Strona 1 z 1

Uprawa orkowa

PostNapisane: Wt, 5 czerwca 2012, 10:55
przez gonzo
Jak w temacie, rozwiązania stosowane przy uprawie orkowej, maszyny, wasze pomysły

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 8 czerwca 2012, 12:37
przez Guzik
Ja od pługa w pewny stopniu odchodzę ale raczej nigdy nie odejdę na 100 %

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: N, 10 czerwca 2012, 12:42
przez 255
U nas to wygląda tak:
1) podorywka pługiem lub talerzówką na +/- 6cm (jeżeli podorywkę wykonywano pługiem to dodatkowo się bronuje)
2) orka na ok 25 cm
3) wiosną to się wszystko rozbronowuje
4) siew nawozów
5) uprawa agregatem
6) siew roślin

Czyli po staremu , ale nie ja rządzę tylko ojciec. Kiedyś się może co zmieni, raczej na pewno ale to za parę lat.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: N, 10 czerwca 2012, 18:05
przez Romek6340
@255 a my z bron na wiosnę zrezygnowaliśmy więc jeden przejazd mniej. Prawdopodobnie na jesień przybędzie jakiś agregat uprawowo-siewny i lista prac skraca się do 4. Raczej bardziej przy orce już się nie uprości chyba że jakiś dozownik nawozu dorzucić.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: N, 22 lipca 2012, 07:10
przez Gibus
Ja po uprawie pożniwnej po wschodach samosiewów, bądź poplonów stosuję przed siewem zbóż ozimych orkę z wałem wyrównującym (packomat) na głębokość 20-25cm. jako orkę zimową w ostrej skibie bez wału na 30 cm.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: N, 22 lipca 2012, 09:06
przez kris19911
Ostatnio u mnie uprawa wyglądała tak:
po zbożach pod warzywa:
1)glifosat
2)orka zimowa
3)siew nawozów
4)formowanie redlin
5)siew warzyw
po warzywach:
1)orka
2)uprawa
3)siew
W tym przypadku wszystko robione w ciągu jednego dnia lub z dnia na dzień

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: N, 22 lipca 2012, 21:28
przez brzozak2
Romek6340 napisał(a):Raczej bardziej przy orce już się nie uprości chyba że jakiś dozownik nawozu dorzucić.

Da się, nawet wszystko w jednym przejeździe zrobić, nazywa się to uprawa zintegrowana.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: So, 22 grudnia 2012, 12:30
przez Gibus
czy tutaj można przypiąć niuans o orce zimowej, a wiosennej pod zboża jare i kukurydzę? Która waszym zdaniem lepsza?

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: So, 22 grudnia 2012, 12:43
przez lukaczmarek
ja zawsze wykonuję orkę zimową. nie wiem czy tak jest lepiej czy to przyzwyczajenie. Ale nieraz się robiło tak że siało się kukurydze po życie na kiszonkę na wiosnę i kukurydza niczym nie odbiegała od tej u sąsiada która była zasiana na orce zimowej.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: So, 22 grudnia 2012, 14:31
przez Senator
Orka zimowa nie powinna tak przesuszać gleby jak wiosenna, przy czym dochodzi jeszcze łatwiejsza uprawa w porównaniu do orki wiosennej. My orzemy tylko na zimę, na wiosnę nie ma potrzeby, chyba że ktoś wywozi obornik na wiosnę po czym go przyoruje bo nie ma go gdzie składować.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: So, 22 grudnia 2012, 14:47
przez Andrzej10
Moim zdaniem pod zboża to zdecydowanie zimowa. Mniejsza strata wody względem wiosennej a i jesienią jest na to więcej czasu. Pozdrawiam

