Strona 1 z 1

Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Pt, 8 czerwca 2012, 11:43
przez Ringo
Nie wiedziałem do końca, gdzie ten temat umieścić, tak więc jeśli się pojawi odpowiedniejszy dział, to proszę przenieść dyskusje.
Tak więc zacznijmy rozmawiać o "wiatrakach". Jak wiadomo oddanie pola pod elektrownie wiatrowe znacznie zasila budżet gospodarstwa, jednak z drugiej strony mamy hałas i skomplikowane umowy grubości "Potopu". W moich stronach, czyli na Suwalszczyźnie panują jedne z najlepszych warunków w kraju do budowy ferm wiatrowych, dlatego co roku na horyzoncie widać coraz większą ilość białych masztów. Jednak nasila się coraz bardziej konflikt między rolnikami, którzy oddają pola pod budowę, a resztą mieszkańców, którą nieraz tworzą w dużej mierze byli mieszkańcy miasta szukający na wsi odpoczynku od zgiełku miast.
A jak jest w innych stronach Polski? Może na forum jest ktoś, kto udostępnił swój areał pod "wiatraki"?

Re: Elektronie wiatrowe

PostNapisane: Pt, 8 czerwca 2012, 20:18
przez Przemo85
Tak się składa że u mnie stoi od 3lat elektrownia 0,8MW miała być 2MW ale okazało się że GPZ nie pociągnie. Prawdę mówiąc sam nie wiem czy dzisiaj dałbym postawić ten wiatrak bo jednak nie ma z tego takich dużych kokosów
Uciążliwy hałas hmmm... u mnie stoi wiatrak o wysokości ok. 100m masztu i jak odpowiednio się ustawi i wiatr porządnie wieje to nawet u nas ok. 1,5km od elektrowni słychać to łopotanie z tym że nie jest to nie wiadomo co że bardzo przeszkadza tak naprawdę przeszkadza to głównie ludziom którzy nic z tego nie mają... z tego co zaobserwowałem. Ostatnio słyszałem ze jeden z sąsiadów drugi raz nie dałby postawić u nas elektrowni... a dał sobie postawić praktycznie pod nosem fermę na 400macior

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Pt, 8 czerwca 2012, 21:13
przez andrzej2110
U mnie kiedyś był jakiś facet pytał się czy dałbym postawić. Powiedziałem ze tak jeśli będą odpowiednie zapisy w umowie. Za tydzień miał przyjechać z inwestorem ale do dziś nie przyjechał...
Mam niedaleko 3 wiatraki małej mocy. Zdarza się ze je słychać jeśli wiatr wieje dokładnie od nich w moją stronę ale to się rzadko zdarza.

Re: Elektronie wiatrowe

PostNapisane: So, 9 czerwca 2012, 06:39
przez wiesmag
Wiatrak,hałas?-nad moim podwórkiem samoloty zaczynają schodzenie do lądowania(lotnisko 10 km dalej)-zmiana ciągu-to jest hałas-teraz na to euro odstępy między samolotami są 3 minutowe.

wyrzutnię rakiet kupię-ktoś ma? :lol:

Re: Elektronie wiatrowe

PostNapisane: So, 9 czerwca 2012, 08:22
przez maksiu
Andrzej, oni pewnie szukają jeleni, którzy dadzą za czapkę pieniędzy i bez zbędnych pytań to postawić. A jak Ty od razu zacząłeś o zapisach to ich wyhamowałeś ;)

Nie wiem jak to jest mieszkać niedaleko wiatraka, ale jestem raczej entuzjastą, niedaleko mnie, góra jakieś 500m będzie stał jeden, na razie stoi maszt pomiarowy. Jakoś nie czuję żadnych obaw z tym związanych.

Re: Elektronie wiatrowe

PostNapisane: So, 9 czerwca 2012, 08:30
przez slawny sarmata
czy tylko ja widze literowke w tytule? a moderatorzy spia:P to forum schodzi na psy!

