1000 z hakiem idzie. Nie ma problemu, ponieważ mało jest gospodarstw wykorzystujących słomę na ściółkę, co więcej, liczba ich spada z roku na rok. Ogólnie to sporo też "sprzątam" z powodu braku sieczkarni w niektórych kombajnach.
Ostatnio edytowany przez Daniel2257 w Cz, 9 sierpnia 2018, 23:18; edytowany 1 raz
Rzecz w tym, że zwykle nie płacę. Z niektórymi wymieniam na obornik, ale kwestią tą bardziej zajmuję sie tato. 50-100 za belkę? Jeszcze pewnie 120?? Ludzie och***li.
Daniel2257 napisał(a):Rzecz w tym, że zwykle nie płacę. Z niektórymi wymieniam na obornik, ale kwestią tą bardziej zajmuję sie tato. 50-100 za belkę? Jeszcze pewnie 120?? Ludzie och***li.
Słyszałem o 120 zł za belkę 150. Witamy na Podlasiu