Strona 1 z 1

Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: N, 10 listopada 2013, 14:02
przez Romek6340
Witam Panowie :)
Z racji większej ilości czasu można już na spokojnie się rozejrzeć za usprawnieniem prac w gospodarstwie. Z ojcem doszliśmy do wniosku, że czas na zakup dodatkowego śrutownika i tu się pojawiają pytania... Przy silniku 7,5 KW producenci podają wydajności 0,8 do 1 tony na h i odległość ssania 5-8 m. Z waszego doświadczenia na jaką realną wydajność można liczyć przy maksymalnej odległości śrutownika od składu zboża? Śrutownik musiał by pobierać zboże z co najmniej 7-8 metrów, po płaskim bez żadnych załamań węża ssącego.

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: N, 10 listopada 2013, 14:10
przez lukaczmarek
przy 7 metrach w zależności od zboża 700 kg jest realne do osiągnięcia.

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: N, 10 listopada 2013, 16:56
przez Romek6340
Przerabiał by owies, żyto i ewentualnie mieszanki tak ok 15 ton/rok. 500 kg wydajności by mnie już zadowoliło. Grunt żeby nie tracić siła i czasu na donoszenie zboża i przerzucanie śruty.

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: Pn, 11 listopada 2013, 08:22
przez gonzo
Przy takich ilościach 7,5kw powinno zaspokoić potrzeby, dodam co ja zauważyłem u siebie. Maszyna o większej wydajności wcale nie musi zużyć więcej prądu, Jest to chyba podyktowane mniejszym przeciążeniem silnika jeżeli działa na maksymalnym obciążeniu. Tu od razu mała dygresja dotycząca samego prądu. Przestaliśmy prawie robić paszę "na tanim prądzie" różnica w mocy jaka jest odczuwalna w taryfie weekenowo-nocnej jest tak duża, że taniej wychodzi praca w ciągu dnia. Może jest to podyktowane dużą ilością wiatraków w bliskiej okolicy i skokami napięcia(aż do zaników i włączania się bezpieczników automatycznych), a może podejściem dostawców energii. Zasypane np 500kg zboża zostaje ześrutowane przy 11kw śrutowniku ssąco tłoczącym w ciągu dnia w 15-17minut a w taryfie teoretycznie tańszej trwa to nieraz powyżej 30 minut. Dodając do tego różnicę w wysokości opłaty przesyłowej i oszczędność czasu taniej robi wtedy kiedy powinno być drożej...

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: Pn, 11 listopada 2013, 09:52
przez rafalkom555
U mnie w zwykłym śrutowniku na 13kw godzinowe zużycie wynosi około 6-7 oczywiście wszystkie lodówki itp chodzą w tym czasie w domu, a z takich większych mocy to jedynie śrutownik w tym czasie.

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: Pn, 11 listopada 2013, 09:59
przez lukaczmarek
dziwne bo u mnie tańsza taryfa jest co dzień między 13.30 a 15.30 i nie zauważyłem żeby w tym czasie śrutowało si się dłużej.

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: Pn, 11 listopada 2013, 18:35
przez Romek6340
No u mnie obecna tańsza taryfa jest też jakoś popołudniu (nie chce mi się dokładnie iść sprawdzań) i w nocy między 22, a 6. Właśnie 7,5kw by starczyło na tyle (może max. 20t) i w używkach najczęściej spotykany jest. I tak w drugiej części podwórka zostanie "bąk" bo też ma kilka ton do przerobienia.
Zresztą przy tej wydajności to spokojnie na parenaście dni bez wysiłku by się przerobiło. Obecnie właśnie jak ojcu zaczynam pomagać przy paszach to już mi się nudzi jak na 2-3 dni się zrobi i od nowa.

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: Pn, 11 listopada 2013, 18:40
przez gonzo
Może jest to spowodowane wiatrakami może obciążeniem lokalnym. Prąd jest odczuwalnie dużo słabszy we wspomnianych godzinach bo i u mnie jest to 13-15
Muszę policzyć kw z licznika i doprecyzować wypowiedź.

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: Pn, 11 listopada 2013, 20:07
przez Mariusz x
Zmierz napięcia bez obciążenia i pod obciążeniem, bo to ciekawe co piszesz. W nocy powinny być mniejsze spadki napięcia i nie mam pojęcia dlaczego mogłoby być inaczej. Bezpieczniki automatyczne nie mają wyzwalacza podnapięciowego ani wzrostowego, wyzwalają pewnie z powodu przeciążenia. Ogólnie nie za bardzo nadają się do zabezpieczania silników.

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: Pn, 11 listopada 2013, 22:08
przez gonzo
Silniki są zabezpieczone w większości stycznikami z ustawionym odpowiednim amperarzem. Co do wiatraków zdarza się że prąd zanika na tyle że wyrzuca główny na przyłączu automat w czasie gdy nic znacząco obciążającego nie pracuje jest tak od czasu gdy pojawiły się smigiełka właśnie, może to zgłosić ? Zdarza się niezbyt często i jakoś nie przyszło mi to wcześniej do głowy. Chodzi Ci o pomiar napięcia w "sieci lokalnej" czy bezpośrednio na odbiorniku?

Re: Śrutownik ssąco tłocząc- wydajnność

PostNapisane: Pn, 11 listopada 2013, 22:20
przez Mariusz x
Pomiar na odbiorniku, najlepiej w skrzynce zaciskowej silnika. Silnik klatkowy jest wrażliwy na spadek napięcia(moment obrotowy spada w kwadracie napięcia) stąd też spadek wydajności przy niskim napięciu. A co do zabezpieczenia głównego, to ciężko coś powiedzieć, bo nie wiem jaki to typ(wyłącznik nadprądowy?), ale nie powinien reagować na zakłócenia w sieci.