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: N, 23 grudnia 2012, 22:40
przez gospodar180
Nie wiem od czego to zależy ale jeżeli chodzi o buraka cukrowego czy marchewkę ,praktykowane już kilka lat lepiej wychodzą na orce wiosennej niż na zimowej ... wnioski takie,że ziemia lepiej napowietrzona szybciej się nagrzewa przez co nie porównywalnie lepsze wschody.... i dalszy wigor\rozwój roślin.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pn, 24 grudnia 2012, 08:25
przez silva
Zależy jaka masz ziemie i jaka zima jest, bo im mniej spulchnisz na jesieni tym mniej wody zmagazynuje ziemia a roślina będzie bardziej podatna na susze

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pn, 24 grudnia 2012, 08:47
przez gospodar180
Właśnie ziemia ziemi nie równa ,na jesieni idzie głębosz albo głęboko talerzówka zeszłej zimy śniegu nie było ,a wschody i tak o niebo lepsze na orce wiosennej, ukształtowanie terenu do płaskich nie należy....

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pn, 24 grudnia 2012, 13:04
przez silva
Ja na części pól po buraczysku miałem pod pszenice ozimą robione pługiem, na części samym podorywkowym a na części głęboszem na prawie 50cm (głębosz unii), wszystka pszenica z nich wymarzła ale za to na wiosnę ta po głęboszu najlepiej sobie poradziła z suszą.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Śr, 26 grudnia 2012, 16:06
przez krzysiekfarmer5
tak jak pisze @gospodar180 u mnie też na niektórych glebach zboża rosną lepiej na orce wiosennej niż na zimówce, niby orka wiosenna nie wskazana bo mocno przesusza glebę ale jak widać nie wszędzie ma zły wpływ na rozwój roślin

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Cz, 27 grudnia 2012, 02:08
przez brzozak2
Jak spadnie wystarczająca ilość deszczu to ok, wiosenna orka może wyjść lepiej, ale jak przyjdzie susza to leżysz. nie wiesz jaka będzie pogoda, dlatego wykonując orkę zimowa zmniejszasz ryzyko i tyle.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Cz, 27 grudnia 2012, 02:58
przez DuzyGrzegorz
Popieram kolegę @brzozaka2. Czasami może lepiej wyjść wiosenna orka, ale przeważnie lepiej wychodzi jesienna. Oczywiście każdy zna swoją ziemię najlepiej i potrafi najlepiej wybrać termin orki. Czasami decydują takie czynniki jak skłon, rodzaj podglebia, nawożenie organiczne i wiele innych. Ważne jest też co jest uprawiane, bo jedne rośliny reagują negatywnie na świeżą orkę inne takiej reakcji prawie nie mają. Im gleba jest lżejsza tym negatywny wpływ orki wiosennej jest mniejszy. Dobrze jest jeżeli przez zimę jest ściernisko lub poplon zatrzymujący śnieg, ale na mokrzejszych glebach może to uniemożliwić dotrzymanie terminów agrotechnicznych. Trzeba też mieć na uwadze, że na wiosnę wykonujemy płytszą orkę niż na jesieni zwłaszcza pod rośliny które siejemy wcześniej.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Cz, 27 grudnia 2012, 13:45
przez gospodar180
Zgadzam się z wami każda teoria mówi iż najszybciej wysuszymy pole orką wiosenną im głębiej tym gorzej. Ja po prostu wymieniam swoje spostrzeżenia sieje poplony już 5 rok i w ciągu tego okresu po poplonach zawsze szedł pług na wiosnę i jedno co dało się zaobserwować to to ,że na wiosennej rośliny wschodziły szybciej i równiej co miało duże znaczenie w dalszym rozwoju i co najważniejsze plonie ,oczywiście na korzyść wiosennej .

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Cz, 27 grudnia 2012, 17:22
przez bobek
Wiosenna orka powoduje szybsze ogrzewanie gleby, dodatkowo sprzyja natlenianiu jej. Na glebach wilgotnych i zimnych może mieć to rację bytu.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 03:23
przez brzozak2
Chyba nie wiesz o czym mówisz, na glebach wilgotnych i zimnych wykonujesz orkę zimowa i wjeżdżasz raz z agregatem jak najwcześniej by zwiększyć przewodność i pojemność cieplna. jak wyorasz wilgotna glebę na wiosne to masz 2 przejazdy brona ciężka + 2 przejazdy agregatem = zagniecione pole, nierówne wschody, droga uprawę, ogólnie kataklizm :P .

