przez sterydek » Cz, 14 listopada 2013, 19:25
O osłonę tak na prawde mi nie chodzi bo odpadła farba jak mylem myjką. Bardziej chodzi mi o to ze sie ocynk utlenil i jest gola blacha. Bede musiał go wymalowac zeby zapobiec korozji.
Rozwiozłem nim w sumie moze 150 rozrzutnikow obornika. I 30 kukurydzy. Co do adapteru nie mam zastrzeżeń bo rozrzuca bardzo dobrze materiał. Denerwujący jest posow na max strasznie strzela i trzeszczy jak by rozrzutnik miał sie złamać.
W takim rozrzutniku powinna być juz zasowa z tylu bo juz kilka razy materiał oparł mi sie na walcach i ciągnik udusilem i trzebabylo odsunąc obornik i dopiero włączać.
Przy prędkości 40km/h skacze po drodze jak szalony, jak piłeczka do pink-ponga. Tył jest za ciezki i nie dociąża ciągnika, jestem w stanie podnieść przód własna siła. Burty krzywe, po ściągnięciu adaptera uciekły na zewnątrz po ok 20cm każda, wiec trzebabylo spinac je pasami zeby można było zamykać klapę.
Nie jest to jakiś cud techniki a człowieka potrafi wkurzyć, drugi raz na pewno bym go nie kupił ani inny rozrzutnik z firmy Cynkomet.