przez redek » N, 17 sierpnia 2014, 18:20
Kiedyś uprawiałem słonecznik, ale jadalny, na świeży rynek, chwasty zwalczane były Afalonem, o ile dobrze pamiętam, ładnych kilka lat minęło.
A ptaki to faktycznie duży problem, któregoś roku płoszone były WSK-ą, innego maluchem bez tłumika, a efekty średnie.