Witam wszystkich !
Pomagam rodzicom w prowadzeniu 50 hektarowego gospodarstwa . Uprawiamy ziemniaki , zboża oraz hodujemy bydło opasowe w ilości ok 30 szt. Niestety warunki w jakich trzymane jest bydło sprawiają , że prace obrządkowe zajmuje b. dużo czasu , zwierzęta nie mają odpowiednich warunków itp. w skrócie prowizorka
Mieszkamy przy dość ruchliwej drodze powiatowej . Działka siedliskowa ma powierzchnie 39a i na niej znajduje się przechowalnia , wiata na maszyny , garaże (a praktycznie tylko jeden bo reszta została przerobiona na bydło ) oraz dobudówki na zwierzęta . Najwyższy czas zmienić ten stan rzeczy ... tylko niestety działka siedliskowo jest za mała aby zmieścić oborę w której wygodnie było by zwierzętom i praca przy nich była by łatwiejsze . Za działką jest droga gminna dojazdowa do podmokłych łąk , którą oprócz nas uczeszczana jest tylko przez 1 osobę ok 3 razy do roku . Za tą droga znajduje się nasza łaką (ok 80a) a obok dzierżawione przez nas łaki które można tanio kupić .
Można by powiedzieć idealne miejsce na budowę obory . I tu właśnie jest cały problem ... Na miejscowym planie zagospodarowania od 1977r widnieją dwa symbole RZ ( tereny rolnicze , łaki ) oraz nieszczesnę RE (złoża surowców mineralny ) A w 2013r. zostało zaznaczone na uaktualnionym planie , że są to tereny zalewowe
I tak oto rozwój gospodarstwa w kierunku bydła zastał zatrzymany a nie chcemy rezygnować z opasów gdyż mamy bardzo dużo łąk lepszej i gorszej jakości .
Jeżeli ktoś wiedziałby jak "przeskoczyć " to prawo bardzo proszę o pomoc . Architekt twierdzi , że nic sie z tym nie da zrobić , w powiecie i gminie umywają ręce ...