To samo przechodziłem w tym roku... Talerzówką półzawieszaną robiłem to na największych mokradłach sie nawracała... Ale pługiem poszło wszystko, lepiej lub gorzej Po pługu poszła włóka i bajka się zrobiła. Może glebogryzarka by podziałała? Słyszałem że na takich glebach porządek robi bdb, sam gdybym miał to bym próbował.