Kwitnienie pszenżyta a opryski

Wszystko o uprawie pszenżyta

Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez pasio » Śr, 20 czerwca 2012, 20:04

Można w czasie kwitnienia pszenżyta opryskać je fungicydem?
Ostatnio edytowano Śr, 20 czerwca 2012, 20:10 przez bobek, łącznie edytowano 1 raz
Powód: literówki
pasio
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 35
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 19:13

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez zorzyk » Śr, 20 czerwca 2012, 20:41

Fungicyd fungicydowi nierówny, a na etykiecie środka masz napisane kiedy nie można stosować.
zorzyk
Zaczynający przygodę
 
Posty: 91
Obrazki: 12
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 07:03
Lokalizacja: podlaskie, Białystok oraz gmina Milejczyce

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez redek » Śr, 20 czerwca 2012, 21:14

pszenżyta tak samo jak żyta nie wolno pryskać niczym w fazie kwitnienia, można pogorszyć zapylanie i obniżyc plon
redek
Zasłużony dla forum
 
Posty: 133
Obrazki: 241
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 22:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie, powiat Gryfice

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez Szymon » Wt, 26 czerwca 2012, 11:15

Fungicydem jak najbardziej! Problem pojawia się z nawozami- głownie N i Mn.
Ostatnio edytowano Wt, 26 czerwca 2012, 21:27 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Ortografia
Liczą ze mną się ci ważni! Na nieważnych kładę lachę!
Szymon
Zaczynający przygodę
 
Posty: 35
Obrazki: 0
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 13:17

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez gonzo » Wt, 26 czerwca 2012, 12:27

Fungicydem Pszenżyta w czasie kwitnienia jak najbardziej NIE!!!
Nieraz ma problem jak deszczowo jest i już są przepusty w kłosach:) Problem z nawozami dotyczy nawet pszenicy.
Jak ustaliliśmy z kolegami na forum, pszenicę fungicydami jak najbardziej można pryskać w czasie kwitnienia i nawet dobrze to działa bo zabezpiecza ziarniaki i kłos.
Nawozy dolistne są jednak niewskazane bo mogą sklejać pręciki i utrudniać zapylanie.
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica
Numer GG: 4140280

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez koszczew » Wt, 26 czerwca 2012, 14:34

Ja wyznaje tak zasade ze jesli zboze kwitnie to nigdy niczym nie pryskam.Bez wzgledu na to co jest napisane na etykiecie trzymam sie tej zasady. Troche pozno na oprysk fungi choc wiadomo warunki kazdy ma inne. Mi sie udalo jak tylko sie wyklosiło i do tej pory lisc flagowy ładnie sie prezentuje.
koszczew
Zaczynający przygodę
 
Posty: 33
Obrazki: 229
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 15:48
Lokalizacja: Iwięcino
Numer GG: 485096

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez gonzo » So, 8 czerwca 2013, 23:49

Właśnie zrobiłem dziś kolejny eksperyment, jako że miałem już gotową mieszaninę w ilości 1500l i żal było ją wylać opryskałem pszenżyto Algoso które ma wysunięte gdzieś w 40 % przypadków pylniki. Oprócz fungicydu w mieszaninie był chelat miedzi, nawóz NKP+mikro oraz 5 % siarczanu magnezu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, po 12 godzinach spadł dość obfity choć krótki deszcz. Sam sobie zaprzeczam ;)
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica
Numer GG: 4140280

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez zuras » Pt, 21 czerwca 2013, 21:02

Ciekawie co u mnie bedzie. 17.06 poszedl fungi a pszenzyto bym powiedzial ze konczylo kwitnac ciekawe czy wplynie to na plon...
Ostatnio edytowano N, 23 czerwca 2013, 19:27 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Literówki
zuras
Zaczynający przygodę
 
Posty: 87
Obrazki: 58
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:11

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez miszka31 » So, 22 czerwca 2013, 12:14

Rozmawiałem z przedstawicielem Danko na ten temat, powiedział że nie bedzie to miało wpływu na plon, może tylko wystąpić szczerbatość, ale to i tak niewielka utrata plonu w porównaniu z tym co mogą zabrać choroby kłosa i liści w tym roku, ja osobiście też bym popryskał.
Ostatnio edytowano N, 23 czerwca 2013, 19:27 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Ortografia
Avatar użytkownika
miszka31
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 39
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:25

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez majran » N, 23 czerwca 2013, 10:22

W zeszłym roku miałem jęczmień zanieczyszczony żytem.
Robiłem oprysk Cerone podczas początku kwitnienia żyta i nie znalazłem żadnego szczerbatego kłosa. Pewnie jakbym to opryskał w łanie to byłoby ich mnóstwo ;)
Avatar użytkownika
majran
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 140
Obrazki: 34
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 21:17
Lokalizacja: Pałuki wielkopolska
Numer GG: 10201673

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez rafal » Cz, 9 czerwca 2016, 13:54

gonzo napisał(a):Właśnie zrobiłem dziś kolejny eksperyment, jako że miałem już gotową mieszaninę w ilości 1500l i żal było ją wylać opryskałem pszenżyto Algoso które ma wysunięte gdzieś w 40 % przypadków pylniki. Oprócz fungicydu w mieszaninie był chelat miedzi, nawóz NKP+mikro oraz 5 % siarczanu magnezu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, po 12 godzinach spadł dość obfity choć krótki deszcz. Sam sobie zaprzeczam ;)



Pamiętasz jak sypało to pszenżyto? Był spadek plonu?
rafal
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 617
Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 14:20
Lokalizacja: Jura
Numer GG: 10511649

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez gonzo » So, 11 czerwca 2016, 21:31

Algoso, po takim potraktowaniu, plonowało normalnie, przepustów w kłosach nie zauważyłem. W tym sezonie eksperyment powtórzyłem, jechałem na pszenicę na odległe pole, zadzwonił telefon, okazało się, że czeka mnie pilny wyjazd. Skręciłem więc na pobliskie pole pszenżyta, odmiany Palermo i Remiko. Pierwsze zaczynało kwitnąć drugie kończyło, tak mi się przynajmniej wydawało :D
W opryskiwaczu były : siarczan magnezu, Ekoflora zboża, perytroid jakiś, Reveller 280 SC, Kendo 50 EW, Propico 250 EC, Atpolan 80 EC jako przylepiacz, jakie będą tego skutki zobaczymy za jakiś czas :D
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica
Numer GG: 4140280

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez andrzej2110 » N, 12 czerwca 2016, 11:09

A zostawiłeś kawałek nie opryskany dla porównania??
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez gonzo » N, 12 czerwca 2016, 21:20

Tak, kilkadziesiąt metrów jednego przejazdu.
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Avatar użytkownika
gonzo
Administrator
 
Posty: 1089
Obrazki: 249
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13
Lokalizacja: powiat Brodnica
Numer GG: 4140280

Re: Kwitnienie pszenżyta a opryski

Postprzez deer » Cz, 8 czerwca 2017, 19:54

@Gonzo i jak wyszło z tym pszenzytem, bo ja tezopryskakem kwitnące :).
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."

Kupię żuka PickUp-a
Avatar użytkownika
deer
Zasłużony dla forum
 
Posty: 115
Obrazki: 149
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 17:56


Powrót do Pszenżyto

cron