartą biznes tank

przez **lukaczmarek** » N, 5 stycznia 2020, 02:34

TheBociek1996 napisał(a):
piston15 napisał(a):
dla mnie głupie myślenie... na stacji w dzień dzisiejszy kosztuje ropa 5.15zł a mam wynegocjonowane po 4.91zł i jest cena spadkowa więc dla mnie jechać 10km żeby zatankować 100 czy 300l to czysta głupota skoro mogę mieć to pod nosem i tankuje kiedy chcę i za cenę którą wynegocjowałem.

24gr taniej, dalej mnie to nie przekonuje. 10000l to 2400zł a to już są spore ilości paliwa. Niby 2,4tys piechotą nie chodzi ale ta oszczędność może być tylko pozorna, kupując u tych pseudo januszy "hurtowników''. Przykład jest u góry na zdjeciu. Jeśli ktoś nie ma stacji w promieniu 3km to musiałby mieszkać na totalnym wypizdowie. Teraz w każdym, nawet najmniejszym mieście jest minimum jedna stacja, z resztą na wioskach też są. Dobre paliwo u hurtownika kosztuje tyle ile na dobrej stacji. Oszczędności na dystrybutorze brak, pozostaje kwestia wygody.

Bez urazy ale chyba jesteś nienormalny, twierdząc że w Polsce stacje benzynowe są częściej niż co 3 km bo to by oznaczało że na każdej wsi muszą być przynajmniej dwie, ja do najbliższej mam 10 km

przez **TheBociek1996** » N, 5 stycznia 2020, 04:04

Co ja poradzę, że u mnie tyle ich jest. Przyjedź do Zatora to się Przekonasz...
Z resztą sprawdź sobie na mapach Google ile ich jest w pobliżu. W dodatku jest jeszcze wiele mniejszych stacji których google tak łatwo nie wyszukuje jak Orlen i moya.

przez **mirek767** » N, 5 stycznia 2020, 06:03

Na najbliższą prywaciarską stacje mam 5 km ale po tamtej benzynie nawet motorówka inaczej chodzi, na orleny 20 km. Nie wyobrażam sobie jak nawet te 5 km można by ganiać żeby traktor czy kombajn zatankować :crazy:

przez **grigorij** » N, 5 stycznia 2020, 08:42

lukaczmarek napisał(a):
TheBociek1996 napisał(a):
piston15 napisał(a):
dla mnie głupie myślenie... na stacji w dzień dzisiejszy kosztuje ropa 5.15zł a mam wynegocjonowane po 4.91zł i jest cena spadkowa więc dla mnie jechać 10km żeby zatankować 100 czy 300l to czysta głupota skoro mogę mieć to pod nosem i tankuje kiedy chcę i za cenę którą wynegocjowałem.

24gr taniej, dalej mnie to nie przekonuje. 10000l to 2400zł a to już są spore ilości paliwa. Niby 2,4tys piechotą nie chodzi ale ta oszczędność może być tylko pozorna, kupując u tych pseudo januszy "hurtowników''. Przykład jest u góry na zdjeciu. Jeśli ktoś nie ma stacji w promieniu 3km to musiałby mieszkać na totalnym wypizdowie. Teraz w każdym, nawet najmniejszym mieście jest minimum jedna stacja, z resztą na wioskach też są. Dobre paliwo u hurtownika kosztuje tyle ile na dobrej stacji. Oszczędności na dystrybutorze brak, pozostaje kwestia wygody.

Bez urazy ale chyba jesteś nienormalny, twierdząc że w Polsce stacje benzynowe są częściej niż co 3 km bo to by oznaczało że na każdej wsi muszą być przynajmniej dwie, ja do najbliższej mam 10 km

Identyczny tok rozumowania był u mojego wychowawcy w technikum, który twierdził, że u Niemca na każdym polu myjnia jest :lolno:

przez **MaRcOwZu** » N, 5 stycznia 2020, 09:34

Orlen jest mocno blllleeeeee!!!. Brałem z Orlenu do czasu.

Smok dystrybutora paliwa

Smok dystrybutora paliwa

Opis obrazka