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: So, 9 czerwca 2012, 09:24
przez gonzo
Jeszcze nie zdążyło wejść ;) Dziękujemy za zwrócenie uwagi.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: N, 10 czerwca 2012, 00:36
przez Machefi
Z elektrowniami wiatrowymi najgorsze jest to, że na dużym terenie zmieniają plan zagospodarowania przestrzennego. W pobliżu wiatraka już nie założymy sadu, plantacji wierzby, czy topoli energetycznej, orzechów itp. i nie pobudujemy niczego.
Czasami w strefie oddziaływania nie można siać ozimin!
Na temat, co można z robić, co nieco można poczytać tu:
http://www.net4lawyer.com/openlaw/wikka.php?wakka=BlokadaBudowy
http://www.net4lawyer.com/openlaw/wikka.php?wakka=OdszkodowanieZaBrakMozliwosciKorzystaniaZRzeczy
http://gmina.wieszjak.pl/nieruchomosci/296581,Kiedy-mozna-uzyskac-odszkodowanie-za-zmiane-miejscowego-planu-zagospodarowania.html
http://stopwiatrakom.eu/

( przy okazji: Jakie linki wolno wstawiać, a jakich nie? Kiedy pojawi się regulamin?)

Nie jestem przeciwnikiem energetyki wiatrowej, ale fajnie byłoby, jeśli wszyscy tracący na budowie dostaliby rekompensatę.
Według mnie powinny być promowane małe elektrownie wiatrowe( i wodne też) (np. do 25KW), które by rolnik stawiał na swoim polu bez biurokracji (powiedzmy tylko w odpowiedniej odległości od granicy).

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: N, 10 czerwca 2012, 07:02
przez Przemo85
No właśnie dodatkowym minusem elektrowni jest to że spada atrakcyjność i wartość działek sąsiadujących z taką elektrownią.
U mnie jeden facet nie zgodził się postawić u siebie wiatraka ale zezwolił u sąsiada i dzisiaj żałuje bo chciał część ziemi przeznaczyć na działki budowlane.
Gmina też podobno żałuje bo z tych działek budowlanych miałaby więcej pieniędzy niż z tej elektrowni.
Wg nowego przepisu czyli 5km od rzek to w mojej okolicy nie powstałaby żadna elektrownia bo za blisko Drwęcy no może za wyjątkiem naszej

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 14 czerwca 2012, 11:21
przez andrzej2110
5km od rzeki?? Ja mieszkam nad rzeką. Mała bo mała ale jest to rzeka.

Maksiu też mi się tak wydaje, że wystraszyli się bo coś wiem o wiatrakach i ciemnoty mi nie wcisną :D

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 18 grudnia 2013, 18:07
przez Maksymilian
Witam
Jakieś trzy miesiące temu, zaproponowano mi postawienie na moim polu wiatrak.
ma on się znajdować 2 km od terenów zabudowanych, ok 2 km od lasu. od mojego domu ok 4 km.
ziemia, na której ma stać, to same piachy. gość który przyszedł rozmawiać wyglądał na całkiem konkretnego człowieka.
Umowa została sprawdzona przez prawnika. Według niego, jest ona korzystna dla oby dwu stron.
Nie wiem, za bardzo co mam o tym myśleć.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 18 grudnia 2013, 18:19
przez andrzej2110
Jakiej mocy wiatrak i ile mają ci płacić?? Płatne od podpisania umowy czy od momentu uruchomienia wiatraka?? Na ile lat umowa?? Potem przywrócenie terenu do stanu poprzedniego??

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 18 grudnia 2013, 18:46
przez Maksymilian
wiatrak-2 MW. w momencie podpisania wstępnej umowy 2 tys. jednorazowo. W momencie wjazdu na pole 25 tys/rok. jak juz wiatrak zacznie się kręcić 50tys/rok
umowa na lat 30. z możliwością przedłużenia. Jeżeli w trakcie trwania umowy wiatr "przestanie" wiać i przestanie być to opłacalne, w umowie, jest napisane, że na koszt dzierżawcy jest on usuwany. a miejsce po wiatraku, ma zostać przywrócone do poprzedniego stanu.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 18 grudnia 2013, 21:03
przez Senator
Mi osobiście wiatraki nie przeszkadzają, mam 5szt w odległości 1-2km od domu, i kolejne 4szt w odległości 4-5km. Śmieszą mnie ludzie twierdzący że nie mogą przez nie spać, mają nerwice i kij wie co jeszcze, przed budową tych wiatraków już na wsi było słychać ploty starych bab że hałasują im wiatraki oddalone o te 4-5km bo stały rok wcześniej niż te bliższe, niezły był ubaw :D Na podwórku jeszcze nie słyszałem odgłosu wiatraków być może dlatego że obecny jest cały czas a nasila się po deszczu szum pochodzący od oddalonej w przeciwnym kierunku o 1,5km autostrady, ale nie jest źle trzeba się wsłuchać. Jeśli umowa jest ok, a warto ją jeszcze dać do sprawdzenia jakiejś "mądrej głowie", to nie widzę przeszkód zwłaszcza jak mają stać 4km od domu :)

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 18 grudnia 2013, 21:15
przez Maksymilian
Jesteś włścicielem tych wiatraków? podpisałeś umowę?

