Strona 1 z 1

Jak rozlewać RSM na zboża- węże czy rozlewaki wielootworowe?

PostNapisane: Wt, 24 lutego 2015, 22:59
przez ahme999
Głównie chodzi mi o wasze doświadczania z tym związane. Nurtuja mnie dwa zasadnicze pytania;
-czy po rozlewakach sa jakiekolwiek przypalenia
-czy po wezach jest "efekt zebry".
dodatkowo linki do sprawdzonych, najlepiej budzetowych rozwiazan mile widziane. Do rsmu chce przystosowac stara "agromehanike kranj" 400 l 10m, nadaje sie?

Re: Jak rozlewać RSM na zboża- węże czy rozlewaki wielootworowe?

PostNapisane: Śr, 15 czerwca 2016, 20:31
przez Tomson
Witam. ja używałem na zboża końcówek albuz exa 3 otworowe i przypalenia po tym były ale delikatnie na końcówkach liści a to dość szybko się zregenerowało . Moim zdaniem wina tego była taka że belka znajdowała się aż na 1,3m( tabela mówi że taka ma być wysokość) i to powodowało rozbryzgiwanie kropel rsm-u. Ja osobiście w przyszłym roku mam zamiar zainwestować w węże rozlewowe i w rozpylacze ESI 6-cio otworowe na trawy ponieważ z nimi belkę można trzymać dużo niżej.

Re: Jak rozlewać RSM na zboża- węże czy rozlewaki wielootworowe?

PostNapisane: Śr, 15 czerwca 2016, 20:38
przez silva
Masz wg mnie najlepsze rozlewacz jakie widziałem i najmniej palą, A wysokość można i 2m jeździłem i może lepiej było. A węże to węże w późniejszych fazach chyba konieczne, choć w burakach znam ludzi co leją takimi albuzami i nie pali i mówią właśnie że im wyżej tym lepiej

Re: Jak rozlewać RSM na zboża- węże czy rozlewaki wielootworowe?

PostNapisane: Śr, 15 czerwca 2016, 21:49
przez Tomson
ja to zawsze myślałem że im wyżej tym gorzej bo siła spadania jest większa i podczas uderzenia w roślinę kropla rozbryzguje się na mniejsze które nie dają rady spaść na glebę oraz tak samo z ciśnieniem w opryskiwaczu i większe ty większa siła wyrzutu kropli z rozpylacza ale widocznie się mylę . A jaki RSM stosujesz ?