Strona 1 z 1

Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: So, 2 lutego 2013, 22:55
przez pronarek
Witam
Mam do was pytanie chciałem udowodnić ojcu że poprzez dokarmianie dolistne mogę zwiększyć plon ale on uważa ze pryskaniem nic nie zwojuje i mamy zakład że o 4 ha zboża dbam tylko ja i później porównamy plon. A wiec od początku pszenżyto rośnie po życie bo mam tylko uprawę zbożową na jesień nie było niczym zasilane a że czuć w powietrzu że idzie wiosna to trzeba się za to zabrać w moim gospodarstwie zawsze był stosowany nawóz granulowany (polifoska) w dawce gdzieś 250-300 kg na ha i na tym się kończyło(Plon w zeszłym roku na życie 5,5t z ha). Po naprawdę delikatnym zainteresowaniu się tematem dokarmiania zbóż znalazłem informacje że można dokarmiać dolistnie mocznikiem+siarczan+mikroelementy tylko kompletenie nie wiem jak i kiedy się za to zabrać. Czekam na wasze opinie i opisy jak robicie to w swoich gospodarstwach ;)

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: N, 3 lutego 2013, 13:23
przez gonzo
Poczytaj temat o fungicydach, jeżeli monokultura zbożowa to szybki zabieg na podstawę źdźbła mieszanin padłu tu już wiele np. prochloraz 400g/ha+tebukonazol ze 150g/ha+propikonazol też około 150g/ha albo jak drożej np swing top. No i oczywiście azot jakieś 2 dawki pierwsza 60-80 czystego N/ha i druga 40-60 N/ha. Pierwsza jeszcze jak zmarznięte. Reasumując jak ma wyjść "wzorcowo" :D zrób tak jak dla pszenicy tutaj http://fpr.com.pl/viewtopic.php?f=130&t=275
Co do samego dokarmiania to coś siarczan magnezu siedmiowodny do 5kg na 100l wody jakieś 3 podania, ja podaję i z fungicydami i insektycydami. Odżywki jak nauka to jakieś gotowce kup jak idzie susza coś z potasem a na pierwszy strzał coś ogólnego.
Jeszcze jedna sprawa jak opryskiwacz ma słabsza pompę albo filtrację uważaj przy przygotowywaniu "zup" bo np nawóz dolistny może się razem z siarczanem wytrącić i zapchana maszyna. Opryski raczej wieczorem bo poranne mogą przypalić jak będzie gorący dzień.

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: N, 3 lutego 2013, 22:59
przez Krzysiek19
gonzo@ podanie mocznika + siarczanu magnezu siedmiowodnego + mikrovit mangan 160 zwiększy plon? Ile dać mocznika ? Wykonane będą 2 zabiegi w odstępie tygodnia.

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Pn, 4 lutego 2013, 00:46
przez pronarek
Mam do was takie pytanie czy bylibyście w stanie napisać mi prosto i po kolei co i w jakich dawkach powinienem zastosować ???

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Pn, 4 lutego 2013, 11:13
przez majran
Ty się tylko zastanów dobrze o co się z ojcem założyłeś: kto więcej zbierze, czy komu więcej zostanie w kieszeni, bo możesz przegrać.

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Pn, 4 lutego 2013, 17:07
przez pronarek
kto więcej zbierze bilans ekonomiczny się "powiedzmy" nie liczy na dobrą sprawę i tak nie żyje z pola i robimy to tylko dla satysfakcji ze tak powiem bo z 9ha i tak nie da się nic zarobić szczególnie na samych zbożach ;)

Dobra ale do rzeczy
1.Pierwszy zabieg jaki planuje to w najbliższym czasie wysiać na nie jakiś nawóz tylko nie wiem jaki najlepiej i w jakich dawkach ???
2.Opryski Mocznikiem i Siarczanem tylko nie wiem czy coś jeszcze do tego dołożyć czy tylko to wystarczy, chciałbym zastosować około 3 takich zabiegów tylko nie wiem dokładnie kiedy je zrobić i jakie zastosować dawki ???

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Pn, 4 lutego 2013, 17:51
przez gonzo
Jak nie dasz ochrony na początek i nie pociągniesz dalej same nawozy nic nie dadzą. W linku który podałem do pszenicy masz podane gotowce. Pierwszy nawóz to choć z 50 kg czystego N saletra albo saletrzak jakiś.

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Pn, 4 lutego 2013, 18:40
przez Senator
@gonzo ma rację, najpierw zwalczanie chorób później mikroelementy.