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 18 grudnia 2013, 21:33
przez Maksymilian
przepraszam, za bład w zdaniu powyżej. miałem na myśli czy jesteś właścicielem gruntów na których znajdują sie wiatraki

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 18 grudnia 2013, 21:52
przez andrzej2110
Senator napisał(a):Mi osobiście wiatraki nie przeszkadzają, mam 5szt w odległości 1-2km od domu, i kolejne 4szt w odległości 4-5km. Śmieszą mnie ludzie twierdzący że nie mogą przez nie spać, mają nerwice i kij wie co jeszcze, przed budową tych wiatraków już na wsi było słychać ploty starych bab że hałasują im wiatraki oddalone o te 4-5km bo stały rok wcześniej niż te bliższe, niezły był ubaw :D Na podwórku jeszcze nie słyszałem odgłosu wiatraków być może dlatego że obecny jest cały czas a nasila się po deszczu szum pochodzący od oddalonej w przeciwnym kierunku o 1,5km autostrady, ale nie jest źle trzeba się wsłuchać. Jeśli umowa jest ok, a warto ją jeszcze dać do sprawdzenia jakiejś "mądrej głowie", to nie widzę przeszkód zwłaszcza jak mają stać 4km od domu :)


Mam 3 wiatraki około 850m w lini prostej od domu. Gdy wiatr jest prosto w podwórko czasami słychać. Ci co mieszkają bliżej częściej je słyszą. Jak się podjedzie blisko wiatraków to zawsze słychać nie ważne z której strony wiatr wieje.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 19 grudnia 2013, 07:46
przez farmermf
Maksymilian napisał(a):wiatrak-2 MW. w momencie podpisania wstępnej umowy 2 tys. jednorazowo. W momencie wjazdu na pole 25 tys/rok. jak juz wiatrak zacznie się kręcić 50tys/rok
umowa na lat 30. z możliwością przedłużenia. Jeżeli w trakcie trwania umowy wiatr "przestanie" wiać i przestanie być to opłacalne, w umowie, jest napisane, że na koszt dzierżawcy jest on usuwany. a miejsce po wiatraku, ma zostać przywrócone do poprzedniego stanu.

Domagaj sie choć 2tyś rocznie za rezerwacje terenu, i zapisu że jak po 5 latach od podpisaniaTEJ umowy niezobaczysz tych 25 czy 50tyś to umowa robi sie nieważna.Bardzo wazny zapis.Zapis musi byc o podatku od nieruchomości, zapłata do gminy lezy po twej stronie totez musza Ci go przelac na rachunek na 14dni przed terminem opłaty. Jesli jestes vatowcem, to domagaj sie by te kwoty odszkodowania to były netto, musisz im fv wystawiac i w kieszeni zostaje -vat-podatek dochodowy

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 19 grudnia 2013, 12:40
przez Senator
Maksymilian napisał(a):Jesteś włścicielem tych wiatraków? podpisałeś umowę?


Nie, nie jestem, kolega ma na swoim polu więc jakby co to mógłbym się dopytać.

andrzej2110 napisał(a): Mam 3 wiatraki około 850m w lini prostej od domu. Gdy wiatr jest prosto w podwórko czasami słychać. Ci co mieszkają bliżej częściej je słyszą. Jak się podjedzie blisko wiatraków to zawsze słychać nie ważne z której strony wiatr wieje.


Zgadzam się z Tobą ale ludzie krzyczeli że słyszą te oddalone o 4-5km i już nie mogą przez nie spać a co dopiero 1-2km :D

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 19 grudnia 2013, 17:29
przez Maksymilian
Teraz mam problem, otóż ziemia, na której maja stanąć jest moich rodziców- jeszcze jej na mnie nie przepisali. problem, polega na tym, że umowę przedwstępną podpisali bez mojej wiedzy, nie mogłem ani tego sprawdzić, specjalnie się tym nie interesowałem, byli u jakiegoś prawnika, pojęcia nie mam u którego. w dalszym ciągu nie wiem, jak to będzie wyglądało po 30 latach, czy mają prawo (przez zasiedzenie) do moich już w tedy ziem, bez mojego pozwolenia? a co jeśli firma zbankrutuje, a przejmie ją inna? co z samym przepisaniem ziemi na mnie?

