przez bobek » Pn, 7 stycznia 2013, 14:57
Ten co chłodzi bez palnika ma Tornum TS, a drugi ma Drzewicza M810.
Suszarnia nadmuchowa, czyli w komorze mamy nadciśnienie, ma mniejszą zdolność wymiany powietrza w kolumnie. Ciepłe powietrze jest wdmuchiwane i rozprasza się, na skutek oporów przepływu ciepłe powietrze słabo dociera do przeciwległego końca kolumny.Przy braku cyrkulacji zasyp suszarni suszy się nierównomiernie i po prostu trzeba uważać, żeby nie przegrzać nasion przy wlocie powietrza. Jeżeli suszarnia ma wbudowana podłogę lub ruszt i co jakiś czas zasyp się wymiesza to suszenie jest bardziej równomierne.
Przy wyciągowej wentylator wytwarza podciśnienie w kolumnie i zaciąga ciepłe powietrze, dzięki temu ogrzane powietrze równomierniej przechodzi przez kolumnę i łatwiej pokonuje opór stawiany przez nasiona. Dodatkowo skuteczniej wyciągając wilgotne powietrze zgromadzone po przeciwnej stronie palnika. W przypadku takiej suszarni cyrkulację można robić w większych odstępach czasu, a to przekłada się na mniejsze uszkodzenia.
Rozmawiałem ze znajomymi, którzy mają różnego rodzaju suszarnie, poza tym sami producenci suszarni o tym mówili.
Suszarnia z projektu to ASP4 za 85 tysięcy netto.
Za Tornum TS 2-6-3 z piecem, palnikiem chcieli 120 tysięcy netto. Za TE 2-6-2 z piecem, palnikiem chcieli 90 tysięcy netto.
Agremo za SU3 chciało 80 tysięcy netto.
W Tornum TS podłoga jest na klapy, więc szybko się opróżnia. Dla odmiany Araj ma ruchomy ruszt zachodzący na siebie i suszarnia wolno się opróżnia.
Ostatnio edytowano Pn, 7 stycznia 2013, 21:18 przez
sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Ortografia. literówka
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.