Ministerstwo rolnictwa chce utworzyć Fundusz Gwarancyjny dla rolników, który miałby chronić ich przed nieuczciwymi kontrahentami czyli zwyczajnie złodziejami których niestety wciąż jest dużo... Miałoby to działać jak ''fundusz promocji produktów rolno-spożywczych'' czyli z naszej kieszeni.
Co o tym sądzicie?
Jako że zostaliśmy oszukani przez MAT Czerniewice uważam że to dobry pomysł ale mam kilka zastrzeżeń...
Moim zdaniem to ministerstwo powinno finansować ten cały fundusz a nie rolnicy którzy dokładają się już zakładom przetwórczym do promocji ich wyrobów za granicą. Ponadto powstaje pytanie czy owy fundusz nie otworzy furtki dla nieuczciwych kontrahentów, którzy będą wychodzić z założenia ''i tak im fundusz gwarancyjny zwróci pieniądze'' i czy wymiar sprawiedliwości będzie chciał ich jeszcze ścigać skoro poszkodowani odzyskali pieniądze z funduszu gwarancyjnego