gospodarstwo Panstwa Imiołek

przez **gonzo** » Śr, 12 września 2018, 20:56

Jakoś mało tej kukurydzy, dużo sianokiszonek ?

przez **slawek3220** » Śr, 12 września 2018, 20:58

Teść pana Sylwestra jest dyrektorem bardzo dużego banku,czyli jedni na tym terenie padają[wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi] a drudzy idą do góry jak pan Imiołek.

przez **Dawid6330** » Śr, 12 września 2018, 21:01

Pryzmy z kukurydza sa na gospodarstwie oddalonym 19 km , pryzmy potem przewożą i odnowa ubijają i przykrywają . o tym teściu w banku każdy słyszał

przez **daniel10** » Śr, 12 września 2018, 21:19

Ciekawe kiedy ten wyścig się skończy

przez **Dawid6330** » Śr, 12 września 2018, 21:24

no on w swojej okolicy to raczej konkurencji niema xD . Ale jak dla mnie to juz za duży kocioł .

przez **kamilsame** » Śr, 12 września 2018, 21:53

Niczego nie zazdroszcze temu facetowi

Weź to ogarnij :crazy:

Oszaleć można

przez **bobytempelton** » Śr, 12 września 2018, 23:09

Przy takiej ilości to raczej nie zazdroszcze pracownikom pilnujacym tego, właściciel nawet nie wie ile dziennie choruje upada itd,pilnuje pewnie papierów, weź napoj same te cieleta , przy kilku człowiek pilnuje pije nie pije, ta krowa obcieła ta kuleje , tamta nie je... przy takiej ilości watpie czy się ktos tym przejmuje...

przez **mirek767** » Cz, 13 września 2018, 05:06

Ehh co to znaczy bogato sie ożenić i mieć teścia w banku :roll:

przez **lukaczmarek** » Cz, 13 września 2018, 06:37

Akurat w mojej okolicy on jest największy i raczej nie ma konkurencji choć różne rzeczy się o nim słyszy, ale wiadomo plotki są wszędzie

przez **grigorij** » Cz, 13 września 2018, 08:06

Kołchoz

przez **rafi1999** » Cz, 13 września 2018, 13:01

Mój brat pracuje w firmie która zajmuje się montażem oraz naprawami wyposażenia budynków. U Pana Imiołka bywają co najmniej po kilka razy w miesiącu. Głównymi pracownikami na gospodarstwie są Ukraińcy którzy mają do dyspozycji dom który jest na sąsiedniej działce. Brat śmieje się że Ukraińcy mają lepszą villę niż sam właściciel. Ogólnie nie wiadomo ilu ich tam jest ale jak to Ukraińcy nie dopilnowane jest to stado. Sam dój zaczynają chyba już od 3 albo 4 rano do 12-13 potem od 16 do 24 czasami i później. Dój mimo że na karuzeli trwa długo. Brat z firmą przed dniem farmy mlecznej który był 4 września był dwa dni na myciu całej hali. Jak mówił mimo chemii którą używali nie mogli tego dobrze domyć nawet dyszą wirową.

przez **Dawid6330** » Cz, 13 września 2018, 17:16

Może jest ich tylu że Pan S odstąpił im swoją rezydencję i poszedł do mniejszego domu xD . To już jest fabryka...

przez **Piotrek25** » Cz, 13 września 2018, 19:20

mirek767 napisał(a):Ehh co to znaczy bogato sie ożenić i mieć teścia w banku

Żenisz się z miłości czy dla hektarów?

przez **kamyk** » Cz, 13 września 2018, 19:45

Z miłości do hektarów

przez **zetorki** » Cz, 13 września 2018, 20:23

Zazdroszczę jedynie właścicielowi głowy... mój cymbał by nie wytrzymał takiego pierdzielnika i braku jakiegoś porządku...

