Strona 1 z 1

Desykacja pszenicy

PostNapisane: Pt, 13 lipca 2012, 11:10
przez gonzo
Witam, mam problemik i szukam informacji :)
Czy stosujecie i na jaką skalę desykację w zbożach, tu akurat pytam o pszenicę ale przecież ma to szersze zastosowanie.
Po ostatnich ulewach muszelka pożegnała się z pionem i poszła leżeć :/ Czasami ojciec stosował glifosat ale to gdy zboże zaczynało przerastać w sierpniu. Ja myślę o zastosowaniu go teraz, co radzicie?
Zboże jest wylęgnięte w 30-40 % kłosy i połowa źdźbła że tak powiem powoli "podsycha" dolna połowa źdźbła zielona. Ziarniaki złote, dające się przepołowić paznokciem bez miażdżenia. Myślę dać glifosat z małą ilością azotu lub 2-3 kg siarczanu?
Macie jakieś inne sprawdzone propozycje?