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 09:13
przez gonzo
Brzozak ale Ty na wszystkich przez swój pryzmat patrzysz :P Ja mam takie pola że wiosną broń Boże ich orać bo będzie to co piszesz ale mam i taką dzierżawę że nie robi jej to różnicy kiedy zaorana. Te do orki wiosennej to jednak lżejsze ziemie na ciężkich(wiem wiem dla Ciebie to i tak piasek :P , mówię o glinie z iłem u mnie mady nie ma) raz spróbowałem i był "kataklizm".

Na zimę choćby zorał kleistą ziemię na mokro to przez okres kilku miesięcy i tak erozja ziemię "uprawi" jak to zrobiłem na wiosnę to mimo szybkiej uprawy i tak gleba nie miała struktury i marnie to wyszło w efekcie końcowym.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 09:24
przez limousine
Też jestem za wiosenną orką, szczególnie pod QQ i na oborniku. U nas jak jest mokro to nic nie urośnie, a jak sucho to i zimowa orka nic nie pomoże. Orka wiosenna powoduje tak jak bobek pisał i dodatkowo w razie większych opadów nie zaskorupia się tak i lepiej przyjmuje wode. A Ty brzozak2 nie oceniaj wszystkich gleb na jedno kopyto. U nas są niektóre ziemie o skonie północnym, zimne, że po orce zimowej musisz czekać do czerwca zanim się ogrzeje.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 09:52
przez bobek
To co piszesz @brzozak2 jest prawdą, ale mi o nie takie gleby chodziło. O glebach z dodatkowo bardzo duża skłonnością do zamulania. O ile na sztywniejszej glebie orka zimowa powoduje wyskibienie i wiosną się one utrzymuje, ale sama w sobie gleba dobrze się uprawia to na glebach ze skłonnością do zamulania po zimie gleba mocno osiada.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 10:34
przez brzozak2
Słuchajcie usystematyzujmy trosze nasza rozmowę.
gleby mokre, wilgotne to takie które dobrze magazynują wodę, tj. otrzymują długo wilgoć. aby gleba dobrze zatrzymywała wodę musi być zbudowana w większości z frakcji iłów i pyłów. gleby zbudowane z tych frakcji, najczęściej są ciężkie w uprawie i o takich pisałem.
twierdze, ze jeśli piochy są mokre to problem tkwi w melioracji, a nie w glebie i jak najszybciej powinny być podjęte działania w tym kierunku.

@bob co to jest zamulanie wg Ciebie?

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 11:09
przez bobek
My piszemy o glebach o złych stosunkach wodno-powietrznych. Takich, które okresowo są za wilgotne lub za suche. Przez nadmierne u wilgotnienie agregaty glebowe rozpadają się i spływają w głąb zatykają pory i przestwory w glebie. To domena gleb torfowych i mułowo- torfowych. Odnośnie złej melioracji to nie każdy ma działki okopane rowami. :D