przez **lukasz1994** » Cz, 13 września 2018, 22:02

@slawek3220 nie teść jest dyrektorem banku tylko ojciec, mieszkam od niego ze 2 km i nie było tam tak odrazu tylko stopniowo przez ok 20 lat i kręci mu się ten biznes a o tych co padają to pewnie chodzi ci o tego farmera z emilianowa, no cóż gość przesadził, za duży krok do przodu chciał zrobić i tyle trzeba było dbać o to a on chyba myślał że jak roboty wstawi to nic nie będzie musiał robić

przez **Dawid6330** » Pt, 14 września 2018, 06:45

To jak skończył Pan z Emilianowa

Bo byłem u niego że 3 lata temu i oglądałem tą obore .

przez **Jasiupila** » Pt, 14 września 2018, 07:02

Ja niczego nie zazdroszczę. To tylko masa problemów i nic po za tym.
Teścia czy ojca w banku tez nie zazdroszczę. Uzyskać kredyt to jest jedno, ale drugie to jest ten kredyt spłacić.

przez **slawek3220** » Pt, 14 września 2018, 07:47

Dawid6330 napisał(a):To jak skończył Pan z Emilianowa Bo byłem u niego że 3 lata temu i oglądałem tą obore .

Licytacja maszyn była w tym tygodniu u pana K.

przez **grucha** » Pt, 14 września 2018, 07:53

gallery/image_page.php?album_id=76&image_id=31151
@slawek pod tym zdjęciem pisałeś o tym samym rolniku? Nic dziwnego że tak skończył

przez **Dawid6330** » Pt, 14 września 2018, 07:53

To obora pusta :-(

. Za duży przeskok zrobił...

przez **slawek3220** » Pt, 14 września 2018, 09:37

Dawid6330 napisał(a):To obora pusta . Za duży przeskok zrobił...

Obora jest zasiedlona, licytacja była tylku kilku maszyn.

przez **Dawid6330** » Pt, 14 września 2018, 09:39

Aha to nie jest jeszcze aż tak źle krowy się doja xD

przez **grigorij** » Pt, 14 września 2018, 09:48

Co było licytowane?

przez **slawek3220** » Pt, 14 września 2018, 10:17

Ciągnik Fendt , 2 kosiarki dyskowe i paszowóz.Z mojej strony należy też się sprostownie,obora zasiedlona ale część stada ktoś wykupił i tam na razie u niego jest.

przez **Dawid6330** » Pt, 14 września 2018, 11:21

Czyli Game over...
Myślałem że jak już 5 lat ciągnie to że daje radę.

przez **lukasz1994** » Pt, 14 września 2018, 21:08

Raczej niecałe 4 lata, ze 2 miesiące temu pytałem się kierowcy to jeszcze mleko odbierali trochę lactalis a większą ilość Sierpc podobno ale niewiedział dokładnie

przez **Dawid6330** » Pt, 14 września 2018, 21:25

Sierpc ponoć dobrze płaci,ale widocznie i tak nie wystarczyło . Za dużo ziemi w dzierzawie A za mało swojej , dopłaty oddaj a obrobic wszystko trochę kosztuje,szkoda...

przez **grigorij** » Pt, 14 września 2018, 21:38

NIe musiał od razu tak się rzucać na inwestycje, a teraz bida

przez **Dawid6330** » So, 15 września 2018, 09:03

A no rolnik to taki głupi jest jak coś dobrze płaci to by zaraz budował nie wiadomo jak wielki budynek . Przychodzi dołek i kaplica.

przez **mac** » So, 15 września 2018, 11:42

Ciekawe co teraz w Top Agrar napiszą jaki tytuł "Z obory z robotami na dziady", ja tylko przeczytałem ten artykuł do tego momentu "Obecnie użytkuje 220 hektarów, z których na własność ma zaledwie 17 ha, a resztę dzierżawi" i już wiadomo było, że utonie. Było chować te 40dojnych i żyć spokojnie.
Tak jak kolega Dawid wyżej napisał ludzie teraz pogłupieli, budują chlewnie obory na setki i tysiące sztuk, nowy sprzęt kupują za miliony, ziemie po 50tys za ha i więcej dzierżawy biorą po 30km i więcej od domu i jeszcze do ha dopłacają mase kasy. Pojadę płacić za pasze i nawozy to tylko właściciel opowiada tamtemu komornik zajął tego będą licytować ten nie płaci, tego do sądu musiał oddać, tamten się wieszał. Głupota totalna jeden z drugim nie gada nikt niema czasu i każdy tylko czeka aż któremuś się noga powinie.