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 19 grudnia 2013, 18:08
przez gonzo
Umowa wygląda nieźle w zakresie w jakim ją przedstawiłeś, jest inny szkopuł o którym napisał @farmermf... Mianowicie nie masz chyba zapisu który zmotywował by inwestora do budowy lub wyniesienia się. Jeżeli więc tak jest to mogą Ci zablokować działkę nic w sumie nie robiąc.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 19 grudnia 2013, 18:57
przez farmermf
Zobowiązania zawarte w umowie, obowiązuja przez cały okres trwania umowy, niezaleznie kto jest włascicielem. Jest wpis w ksiegach i jak działka zmienia własciciela, zoobowiązania te lepsze i gorsze przechodza na kolejnego właściciela.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 19 grudnia 2013, 20:42
przez Maksymilian
Zamierzam bardzo dokładnie przeanalizować te umowę , a jeśli chodzi o hałas to rozmawiałem z ludźmi którzy mieszkają w pobliżu takich ferm wiatrowych ,normalnie sypiają w dzień zależny od wiatru i od ilości wiatraków słychać buczenie aż tak bardzo im nie przeszkadza .Nikt się nie skarżył na bule głowy czy inne objawy szkodliwego ich działania .

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Pn, 23 grudnia 2013, 19:44
przez julek0099
Wiatraki w Polsce to niezbyt opłacalny interes. zbyt małe wiatry.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: So, 28 grudnia 2013, 06:54
przez tespis17
Maksymilian napisał(a):Witam
Jakieś trzy miesiące temu, zaproponowano mi postawienie na moim polu wiatrak.
ma on się znajdować 2 km od terenów zabudowanych, ok 2 km od lasu. od mojego domu ok 4 km.
ziemia, na której ma stać, to same piachy. gość który przyszedł rozmawiać wyglądał na całkiem konkretnego człowieka.
Umowa została sprawdzona przez prawnika. Według niego, jest ona korzystna dla oby dwu stron.
Nie wiem, za bardzo co mam o tym myśleć.


Pierwszy raz słyszę o równorzędnej umowie jeśli chodzi o EW a widziałem już ich kilka. Możesz napisać jaka firma -"naganiacz" Ci tą umwę przedstawił.
Maksymilian napisał(a):Teraz mam problem, otóż ziemia, na której maja stanąć jest moich rodziców- jeszcze jej na mnie nie przepisali. problem, polega na tym, że umowę przedwstępną podpisali bez mojej wiedzy, nie mogłem ani tego sprawdzić, specjalnie się tym nie interesowałem, byli u jakiegoś prawnika, pojęcia nie mam u którego. w dalszym ciągu nie wiem, jak to będzie wyglądało po 30 latach, czy mają prawo (przez zasiedzenie) do moich już w tedy ziem, bez mojego pozwolenia? a co jeśli firma zbankrutuje, a przejmie ją inna? co z samym przepisaniem ziemi na mnie?


Kolego i tak przędą do Ciebie podpisać nową umowę. Napisz Firmę, proszę Ciebie???

