przez TheBociek1996 » So, 1 lutego 2020, 19:25
Stres po odpięciu był, że może się przewrócić ale nawet nie drgnie. Sam hydropak a raczej siłowniki są zabezpieczone przed opadnięciem specjalna przetyczką ze sworzniem.
Że znacznikami nic się nie dzieje. Są ustawione pod dość agresywnym kątem. Docisk też jest dość spory. 2 razy zerwany bezpiecznik po wjechaniu do bruzdy przy wykańczaniu i nic się nie stało.
Wysokość od podłoża do znaczników 3.2m. Od podłoża do klapy 2.7m
Pierwsze modele bron Famarolu jeszcze te zielone, potem produkowane w Rolmaszu, teraz przez Grudziądz jako model Hermes po małych przerobkach miały inaczej zaprojektowany hydropak. Nie unosił tak wysoko, koła siewnika opierały się praktycznie na wale. W tamtym rozwiązaniu siewnik po uniesieniu był bardziej z tyłu niż w tym modelu. Wujek miał niebieskiego Rolmasza. Coś za coś.
Te brony na zdjęciu jak i hydropak to konstrukcja zerżnięta w stosunku 1:1 z kverneland NG
Ostatnio edytowany przez
TheBociek1996 w So, 1 lutego 2020, 19:50; edytowany 1 raz