Strona 1 z 1

Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pn, 25 czerwca 2012, 15:32
przez Senator
Witam, tak jak w temacie, piszcie co stosujecie, jeśli znacie to przybliżony koszt na ha. Mile widziane ciekawe mieszaniny, opis działania tego co stosowaliście, jeśli była potrzeba czym poprawialiście.

Zastanawiam się nad środkiem Tolurex 500 SC, coś trzeba by dorzucić na dwuliścienne. Jakie macie spostrzeżenia na ten temat? Zapraszam do dyskusji, ponieważ teraz, a nie na jesieni jest na nią czas :D

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 19 sierpnia 2012, 08:07
przez wacek21
Równiez chciałbym zapytać o przykłady stosowania środków do zwalczania chwastów jesienią. Wszyscy poprawiacie wiosną zabieg na chwasty ?

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 19 sierpnia 2012, 12:09
przez Pitekk
1.Boxer 800 EC 3l/ha jesienią
2.Lintur 70 WG 180 g/ha wiosną

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Śr, 17 października 2012, 21:37
przez michalk
ja koledzy co roku do tej pory na jesieni Glean albo Maczuga i na wiosne poprawiałem tylko grodylem bo sobie środki z przytulia do końca nie radziły i mi sie odbijała... w tym roku zakupiłem Experta z Bayera podobno rewelacja a co pokaże to zobaczymy:)

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Śr, 17 października 2012, 22:17
przez andrzej2110
Ja opryskałem co prawda pszenżyto ale i pszenice tym można. Chodzi o oprysk Legato Plus 600 SC. Już go stosowałem i nie trzeba było poprawiać.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pt, 19 października 2012, 18:32
przez Przemo85
Ja dzisiaj pryskałem jęczmień Legato Plus 600SC a resztę ozimych prysnę na wiosnę bo po glean i maczudze trzeba i tak na wiosnę poprawiać... bo słabo zwalczają przytulię a i z fiołkiem tez są na wiosnę problemy. Do tego jak wymarznie to trzeba przeorać na wiosnę

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pt, 19 października 2012, 20:03
przez Siwy7406
Legato Plus wychodzi dość drogo. Trzeba było zastosować mieszaninę IPU 1,5l+DFF 0,15la tam gdzie psznica rośnie po rzepaku i jest dużo samosiewów dołożyć 10g gleanu koszt ok 70zł. W tym roku pryskam taką mieszniną i wiem, że będę musiał poprawić od chabra i przytuli wtedy zastosuje Gallaper strong a gdyby były jeszcze niedobitki miotły i stokłosa to sieknę Lancetem i bedzie po zabawie. Niestety cięższe ziemie mają to do siebie, że często występuje zachwaszczenie wtórne ale za to odwdzięczają sie plonem :D .

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: So, 20 października 2012, 21:54
przez Pitekk
Dziś udało się odchwaszczanie zbóż ozimych. Miksturę jaką sporządziłem to IPU 750 gram/ha + DFF 125 gram/ha. Ilość substancji aktywnej można dawkować w zależności od stopnia zachwaszczenia i rodzaje chwastów występujących na danej plantacji. Wiosną ''prawdopodobnie'' będzie trzeba poprawić ostrożeń na ''lepszych'' stanowiskach i chaber.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pn, 22 października 2012, 19:18
przez atomik
IPU to izoproturon a DFF ?

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pn, 22 października 2012, 21:12
przez Sebastian
diflufenikan

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Wt, 23 października 2012, 06:56
przez limousine
Stosował ktoś lentipur w życie w fazie 3 liści na jesień?

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 16 grudnia 2012, 01:02
przez rafal
Ja juz drugi rok zaufałem Expertowi z bayera. Jak na razie jest super.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Wt, 12 marca 2013, 22:11
przez michal_1208
mi się sprawdza metoda: 2 dawki expert plus jedna dawka alister (jedna dawka maksymalna ilość na 1ha)

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 3 listopada 2013, 15:34
przez 9Szczepan
Na gleby gliniaste polecam jesienią Experta świetnie usuwa miotle zbożowa. Na wiosnę poprawiam Linturem oczywiście jeśli wymaga tego dane pole. Oba zabiegi w przystępnych cenach.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 3 listopada 2013, 18:28
przez majran
ale napiszcie jakie chwasty dwuliscienne uciazliwe i jakie gleby