przez **Jasiupila** » So, 15 września 2018, 12:32

Nie on jedyny co poległ. Ale z reguły to krowiarze najczęściej klękają, bo ze swiniami jest o tyle łatwiej, że jak nie idzie to zawsze można ten kontrakt, a tu co, nie ma paszy, albo kupujesz albo musisz wycinać krowy.
Moim zdaniem najbezpieczniej jest jak 1 DJP przypada na 1 na, chyba że ziemia dobra to można się do 1,5 DJP pokusić.

przez **Dawid6330** » So, 15 września 2018, 13:49

Ciekawe kiedy będzie beczka na sprzedanie albo zlicytowanie bo konkretna była.

przez **damian020298** » So, 15 września 2018, 20:09

Jasiupila napisał(a):Moim zdaniem najbezpieczniej jest jak 1 DJP przypada na 1 na, chyba że ziemia dobra to można się do 1,5 DJP pokusić.

Trochę z tym przesadziłeś.

Mi osobiście wychodzi 2.5 DJP/ha przy uprawie tylko qq na kiszonke, qq na ccm i traw. Ziemię słabe a i nie uważam że to jest ostateczna max obsada na ten areał.

przez **Konrad531** » N, 16 września 2018, 12:15

Ja też jestem z Łowickiego i słyszałem, że Pan K z Emilianowa jest teraz po prostu pracownikiem na własnym gospodarstwie. A wykupił to, na czym ręki komornik nie położył jakiś inwestor.

przez **Chudini** » Pn, 17 września 2018, 19:17

Apropo pana o którym mówicie aż ciężko mi uwierzyć że przeinwestował, u nas krowiarze mimo dużych kredytów świetnie sobie dają radę, albo po prostu patrząc z boku tak to wygląda, a może popełnił błąd zaciągając kredyt w parabanku, u nas jeden chłopak zaciągnął coś ok 100 tyś w parabanku i niewiele brakowało by popłynął, już obwieszczenie w gminie było o licytacji ziemi ale jakoś z tego wybrnął...

przez **slawek3220** » Pn, 17 września 2018, 19:53

Za duży przeskok z 40 sztuk na 300,dopuki była krencja na kredyt to było ok ale jak przyszło spłacać pojawił się problem.Wiadomo jaki to koszt wybudować oborę, wyposażyć ją i zasiedlić.Trzy roboty udojowe które do tanich nie należą ,sprzęt do obsługi obory czyli paszowóz ,beczka duży traktor.Za 220ha dzierżawy ziemi GR Łęka też trzeba zapłacić ,obsiać to nawóz paliwo. Opryskał 120 h łąk Roundapem ,kupił po 60 kg trawy na ha i podsiał tą trawę siewnikiem bez jakiej kolwiek uprawy.Widocznie oprysk musiał jeszcze działać [nie puszczała jeszcze żadna zielona roślina] bo praktycznie nie wzeszło mu nic.Żona jego w oborze była tylko wtedy co był ten wywiad a on sam kiedyś widziałem się z nim to powiedział że musi zajrzeć do obory bo już 4 dni w niej nie był. :eh:

przez **Dawid6330** » Wt, 18 września 2018, 21:24

Z tymi łąkami to mogło tak być bo jak ja byłem to mi mówił że zrobił tak na próbę że opryskal i podsial vredo 20 ha i mówił że elegancko to wyszło . A słyszałem że wstawił 4 robota.

przez **slawek3220** » Pt, 21 września 2018, 06:15

Dawid6330 napisał(a):Z tymi łąkami to mogło tak być bo jak ja byłem to mi mówił że zrobił tak na próbę że opryskal i podsial vredo 20 ha i mówił że elegancko to wyszło . A słyszałem że wstawił 4 robota.

Ta elegancko wyszło

Coś koło 60ha tak przesiał i na następny rok nie było nic z tej nowej trawy

gospodarstwo Panstwa Imiołek

gospodarstwo Panstwa Imiołek

Opis obrazka