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 2 października 2014, 14:49
przez Pasquallo
Witam serdecznie ;) jestem nowym użytkownikiem forum, a do rejestracji skłonił mnie pewien problem. Otóż sąsiad ma zamiar postawić na swojej działce wiatrak, 100 m wysokości-tyle wiem. Byli u mnie z jakiejś firmy, powiedzieli, że chcą się przekopać z kablem przez moją działkę ( ma 700 metrów długości) i zaproponowali kwotę 7tysięcy złotych. Tym kablem ma płynąć prąd, ma być 1 metr pod ziemią. Pytanie moje jest następujące: jakie może to nieść zagrożenia, co powinienem wiedzieć, rzecz jasna, że umowa powinna zostać dokładnie przeanalizowana, ale póki co takiej mi nie udostępnili. Aha i jeszcze jedno: powiedział człowiek, że jeśli się nie zgodzimy, to oni i tak się przekopią wzdłuż drogi, bo jakiś tam odcinek przy drodze nie należy do nas, a do gminy. Pytanie, czy faktycznie gmina takie pozwolenie wyda, czy przypadkiem nie jest tak, że w jakiejś tam odległości od drogi takich rzeczy wkopywać np. nie można, etc. Generalnie, bardzo chciałbym porozmawiać z osobą , która jest w tych sprawach zorientowana. Każdy głos w takiej kwestii jest dla mnie ważny.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 2 października 2014, 16:44
przez farmermf
Powiem, tak, bez Twej zgody nikt nigdy niewejdzie na Twa działke, mówie o inwestycjach nieuzetyczności publicznej. Prywatna inwestycja to by sie wysrac w kukurydzy to musza miec Twoja zgode.Jesli by połozyli kabel na Twej działce bez Twej zgody na słuzebnosc przesyłu to dopiero bys kase od nich wyrwal po fakcie.Na drodze gminnej to Oni wola kabla niekłasc bo jak Tobie proponuja 7tys jednorazowo to dla Gminy beda musieli płacic 7 ale co roku. Moja propozycja to wpusc ich ale za około 40zł/m bieżący.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 2 października 2014, 17:00
przez Vader
Gmina by im i za darmo dała położyć kabel ale musieliby sporo papierkowej roboty pewnie załatwić a raz, że to kosztuje a dwa zabiera czas. Według mnie pieniądze złe nie są ale co Ci szkodzi powalczyć o jeszcze więcej. Zacznij od 20tys i będziesz miał z czego schodzić przy negocjacjach.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 2 października 2014, 17:55
przez Pasquallo
ok, ale chyba nie do końca jasno się wyraziłem ;) mi już nawet nie chodzi o kasę, ale generalnie nie uśmiecha mi się w ogóle wiatrak w okolicy 600 metrów ode mnie, a tak to ma wyglądać... Z drugiej strony, jeśli dogadają się z gminą, to i tak rozkopią mi przy drodze pas o podobnej długości i korzystniej wówczas będzie jeśli by to zrobili przez pole, również finansowo, a także ze względu na to, że dom mój, ogród, etc. znajduje się w pobliżu drogi. Więcej szkód narobią. Natomiast chodzi de facto o takie czynniki jak jakaś awaria tej instalacji, to się wiąże z kolejnymi kosztami bo za pewne będę im musiał użyczyć tego miejsca do wglądu kiedy im się zażyczy. I to przez 30 lat. Ten pas ziemi będzie jak gdyby już wówczas nie do końca mój... Pytam też po prostu co byście zrobili na moim miejscu, a raczej miejscu moich rodziców. Oni się spieszą niesamowicie z budową tego, bo ma wejść ustawa według której chociażby 600 metrów od zabudowań to jest zbyt mało, niedaleko jest też las, tam jakiś ornitolog przyjeżdżał badać czy może być ten wiatrak i niby może. No ale jaki problem dać w łapę temu ornitologowi za przeproszeniem? Gdyby tu mieszkał, pewnie inaczej by na to patrzył. Słyszałem też, że jeśli sad jest dość blisko, to nie może być takiego wiatraka. Będzie jakieś 100-200 metrów od sadu... Nie wiem, paranoja jakaś. Żeby to jeszcze ten wiatrak państwowy był, ale to jakiś inwestor zza granicy. Tak, wiem, powiecie zawiść, że sam nie mogę zarobić to i drugiemu nie dam. OK, tylko sam nie wiem jakie to będzie mieć konsekwencje dla mnie w przyszłości. Mam kilkanaście uli, nie wiem czy to nie wpłynie na pszczoły, etc.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Pt, 3 października 2014, 01:05
przez Vader
Ale oni mają już pozwolenia czy dopiero się szykują do tego? Jak 600 metrów to trochę nie bardzo. Zależy też z której strony go będziesz miał. Jeżeli od wietrznej to niektórzy się skarżą, że świst słychać, że nie jest to głośnie tylko denerwujące trochę. Co do sadów, inwestor nie może Ci tego zabronić. Może to zrobić jedynie w formie planu zagospodarowania przestrzennego w którym zabroni sadzenia drzew w pobliżu wiatraka. Ale jeżeli sad został założony dużo wcześniej to nie mogą kazać Ci go zniszczyć bo jest coś takiego w polskim prawie jak prawa nabyte. A co do kabla, z inwestorem możesz wynegocjować płacenia corocznej służebności np. 1000 złotych plus waloryzacja na poziomie inflacji, w razie awarii naprawienie szkód za wykopy(jakaś stawka razy m2) ale to prawie niemożliwe żeby kabel pod ziemią uległ awari. Do tego dodaj z 5 tys jednorazowego odzskodowania. Sumy jakie podałem to są przykładowe więc do serca ich sobie nie bierz.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Pt, 3 października 2014, 08:16
przez maksiu
U mnie w okolicy ma powstać farma i tak się złożyło, że przez dróżkę której jestem współwłaścicielem przebiegać ma kabel, więc dostaję wszystkie pisma.
Niedawno przyszło pozwolenie na budowę i był w nim ciekawy zapis. W promieniu chyba 400m (albo 500, muszę sprawdzić) od wiatraka został przez starostwo wyznaczony teren objęty zakazem wznoszenia nowej zabudowy przeznaczonej do tymczasowego lub stałego przebywania ludzi.
Wcześniej była kompletna cichosza o tym, nikt nawet słowem nie pisnął. Na szczęście ja jestem trochę dalej od tego wiatraka więc mnie to nie dotknie, ale sąsiadów niestety tak.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Pt, 3 października 2014, 10:08
przez Pasquallo
Vader napisał(a):Ale oni mają już pozwolenia czy dopiero się szykują do tego? Jak 600 metrów to trochę nie bardzo. Zależy też z której strony go będziesz miał. Jeżeli od wietrznej to niektórzy się skarżą, że świst słychać, że nie jest to głośnie tylko denerwujące trochę. Co do sadów, inwestor nie może Ci tego zabronić. Może to zrobić jedynie w formie planu zagospodarowania przestrzennego w którym zabroni sadzenia drzew w pobliżu wiatraka. Ale jeżeli sad został założony dużo wcześniej to nie mogą kazać Ci go zniszczyć bo jest coś takiego w polskim prawie jak prawa nabyte. A co do kabla, z inwestorem możesz wynegocjować płacenia corocznej służebności np. 1000 złotych plus waloryzacja na poziomie inflacji, w razie awarii naprawienie szkód za wykopy(jakaś stawka razy m2) ale to prawie niemożliwe żeby kabel pod ziemią uległ awari. Do tego dodaj z 5 tys jednorazowego odzskodowania. Sumy jakie podałem to są przykładowe więc do serca ich sobie nie bierz.