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 3 listopada 2013, 20:02
przez tomekbp
Jak problem z przytulią to Expert Met nic nie da nawet z DFF na wiosne odbije. Pierwszy raz Grodylem musiałem poprawiać po wykłoszeniu bo Aminopielik już nie wzią. Miotłę akurat wyczyścił Expert bdb.
W tym roku też sam Expert a na wiosne Mustang bądz Sekator. Zastanawiałem się nad Kompletem ale nie dość że na wiosnę pewnie i tak byłaby przytulia to i samosiewy rzepaku...
Gleby III-VI od gliny po szczery piach.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: So, 23 listopada 2013, 22:06
przez ppwolf38
Witam,Expert Met+Glean zastosowalem i miotle ktora wyszła upalilo pieknie,narazie pole czyste,sporadycznie jakies dwuliscienne sie pojawiaja,ale to już na wiosne sie nimi zajme.
Podobno gdzies wyczytalem,że jak jest na polu skrzyp polny to gleba jest kwaśna,no po mojemu to bzdety piszą.
Oddalem moja ziemie do analizy bo mialem skrzyp:
Kwasowosc ph:7,4
odczyn:zasadowy
potrzeby wapnowania:zbedne
fosfor:11,6 ocena srednia
potas:7 bardzo niska
magnez:11,7 wysoka
fosfor i potas sie nadrobi:)
U mnie prawie wszyscy wapnuja pola,nie badaja gleby i pozniej sie dziwia ze plon maja slaby,o agrotechnice to nawet nie wspomne.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: So, 23 listopada 2013, 22:53
przez chomik111
przytulia to akurat taki upierdli...wy chwast że nie da się go skutecznie zwalczyć jesienią... zabiegi jesienne to są zwykle przeciwko miotle bo którą wiosną trudniej zwalczyć, a dwuliścienne są osłabione i szybciej giną wiosną .. Co do skrzypu to najlepszy jest glifo 4l/ha (jeśli jest perz)+ chwastosks extra (1,5 l/ha) przed zbiorem zbóż...

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 24 listopada 2013, 10:16
przez gonzo
Dygresja co do skrzypu, poruszaliśmy tu ten temat i doszliśmy do wniosku że sprawa pH to raz a dwa to zlewność gleby. Odkąd upraszam i zostawiam poplony na zimę a na wiosnę już tego nie orzę przybyło skrzypu dość znacząco. Dikamba z chwastoksu niestety niszczy tylko części nadziemne, kłącza skrzypu zostają i raczej odbije.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 24 listopada 2013, 10:54
przez kris19911
Skrzyp to też i u mnie plaga... Glifo nic nie daje, mieszanka z chwastoksem już lepiej ale nie wiem czy za rok znowu się nie pojawi :| na jednej działce gdzie była tego mnogość dawałem po zbirze pszenicy glifo z fluroksypyr-em i po miesiącu poprawka samym fluroksypyr-em zobaczymy czy za rok jeszcze się odbije.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 24 listopada 2013, 12:57
przez majran
Właśnie polecam fluroksypyr np w Starane, tylko stsowany na ściernisko i w dawce "porządnej"

Nie wiem czy zmieszanie go z glifo nie popsuje tego efektu.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 24 listopada 2013, 13:27
przez kris19911
Najlepiej osobne opryski najpierw glifo a po jakimś tygodniu starane. W przyszłym roku będe na 100% wiedział czy to zadziałało.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 24 listopada 2013, 13:34
przez ppwolf38
Na chwasta po zniwach dałem Chwastox 1l+siarczan amonu 5kg+Roundap 5l,wypaliło do zera,jak juz wcześniej pisałem po siewie przy 3lisciu na pszenice poszedł Expert Met+Glean,narazie się sprawdza,zobacze jaka będzie presja 2lisciennych na wiosne.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pn, 10 lutego 2014, 12:07
przez kristyn91
Jesienne zwalczanie chwastów warto moim zdaniem zacząć od Herbaflexu 585. Jest stworzony do przenicy ozimej, stosowałem go kilkukrotnie i muszę przyznać że zaskoczył mnie pozytywnie i będę do niego wracał. Odsyłam, gdyby ktoś chciał sobie przeczytać- http://www.cheminova.pl/po/produkty/her ... 585_sc.htm
Pozdrawiam i powodzenia.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pn, 10 lutego 2014, 17:21
przez Senator
Wszystko ładnie, tylko szkoda że przytulii nie weźmie.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pn, 10 lutego 2014, 18:01
przez barabus
potwierdzam nie weźmie przytuli

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Cz, 15 października 2015, 18:54
przez PaWeL07
Panowie czy taka kombinacja nie będzie za mocna Legato 0,15l/ha + Lentipur 1,5l/ha + Glean 15g/ha?? Chce tym opryskać pszenicę i pszenżyto.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: So, 17 października 2015, 17:03
przez miszka31
Nie wiem po co ten glean ? lentipur z legato wystarczy w zupełności, na wiosnę i tak trzeba się liczyć z zabiegiem korekcyjnym , rzadko kiedy uda się bez poprawki , bynajmniej u mnie .

