Strona 1 z 1

Biopaliwa w rolnictwie

PostNapisane: Śr, 26 grudnia 2012, 14:35
przez DuzyGrzegorz
Biopaliwa może rolnik produkować na własne potrzeby, lecz w żadnym wypadku nie może ich zbywać. W benzynach dodatek nie może przekroczyć 5%, a w oleju napędowym 7%. Zanim zacznie produkować musi jego gospodarstwo uzyskać status składu podatkowego. Trzeba też zapłacić akcyzę prawie 1,20PLN z litra biokomponentu. Co o tym myślicie, warto coś takiego robić?
Szczegóły - http://www.senat.gov.pl/gfx/senat/userfiles/_public/k8/dokumenty/stenogram/oswiadczenia/martynowski/2002o.pdf

Re: Biopaliwa w rolnictwie

PostNapisane: Śr, 26 grudnia 2012, 16:02
przez zyrafa
Trzeba sprawdzić dzisiejszą cenę komponentów i policzyć czy się opłaca. W 2008 roku dość intensywnie myślałem nad takim sposobem pozyskania ON, lecz nie doszło do skutku ponieważ koszt wyprodukowania 1litra tego biopaliwa był równy cenie netto w CPN. Wtedy jedynie opłacało się tym którzy nie odliczali VATu. Mogę dodać że w 2008 maszyna do produkcji o wydajności 1000l/24h kosztowała 15000 zł. Maszyna i nie maszyna, 2 bańki mieszadło jakieś sterowanie i to wszystko.

Re: Biopaliwa w rolnictwie

PostNapisane: Śr, 26 grudnia 2012, 16:04
przez bobek
Jak trzeba płacić 1,2 zł to się nie kalkuluje. Były badania prowadzone, ale żeby nam rolasom się opłaciło, to musiałoby to być nieopodatkowane. Do tego dochodzi koszt przerobienia instalacji w silnik tym zasilanym. Nie wspominając o tym, że przy niskich temperaturach i tak konieczne byłoby lanie czystego ON.

Swego czasu na stacjach było B100, ale rolnicy tego nie kupowali z prostej przyczyny. Różnica w cenie była na tyle mała, że ryzyko uszkodzenia wysokociśnieniowych układów zasilania było zbyt duże.

Prędzej skłaniałbym się ku pędzeniu alkoholu z tanich ziemniaków i przerabianiu silników do spalania %%%. Wszak alkohol ma wyższą temp. spalania stukowego, silnik osiąga wyższą moc, a litr czystego eta- lub metanolu kosztuje mniej niż 4 zł.

Re: Biopaliwa w rolnictwie

PostNapisane: Śr, 26 grudnia 2012, 17:08
przez DuzyGrzegorz
No tak, ale wolno Ci dołożyć tylko do 5% spirytusu, a co najmniej 95% musi stanowić normalna benzyna. A kary są potężne bo do 720 stawek dziennych czyli do 14 400 000,00 PLN i do 2 lat pozbawienia wolności. Biorąc pod uwagę niższą sprawność silników benzynowych jest to chyba nieopłacalne. Na biopaliwa bez akcyzy to chyba tylko koń :mrgreen: . Gorzelniom za surowy spirytus zbożowy płacą 2,60-2,80 PLN za litr, a z melasy nawet poniżej 2 PLN. Polskie gorzelnie pokrywają mniej niż 70% zapotrzebowania krajowego na spirytus. Macie jakieś pomysły?

Re: Biopaliwa w rolnictwie

PostNapisane: Śr, 26 grudnia 2012, 19:36
przez bobek
Silnik do spalania ety lub mety można śmiało doprężyć i wtedy sprawność będzie większa. ;) W Brazylii ludzie pędzą po garażach paliwo, a znalezienie specjalisty od strojenia gaźnika na alkohol nie jest problemem. :P