Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

Witam. Od trzech dni cielak nie wstaje. Cały czas leży. Gdy go podniesiemy to stoi przez pewien czas i następnie się kładzie. Idzie dopiero wtedy gdy ktoś go pcha (ledwo przebiera nogami). Przednie racie rozjeżdżają mu się do przodu a tylne ma dziwnie podwinięte pod brzuch, tak że szybko traci kontrole i siada na tyłku. Cielak stracił już apetyt. Coś tam wypije, a resztę trzeba mu wlewać na siłę. Zauważyłem, że ma też dziwnie zimne uszy. Gdy się kładzie to cały czas coś głośno żuje i zgrzyta na zębach. Dziwne jest jeszcze to, że jak się trochę mleka napije to od razu robi wielkie blade kupsko.

Cielę ma 3 tygodnie. Przed tą chorobą miał jeszcze taki problem, że robił kupę z krwią. Weterynarz przepisał jakiś proszek i to przeszło, ale potem cielak całkiem osłabł. Pomożecie?

Kryptosporydioza lub Kokcydioza tak zaawansowana że układ nerwowy już siadł ?

Testy jakieś robiłeś z kału? Prawdopodobnie już po nim. Jeżeli pije jeszcze to szybko test paskowy i mikroskopowe badanie kału.

Sam wypija jakieś 1,5l mleka. Dziwne jest to, że jak zmuszamy go do chodzenia to ledwo macha nogami, a jak widzi, że ma pościelone sianem to sam jakoś zajdzie bez pomocy i się kładzie. Już sam nie wiem. Badań na kał nie robiłem.

U mnie to samo obecnie. Po masakrycznej biegunce, stwierdzeniu salmonellozy, terapii antybiotykowej tiamuliną i tetracykliną ciele jest mocno osłabione. Temperatura w normie, kał ok, apetyt jest, pije mleko, wcina ziarno kukurydzy, niestety trzeba pomagać mu wstać, bo sam się nie podniesie. Z chodzeniem również ma kłopoty. Dostał już chyba wszystko co możliwe, wapń, magnez, kompleks witamin itp. Weci twierdzą, że to musi ustąpić, trzeba czasu. Może ktoś się z tym spotkał? O tym, jak po takiej chorobie prezentuje się ciele wspominać chyba nie muszę odwodniony raczej nie jest, i sam już nie wiem.