Na początek raczej saletra, chyba że już masz jakiś azotowy to napisz co. Następny zabieg mocznik, siarczan mg, Mn + Cu też można dorzucić. Takie coś możesz dać nawet 2-3 razy przez całą wegetację, tylko później już bez Mn. Oczywiście 2 dawka N nie do ominięcia przy założeniu "bitwy" o plon.

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Śr, 6 lutego 2013, 12:38
przez pronarek
Na razie jeszcze nic nie kupiłem wiec mam pełne pole wyboru :)

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Śr, 6 lutego 2013, 15:10
przez Senator
No to bierz saletrę, chyba że masz dostęp do podobnego nawozu w niższej cenie.

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Śr, 6 lutego 2013, 15:21
przez pronarek
A ile dać tej saletry (chodzi co o amonową??) na hektar i co po saletrze mam zrobić za zabieg ??? i mniej wiecej kiedy wysiać tą saletre i w jakim odstępie czasowym dać następny zabieg ???

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Śr, 6 lutego 2013, 15:43
przez Senator
No tego dokładnie określić się nie da, trzeba na bieżąco obserwować sytuację na polu. Pierwsza dawka tak jak @gonzo pisał wcześniej, 60-80 kg N na ha (dajmy na to saletra 34N to około 200kg da nam 68 czystego N) w momencie ruszenia wegetacji. Następny zabieg to najczęściej zabieg fungicydowy (u Ciebie główny nacisk na podstawę źdźbła ze względu na monokulturę zbożową), możesz dorzucić do tego jakieś mikro.

Saletra amonowa :D

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Śr, 20 lutego 2013, 00:36
przez pronarek
A wiec tak poczyniłem pierwsze kroki kupiłem 2 tony saletry na 8 ha czyli lekko ponad 200 kg na ha wyjdzie :) teraz czekam żeby zima odpuściła i je lekko posypie tylko co dalej ???

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: So, 23 marca 2013, 19:52
przez arek96
Koledzy przy przygotowywaniu "zupy" złożonej z mocznika, siarczanu mg, jakiejś odżywki i insektycydu bądź fungicydu jaką przyjąć kolejność rozcieńczania poszczególnych środków? Jaki siarczan jest lepszy do takiego dokarmiania jednowodny czy siedmiowodny?

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Wt, 26 marca 2013, 08:27
przez Pitekk
Najpierw nawozy rozpuścić, potem odżywki i na końcu chemia, tak ja robię. najlepiej siarczan siedmiowodny ma lepsza rozpuszczalność niż jednowodny

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Pn, 15 kwietnia 2013, 22:32
przez pronarek
Panowie doradzicie mi coś w jakich proporcjach uszykować te nawozy do opryskiwacza ??? i mniej więcej w jakim okresie je zaaplikować ???

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Pn, 31 marca 2014, 12:33
przez maros
Odświeżam temat, bo nie chcę nowego zakładać a ten co @gonzo linkował w drugim poście jest nieczytelny ze względu na usunięte wpisy.

Tak więc proszę o Wasze porady co, w jakich ilościach i w jakich fazach rozwojowych stosujecie, chodzi mi tutaj głównie o skracanie, fungicydy i odżywki. :)

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Wt, 15 kwietnia 2014, 10:38
przez pronarek
Właśnie z forum zniknęły gotowce a właśnie są mi bardzo potrzebne nie wiecie gdzie je znajdę ??? Bo rozpocząłem uprawę według wskazań jakie tam były a teraz mi ich brakuję bo gdzieś zapodziałem kartkę którą wydrukowałem

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: Wt, 15 kwietnia 2014, 19:05
przez gonzo
Cóż w linkowanym temacie niektórzy zabrali swoje wypowiedzi "do grobu". Co mogę dodać od siebie: ochronę fungicydową robię podobną jak na pszenicy tyle że bez trzeciego zabiegu jak ładnie wygląda. Skracanie to Moddus lub generyki i CCC teraz jest tez możliwość zastosowania MedaxTop zgodnie z rejestracją. Do każdego zabiegu 5kg siarczanu magnezu na 100l wody a dalej to jak fantazja pozwala bo koszty dokarmiania dolistnego nieraz koszty ochrony potrafią dogonić :?

Re: Dokarmianie pszenżyta

PostNapisane: N, 27 kwietnia 2014, 15:44
przez andrzej261082
@pronarek czyli ty wygrałeś zakład że wracasz do tematu