Nie mam pojęcia co jest grane ale przypuszczam, że pozwolenie mają, inaczej nie przychodziliby do moich rodziców w tej sprawie i nie wciskali na siłę jakiejś umowy. Poza tym gościowi mój tata powiedział, żeby przyjechał za miesiąc to mu da odpowiedź jakie jest jego stanowisko w tej sprawie, a on, że nie ma tyle czasu i przyjedzie w przyszłym tygodniu. Chciał też, żeby zaproponować swoją cenę. Było jakiś rok temu zebranie w tej sprawie, trzech mieszkańców wioski na około 30 gospodarstw nie wyraziło zgody (w tym moi rodzice).

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Pt, 3 października 2014, 10:39
przez farmermf
Wiatrak i tak postawią, także jak juz sie będziesz musiał na niego patrzec 30 lat to choc odpowiednia kase wyrwij. Ja bym proponował 400zł/m

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Cz, 18 grudnia 2014, 18:40
przez juras390
Jeżeli stanie wiatrak to czy od tych pieniędzy trzeba płacić podatek w skarbowym i czy trzeba przejść z krus na zus jestem na ryczałcie :?

Czy w umowie można zaznaczyć ze podatek do gminy płaci właściciel wiatraka

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Wt, 10 marca 2015, 17:56
przez madralam
Tylko pamietaj zeby nie postawic go komus pod chatą.Ja bym odrazu ...... zrobił co trzeba.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 11 marca 2015, 11:59
przez lackyyy
A jak to jest z wykorzystaniem tego prade? Mozna go sprzedać kazdemu?

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 11 marca 2015, 12:07
przez gallanonim
witam.
Od jakiegoś czasu myślę o postawieniu sobie elektrowni wiatrowej, i w związku z tym mam kilka pytań odnośnie.
Jaki to wydatek, czy się opłaca, co z tym hałasem i czy można sprzedać nadwyżki energii? Z góry dziękuję za odpowiedz pozdrawiam :)

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: So, 20 czerwca 2015, 06:51
przez ann33
Witajcie, odświeżam temat. Czy ma ktoś z Państwa małą przydomową elektrownię? Jeśli tak proszę o kontakt tych, którzy mieszkają w zachodniopomorskim.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 24 czerwca 2015, 09:36
przez ann33
Naprawdę, nikt nie ma?

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Śr, 24 czerwca 2015, 12:34
przez gonzo
Ja prawie nabyłem takież cudo, po policzeniu rentowności zakupu zrezygnowałem z zakupu, mnie wydaje się to nieopłacalne, stopa zwrotu jest niska.

Re: Elektrownie wiatrowe

PostNapisane: Pn, 29 czerwca 2015, 12:33
przez hania78
A o jakie informacje konkretnie ci chodzi?