Centralna ewidencja rolników polskich

przez **maksiu** » Pn, 14 kwietnia 2014, 08:09

Ciekawe, ilu z nas zapłaci.
A zdobyć dane to wbrew pozorom nie jest wcale takie trudne zadanie. Najsłabsze ogniwo to czynnik ludzki :problem:

przez **black80** » Pn, 14 kwietnia 2014, 08:18

przecież ARIMR podaje wasze dane w necie pesel imię nazwisko ile kasy dostajecie z dopłat adresy też nie problem znaleśc. Nie wiem jak u was u mnie tylko bylem na zielonym na liście to rozdzwoniły się telefony czy kredytu nie potrzebuje i to z różnych banków ;-)

.
Co do pisma to bym je olał naciągacze i tyle można by odpisac ze sprawa została zgłoszona na policji o próbie wyłudzenia ;-)

przez **zuras** » Pn, 14 kwietnia 2014, 10:23

Ja odrazu z takim czyms bym chodzil i sie pytal czy uprawnika czy w ARiMR czy gdziekolwiek co to za instytucja jakby mi ktos powiedzial ze to jakies naciaganie odrazu sprawa do policji

przez **andrzej2110** » Pn, 14 kwietnia 2014, 10:53

Z firmami się już przejadło to wymyślili ewidencje rolników. Dlaczego policja takich oszustów nie wyłapuje...

przez **tompil** » Pn, 14 kwietnia 2014, 11:55

Nawet jak ktoś podaje ich do sądu, to wychodzi, że nie robią niczego nielegalnego i w większości wypadków nic im nie można zrobić.
Z firmami już dawno o tym słyszałem, ale z rolnikami to pierwszy raz się zetknąłem.
Jak wpisuje w google "centralna ewidencja rolników polskich" to wyskakuje zero znalezionych. Więc pewnie to świeża sprawa.

przez **farmermf** » Pn, 14 kwietnia 2014, 12:10

zuras napisał(a):Ja odrazu z takim czyms bym chodzil i sie pytal czy uprawnika czy w ARiMR czy gdziekolwiek co to za instytucja jakby mi ktos powiedzial ze to jakies naciaganie odrazu sprawa do policji

I co bedziesz sie ciagał po sadach? Ja to odrazu do pieca wsie naciagactwa.Odemnie kase wyrwac to nietaka prosta sprawa, najpierw trza troche na znaczki oddac na upomnienia. :lol:

przez **piston15** » Pn, 14 kwietnia 2014, 12:55

Przed chwilą dzwonili do ojca w sprawie słupów na polu, niby odszkodowania można za to dostać . Dla mnie to trochę dziwne, ale się okaże jak przyjedzie ten gościu.

przez **Senator** » Pn, 14 kwietnia 2014, 14:14

Niezłe, "Uchwała wew. z dnia 31 kwietnia 2014"

zaginają czasoprzestrzeń

przez **Marcinho** » Pn, 14 kwietnia 2014, 14:34

to tylko 97 złotych więc nawet jak poda się ich do sądu to będzie "niska szkodliwość społeczna", takie czasy że nie opłaci się żyć uczciwie :E

przez **Piotrek25** » Pn, 14 kwietnia 2014, 14:45

Jeśli nie ma cie co robić z pieniędzmi mogę podać swój numer konta. :lol:

przez **versus** » Pn, 14 kwietnia 2014, 15:20

Najłatwiej rozpoznać takie naciąganie po braku żadnego nazwiska, w tym na pieczątkach. Pieczątka jest zawsze, ale nigdy imienna i podpis na niej nieczytelny. Brat założył firmę i w kilka dni potem przyszło z jakiejś ewidencji firm, oczywiście brak nazwisk itp, jak czytałem to sądy im nic zrobić nie mogą bo ewidencja w necie jest prowadzona, a opłata dobrowolna. Siostrze znowu przyszło za korzystanie z jakiegoś portalu od poszukiwania pracy tak wygląda, firma z ZEA, opłata niby za korzystanie z portalu itp, tak samo brak nazwisk i straszak firmą windykacyjną. Nazwisko panieńskie, skrócone jak w mailu miała podane ( zamiast 7 liter 3) pod takim ją odnotowali, o tym z ZEA to było w tv nawet, zrobić nic im nie mogą bo to nie Polska firma...
Ale ludzie się naciągają, ktoś starszy dostanie, nie doczyta, nie podpyta, widzi przekaz to idzie i płaci zaraz... Paranoja :crazy:

przez **Krzysztof_Kłosek** » Pn, 14 kwietnia 2014, 15:23

Jakieś 4-5 lat temu straszył mnie firmą windykacyjną słynny pobieraczek.pl
Na straszeniu się skończyło, a ilu naiwnych lub nieświadomych ludzi zapłaciło?

przez **andrzej2110** » Pn, 14 kwietnia 2014, 16:33

Z podbieraczem bo była jakaś sprawa sądowa ale nie wiem jak się skończyło.
Około roku temu we wsi jeden założył działalność gospodarcza i po miesiącu dostał pismo od tych oszustów ze niby ma zapłacić za wpis do ewidencji. Pismo posłużyło jako podpałka do pieca

przez **rafalkom555** » Pn, 14 kwietnia 2014, 18:13

Z pobieraczkiem to były jaja, zapadł wyrok że niesłusznie się kasy domagają a do mnie firma jakaś windykacyjna pisze że kasę chcą, postraszyłem, urzędem skarbowym, zgłoszeniem na policję o niesłuszne domaganie sie zapłaty, a po kolejnym e-mailu sprawą w sądzie o nękanie zastraszanie i dali sobie spokój

@Senator tu uchwała 31 stycznia 2014 a tam 31 kwietnia 2014, ciekawe czy to było celowe czy przypadek?? :shock:

przez **Piotrek25** » Pn, 14 kwietnia 2014, 18:31

Na pewno przypadek,pewnie jakiś ES drukował i nawet nie patrzał jaką datę wklepuje.

przez **Sadek** » Pn, 14 kwietnia 2014, 20:31

Było też już z nazwą podobną do ARiMR to czemu nie może być z certyfikatem ?

Certyfikat to przecież brzmi dumnie - durnie.

Centralna ewidencja rolników polskich

Centralna ewidencja rolników polskich

Opis obrazka