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: So, 17 października 2015, 22:57
przez PaWeL07
Glean na samosiewy rzepaku. Chodzi mi tylko czy podane przezemnie dawki są ok?

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 18 października 2015, 07:01
przez miszka31
Połowa glanu wystarczy , jak sa w tej chwili w fazie liścieni to odpuszczam temat samosiewów, zostawiam to naturze :D czym to trzeba uprawiać, jak orac ?? by mechanicznie ich nie zwalczyć

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: N, 18 października 2015, 14:42
przez PaWeL07
u mnie po gradobiciu samosiewów rzepaku jest więcej jak pszenicy :D

Czyli dawka Legato 0,15l i Lentipur 1,5l jest ok?? Zastanawiałem się czy z Lentipurem nie zejść do 1,25l??

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Śr, 21 października 2015, 11:14
przez moriarty
PaWeL07 napisał(a):u mnie po gradobiciu samosiewów rzepaku jest więcej jak pszenicy :D

Hah, znam to. W zeszłym roku u mnie takim gradem waliło. Mało co mi pszenicy zostało po nim

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Wt, 17 listopada 2015, 20:10
przez koks
Tolurex 500 SC 2 l/ha + Legato Plus 600 SC 0.2l/ha, będzie dobrze? Koszt to jakieś 80 pare złotych/ha.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Wt, 17 listopada 2015, 22:36
przez limousine
A czemu taka mała dawka legato ma służyć?

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Śr, 18 listopada 2015, 16:08
przez koks
Machnąłem się przy pisaniu. Chodziło mi o Legato 500 SC. Przepraszam za pomyłkę.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Śr, 18 listopada 2015, 22:20
przez limousine
Spoko, to masz podobny skład do snajpera 600 SC to powinno być ok.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Wt, 22 marca 2016, 18:54
przez Krispin
A jak wam w ogóle poszło jesienią zwalczanie? Ja niestety nie mogłem opryskać wiele pól i trochę czeka mnie teraz zabawy z pryskaniem.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Cz, 19 maja 2016, 09:30
przez dyziol28
Ja stosowalem 2l boxera plus 20g granstaru. Z mieszanki jestem bardzo zadowolony na niektórych polach puściło mi tylko bodziszka wiec poprawiłem 0,8l Mustang forte.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Cz, 17 listopada 2016, 18:17
przez TheBociek1996
Panowie mam taki problem. Mianowicie dnia 8 listopada sporządziłem ciecz roboczą - Komplet 560 SC 0,5l/ha z dodatkiem Gleanu 5g/ha. Pojechałem pryskać i po opryskaniu paru ha zjechałem z pola z powodu złych warunków (mokro). Ciecz robocza w opryskiwaczu jest do dzisiaj i tu moję pytanie, czy po upływie 10 dni te środki a w sumie ich substancje będą jeszcze działać? Jutro mam zamiar jechać pryskać.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Cz, 17 listopada 2016, 19:24
przez gonzo
To chyba dość ryzykowne, nawet nie tyle ze względu na możliwość nie zadziałania na chwasty a raczej na możliwość uszkodzenia zboża, zadzwoń do koordynatora regionalnego producenta i popytaj, często mają dużą wiedzę praktyczną.

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Cz, 17 listopada 2016, 22:18
przez TheBociek1996
właśnie jutro mam plan dzwonić, pewnie dużo będzie zależało od ph wody

Re: Jesienne zwalczanie chwastów w pszenicy ozimej.

PostNapisane: Pt, 18 listopada 2016, 09:23
przez TheBociek1996
Zadzwoniłem do doradcy z Bayeru który zalecił mi mieszać ciecz przez 15minut. Po tym czasie mam upuścić trochę do jakiegoś pojemnika czy na dnie się coś nie osadziło. Jednak Pan uświadamiał mnie że nic nie powinno się dziać a środek powinien działać poprawnie.