Zamulanie to proces zatykania przestrzeni między częściami gleby. Na skutek tego gleba traci dostęp powietrza i przez długi pozostaje nadmiernie wilgotna. Często procesowi zamulania towarzyszy zaskorupienie, a tego raczej tłumaczyć nie trzeba.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 12:24
przez DuzyGrzegorz
Kolega @bobek poruszył bardzo ważny aspekt uprawy. Woda w glebie jest wiązana z odpowiednią siłą odwrotnie proporcjonalną do średnicy porów. Rośliny pobierają wodę z maksymalną siłą 5 do 15 atm. (2,2-4,2 pF) w zależności od gatunku. W glebach strukturalnych można w ten sposób zgromadzić 20-25% wody w stosunku do objętości gleby, a w glebach o złej strukturze zaledwie kilka%. Orka wiosenna niszczy strukturę gleby zmniejszając jej pojemność wodną, ale jednocześnie niszcząc strukturę udostępnia część wody związanej siłą ssącą gleby większą niż 4,2 pF, a tej jest tym więcej im więcej jest wody dostępnej nawet do ok. 20% objętości gleby.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 12:45
przez wiesmag
Zapamiętajcie sobie jedno(i przestańcie się kłócić)-gotowej i uniwersalnej recepty nie ma.
Są ziemie gdzie orka wiosenna nie jest niczym złym,a nawet wskazana-co nie znaczy że każdego roku będzie ona zbawienna-rok rokowi nie równy.
Są uprawy które się tylko wykonuje po orce wiosennej.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 12:56
przez Guzik
@Duży A co napisali w twojej lekturze z google o glebach torfowych gdzie po zaoraniu na jesieni w pole wejdziemy dopiero kwiecień maj ponieważ tam jest zawsze nadmiar wody :)
Dlatego takie gleby jeśli siejemy coś na wiosnę uważam że trzeba je orać na wiosnę a na jesieni wykonać zabieg głęboszowania.

Film z przesiewania na tych glebach

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 13:01
przez DuzyGrzegorz
Dokładnie kolego! Teraz jest coraz więcej herbicydów a mniej uprawek więc są coraz większe wskazania do orki wiosennej, ale w żadnym wypadku to nie oznacza że jest ona lepsza od jesiennej. W mojej okolicy niektórzy pod okopowe po orce jesiennej wykonują także orkę wiosenną. Każdy zna swoją glebę najlepiej i tylko on może podjąć najbardziej trafną decyzję. Wpływ na podjęcie decyzji w tej sprawie będzie miał nawet zestaw maszyn uprawowych jakim dysponujemy.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 17:29
przez silva
U mnie z tą wilgotną glebą to nie tak.Ona jest po prostu ciężka w uprawie wydaje mi się że przez pH powyżej 7,5 który nadaje jej kleistość dlatego też i trzyma wodę lepiej.
To mówicie że torfowe w końcu kiedy lepiej?

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 17:35
przez Guzik
@silva U mnie torfy orzą pod warzywka na jesieni,
Na torfach jest większa tendencja wymarzania zbóż ponieważ jest zimno i mokro na jesieni. Ja na torfach zawsze sieję ozime chyba że wypadnie ozime to wtedy jare, zawsze byle jaka zimowa lepsza niż dobra jara.

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 18:43
przez LowRider
Guzik w tym roku dobra jara była lepsza od byle jakiej ozimej ;)

Re: Uprawa orkowa

PostNapisane: Pt, 28 grudnia 2012, 18:46
przez DuzyGrzegorz
Gleba, a właściwie jej część mineralna składa się ze szkieletu i części ziemistej w skład której wchodzi piasek (1-0,01 mm), pył (0,01-0,02) i ił (mniej niż 0,02 mm). Im drobniejsza frakcja tym gleba lepiej zatrzymuje wodę. Zrób taki prosty test. Spróbuj w dłoniach z kawałka wilgotnej gleby uformować taką zacierkę o średnicy ok 3 mm. Jak się nie uda to gleba jest piaszczysta. Jak taka zacierka się łamie przy zginaniu to gleba pylasta, jak się wygina to ilasta. Im drobniejsza frakcja tym mocniej utrzymuje wodę i sąsiadujące cząsteczki i z tego powodu cięższa w uprawie. Ph ma znaczenie wtórne i korzystne jest ok 7 na glebach zasobnych, ciężkich i ok 5,5 na lżejszych. Nawożenie potasowe a właściwie zasobność w ten składnik wpływa korzystnie na zawartość dostępnej w glebie wody.
P.s.
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych nastąpiła zmiana normy co do poszczególnych frakcji gleby. Ja użyłem starej bo nowej nie znam.