Forum Profesjonalnego Rolnika - Forum rolnicze i Galeria Rolnicza Dla Profesjonalistów

tak jak temacie, czy ktoś z was je uprawia bo ja tak hobbystycznie i mogę podyskutować zapraszam do egzotycznych wypowiedzi

A jakie cytrusy dokładnie? Ja ostatnio bardzo chciałem zająć się limonką,jednak mam znajomego który mi to odradził Głównie ze względu na klimat,bo nie ukrywajmy,że musielibyśmy mieć więcej słonecznych miesięcy,aby taka hodowla była na odpowiednim poziomie.

cytryny i pochodne

Witam,

rozpoczynam uprawę mango. czy jest możliwość aby w naszym klimacie otrzymać owoce z sadzonki ?

A "tak hobbystycznie" to ci coś rośnie faktycznie? Pochwal się jakimś zdjęciem może Nie wierzę, że nie masz. Hodowanie cytrusów w Polsce to trochę rzadkość

tak hobbistycznie. No właśnie zaczynam jeszcze żadnych efektów nie ma ale jak będą oczywiście pokaże zdjęcia. Ale bardzo słabo to widzę, dla tego pytam czy to ma jakikolwiek sens poświęcić temu czas.

Hah, ja jedyne co mi się udało kiedyś uhodować z cytrusów to mandarynkę w doniczce, więc raczej ci nie pomogę, ale jestem bardzo ciekawa czy da się to robić na większą skalę

z tego co się dowiedziałem to na większa skale jest to nieopłacalne ponieważ można nawet na efekty czekać 10 lat. A długo czekałaś aby były widoczne efekty z Twoja mandarynką ?

Dla siebie, dla ozdoby jak najbardziej, na zarobek to raczej się w naszym klimacie nie opłaci. Ja amatorsko cytrynę z pestki miałem w doniczce blisko 15 lat. Dosyć zadbana, drzewko już było ok. 80-90 cm i owoców się nie doczekałem. Niestety były 2 takie lata, że się mniej nią zajmowałem, coś jej nie przypasowało i już uschła i nie dała się uratować.

Dla tej cytryny należy mieć jakieś specjalne podłoże ?

Lekko kwaśna i przepuszczalna. Właściwie jak dużo tych cytrynek nie masz to gotową ziemię możesz kupić bez problemu. Drogo nie wyjdzie.

Dziękuje za informację.A jakieś specjalne preparaty do pielęgnacji cytryny będą mi potrzebne ?

tobiasz45, zdaje mi się, że Biopon produkuje nawozy przeznaczone specjalnie dla cytrusów.

Zastawiałam się kiedyś na cytryną, ale jednak zrezygnowałam, bo wydało mi się że poświecę dużo czasu a i tak nic z tego nie wyjdzie,

rolkira, faktycznie, na własne cytrynki trzeba byłoby poczekać ładnych parę lat Choć można spróbować pozyskać drzewko nie z nasion, ale poprzez szczepienie - trzeba tylko znaleźć kogoś, kto mógłby sprzedać taki szczep albo chociaż użyczyć świeżo ściętej sadzonki. A jeśli nie chcesz długo czekać, to kumkwat i limonka są gatunkami, które owocują wcześniej.